Reklama

Święta i uroczystości

Urodziny Maryi

Niedziela Ogólnopolska 36/2016, str. 27

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Arkadiusz Bednarczyk

Scena Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z kościoła w Trzcianie k. Rzeszowa

Scena Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z kościoła w Trzcianie k. Rzeszowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzenie urodzin jest częścią naszej pamięci. Nie jest ona głęboka, bo zwyczaj w naszej kulturze jest raczej świeży. Czy powinniśmy nadać urodzinom Matki Bożej bardziej uroczysty charakter?

Pogańskie korzenie

Obchodzenie urodzin ma źródła pogańskie. Egipcjanie szczególnie pamiętali o urodzinach faraona; w ich kraju też, podobnie jak w Mezopotamii, dzień ten był ważny, by odczytać konstelację gwiazd i postawić horoskop. Życzenia miały chronić przed siłami zła w każdym kolejnym roku życia. W kulturze rzymskiej obecny był zwyczaj obchodzenia urodzin cesarzy, znamienitych osób, bogów czy też dzień narodzin Rzymu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Może dlatego w tradycji biblijnej urodziny nie cieszą się dobrą sławą. Dwa razy wspomina o nich Pismo Święte. Raz, gdy mowa jest o faraonie w Księdze Rodzaju, powtórnie, gdy Herod Agryppa podczas urodzinowego przyjęcia wmieszał się w niezręczny układ o głowę Jana Chrzciciela. Chrześcijanie pierwszych wieków uważali obchodzenie urodzin za idolatrię. Orygenes pisał, że wyznawcy Chrystusa powinni się od tej celebracji powstrzymać. Później, w średniowieczu, ich podejście uległo zmianie. Wówczas ludzie zamożni zaczęli świętować urodziny, ale zwyczaj ten upowszechnił się dopiero w XIX wieku.

Reklama

Pod wpływem Kościoła chętniej obchodzono imieniny, związane z dniem świętego patrona. Zwyczaj ten powszechnie znany jest w Europie już od średniowiecza. Łatwiej o nich pamiętać, bo wszyscy wiedzą, kiedy przypada dzień świętego patrona. To także związanie początków życia z chrztem. Ten kończy proces stwórczy, bo nadanie imienia i włączenie w rodzinę dzieci Bożych jest tym, co określa istotę i powołanie osoby. Urodziny zaś są tylko etapem między poczęciem a ciągiem zdarzeń, które nadchodzą po odłączeniu od ciała matki i rozpoczęciu zewnętrznie samodzielnego życia.

Fakt urodzin

Kościół odcinał się od pogańskiego zwyczaju obchodzenia urodzin, świętował jednak fakt przyjścia na świat najważniejszych osób – przede wszystkim narodzin Jezusa, by podkreślić historyczność Jego przyjścia i wskazać na ludzką naturę Syna Bożego. Szybko też ustanowił święto upamiętniające narodziny jego Matki. Nie traktujemy tych zdarzeń jako początku ziemskiego życia Jezusa i Maryi. Narodziny Jezusa poprzedza Zwiastowanie, a Niepokalane Poczęcie jest jednym z dwóch najważniejszych świąt maryjnych w roku liturgicznym.

Święto narodzin Maryi obchodzone było najpierw w Jerozolimie, z czasem przeszło do Konstantynopola. We Francji znane było w VII wieku, a kilkadziesiąt lat później w Rzymie zaliczono je do czterech najważniejszych uroczystości maryjnych.

Na temat narodzenia Matki Bożej dowiadujemy się od św. Jakuba, na podstawie przypisywanej mu protoewangelii, zredagowanej ok. 150 r. Choć pismo to nie weszło do ksiąg Nowego Testamentu i uważane jest za apokryficzne, wpisuje się w nurt tradycji, którą Kościół przekazuje przez pokolenia.

Maryja urodziła się w rodzinie Joachima i Anny. Oboje podeszli w latach gorliwie modlili się o potomstwo. Z wdzięczności Bogu oddali dziewczynkę na wychowanie do świątyni.

Urodzinowy prezent

W Polsce narodzenie Maryi wiąże się z obchodami święta Matki Bożej Siewnej. Jej błogosławieństwu zawierzano urodzaj i pomyślność plonów. Okoliczność zasiewu i prośba o błogosławieństwo nie wykluczają tego, by głębiej przeżyć fakt urodzin Maryi oraz dziękować Bogu za dar jej życia i obecności w Kościele. Skoro pamiętamy o urodzinach bliskich, przyjaciół i krewnych, to czy można zapomnieć o dniu urodzin Matki Bożej? Narodziny Maryi są tym wydarzeniem, którego nie wolno pominąć.

Maryja nie potrzebuje urodzinowego tortu ze świeczkami ani dobrych życzeń. Jak każda matka będzie się cieszyć z dobrego zasiewu duchowego i dobrych zamiarów, a swoim błogosławieństwem sprawi, że owoc z ziemi wzbije się ku niebu; wysiłek pracy i miłości podjętej w jedności z Bogiem na roli życia. Dlatego też w polskiej tradycji warto podtrzymywać zwyczaj obchodzenia święta Matki Bożej Siewnej. Dobre zamiary dzieci u początku roku szkolnego, praca i zaangażowanie w szkole, w zakładzie, biurze czy na roli będą tym, co można Matce Bożej dać w prezencie i jednocześnie powierzyć Jej ziarno dobrych zamiarów, by Ona je pobłogosławiła i nim się cieszyła w dniu swych urodzin i przez cały rok.

2016-08-31 08:35

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urodziny Maryi

Niedziela Ogólnopolska 36/2006, str. 16

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Malowidło Narodzenie NMP z Sanktuarium Ojców Bernardynów w Leżajsku (XVIII w.)

Malowidło Narodzenie NMP z Sanktuarium Ojców Bernardynów w Leżajsku (XVIII w.)
8 września obchodzimy święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Jednak niewiele wiemy o historycznej stronie tego wydarzenia. Ze źródeł apokryficznych, czyli pozabiblijnych, dowiadujemy się tylko, że Maryja urodziła się posuniętym już w latach św. Annie i św. Joachimowi. Przypuszczalnie zatem przyszła na świat jakieś 16-20 lat przed narodzeniem Jezusa. Pomimo tych skąpych informacji wiemy, że narodzenie się Izraelitki o imieniu Maryja było częścią zbawczego planu Boga. Urodziła się Ona bowiem w jednej z wielu pobożnych rodzin, które oczekiwały pojawienia się Mesjasza. Otrzymała następnie bardzo popularne w owych czasach imię - Maryja, a Jej przyjściu na świat nie towarzyszyły niezwykłe znaki. Cud tego wydarzenia polegał na tym, że przychodzi na świat dziewczyna, dzięki której Bóg realizuje swe zamiary wobec całej ludzkości. Bóg lubuje się w prostocie. Można zatem powiedzieć, że Maryja doskonale pasuje do Jego upodobań. Ponadto zgadza się Ona całkowicie na realizację Bożej woli w swoim życiu. Dlatego też właśnie Maryja ukazuje nam we wspaniały sposób, że każdy z nas może być narzędziem w Bożych rękach. Bóg zaś na Jej przykładzie objawia nam prawdę, że do realizacji swoich planów względem człowieka potrzebuje z jego strony pełnego zaufania i współpracy. Rolnicy, ludzie ciężkiej pracy i prostoty serca, nazwali święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny świętem Matki Bożej Siewnej. Połączyli oni cud narodzin Matki Bożej z cudami, jakich codziennie doświadczamy w otaczającej nas przyrodzie. Najlepszym tego wyobrażeniem są ziarna zbóż. One w zwyczajny, a jednocześnie w tak cudowny sposób ukazują dobroć Boga, który daje im siłę do dalszego rozwoju. Przeżywając święto narodzin Najświętszej Maryi Panny, stawajmy się ludźmi prostych serc, bo inaczej największe rzeczy mogą przejść obok nas niezauważone.
CZYTAJ DALEJ

Nowe Sanktuarium w Archidiecezji Wrocławskiej

2025-09-08 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Kościół pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach został podniesiony do rangi sanktuarium. Jako dzień ogłoszenia dekretu wybrano Święto Narodzenia Maryi. Podczas Eucharystii dekret abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego przeczytał ks. Jacek Froniewski, kanclerz Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.

Wsłuchując się w słowa dekretu można było usłyszeć: - Historia parafii w Głębowicach nierozłącznie związana jest z osobą barona Jana Adama de Garniera, który ufundował zarówno kościół, jak i klasztor. Ostatecznie podpisanie aktu fundacyjnego przez Garniera i prowincjała karmelitów o. Bernarda od obrazu Maryi nastąpiło 31 lipca 1676 roku. Karmelici, zgodnie z tradycją swego zakonu, szczególnie gorliwie szerzyli wśród miejscowej ludności kult Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich. Pomocna im w tym była słynąca łaskami rzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, trzymającą w ręce szkaplerz. Głębowice słynęły z wielkich odpustów, z okazji dorocznego święta patronki kościoła Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca i patrona św. Eliasza, proroka - 20 lipca. [...]. W następstwie sekularyzacji klasztor został rozwiązany w 1810 roku. Z czasem usunięto figurkę z kościoła. W 2011 roku wizerunek po zawierusze II wojny światowej odnaleziono na stronie internetowej Sióstr Karmelitanek z Niemiec, ze szczegółową adnotacją skąd pochodzi, dlatego postanowiono wykonać kopię cudownej figury Matki Bożej Szkaplerznej, którą uroczyście poświęcono 19 lipca 2020 roku. Od tego czasu kult maryjny na nowo rozwija się dynamicznie w parafii Głębowice. Miejsce to jest ośrodkiem umacniania wiary i wzrastania w łasce dla licznych wiernych. To szczególne miejsce w naszej archidiecezji jest inspiracją dla wiernych pielgrzymujących we wspólnocie Kościoła do Domu Ojca. Każdego 16 dnia miesiąca odbywa się specjalne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Odbudowano także zespół poklasztorny ojców karmelitów “Garnierówka”, służący jako centrum rekolekcyjne. Biorąc pod uwagę wszystkie podane wyżej rację na prośbę księdza proboszcza, działając na mocy kanonu 1230 KPK, niniejszym dekretem, w szczególnym Roku Jubileuszowym ustanawiam Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Głębowicach.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję