Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Franciszek i Kosmos

Niedziela Ogólnopolska 31/2016, str. 3

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy chyba widzi, że papież Franciszek żyje wydarzeniami, które dzieją się na świecie. Dokonuje ich analizy i wypowiada swój cenny komentarz. Byliśmy też uczestnikami wielkich światowych modlitw zainicjowanych przez Franciszka, które zostały przez Boga wysłuchane. Papież ten jest autorem dwu encyklik: wpisującej się jeszcze w pontyfikat Benedykta XVI „Lumen fidei”, napisanej, jak sam mówił: „na cztery ręce”, oraz „Laudato si’”, zwanej ekologiczną lub zieloną, gdyż inspiracją do jej powstania była „Pieśń słoneczna” św. Franciszka z Asyżu. Jeśli dodamy do tego adhortacje apostolskie – o ewangelicznej radości i radości miłości oraz wiele jego orędzi, listów i wypowiedzi – jawi nam się postać współczesnego Franciszka, zatroskanego o Boży świat i człowieka jako jego dobrego gospodarza. Wszyscy wiemy, że Ojciec Święty żyje duchowością Biedaczyny z Asyżu. Trzeba zauważyć jego upór, gdy chodzi o tak mocno obecną na świecie biedę. Jednocześnie ma on świadomość, że nasza niewielka Ziemia ma w kosmosie swoje wyjątkowe znaczenie. Żyje na niej bowiem człowiek, dziecko Boże, istota świadoma swojej jaźni, obdarzona rozumem i wolnością. Tak pięknie powiedział o niej św. Ireneusz: „Gloria Dei vivens homo” – Chwałą Boga żyjący człowiek.

Reklama

Zapewne stymulacją dla Papieża jest obraz nędzy i ubóstwa Ameryki Łacińskiej, który tkwi mocno w jego pamięci, jednak mówi on o biedzie i nędzy na całej Ziemi, którą zamieszkuje ok. 7 mld ludzi. A jak wiemy, większość dóbr świata znajduje się w rękach 1 proc. jego mieszkańców. Ojcu Świętemu chodzi o to, by wszyscy mogli korzystać z dzieł Boga i chwalić Go za Jego miłość do człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I tutaj głos Franciszka ma znaczenie kosmiczne. Ten Papież jest nie tylko wielkim charyzmatykiem, ale i wielkim wizjonerem. Wie, że wszechobecna niesprawiedliwość jest wielkim moralnym nieporządkiem, który powoduje pasma nieszczęść, jest podłożem wojen i nienawiści. W jakimś sensie jest więc Franciszek tym, który staje na czele światowych dążeń do normalności.

Problem biedy, niedostatku i niesprawiedliwości społecznej jest wpisywany przez Papieża w inną, także kosmiczną przestrzeń – Boże Miłosierdzie. To miłość ma ocalić człowieka na ziemi. Boża i ludzka miłość, połączone ze sobą, mogą stać się zaczynem nowego świata. Wizja Ojca Świętego przypomina ludziom, że są braćmi. Franciszek, którego gościmy na polskiej ziemi, jest więc nie tylko głową Kościoła, ale też przywódcą wielkiej rodziny ludzkiej, która dąży do odnowienia świata. Przywódcą, który ma nowoczesną wizję życia na naszej planecie i który czyni wszystko, by nas do tego przekonać.

2016-07-27 09:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mozambik: tragiczna sytuacja w prowincji Cabo Delgado

2025-08-26 14:29

[ TEMATY ]

Mozambik

tragiczna sytuacja

Cabo Delgado

Vatican Media

Trudna sytuacja w Mozambiku

Trudna sytuacja w Mozambiku

Ponad 50 tys. osób zostało wysiedlonych w ostatnich tygodniach z północnej prowincji Cabo Delgado w Mozambiku z powodu nowej fali ataków terrorystycznych.

W ostatnich tygodniach, w wyniku nowej fali ataków terrorystycznych, ponad 50 tys. osób zostało wysiedlonych z prowincji Cabo Delgado. To największa fala przymusowych przesiedleń w prowincji Cabo Delgado od lutego, co jeszcze bardziej pogłębia już i tak dramatyczny kryzys humanitarny.
CZYTAJ DALEJ

Tylko prawdziwa miłość może uzdrowić

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 23, 27-32.

Środa, 27 sierpnia. Wspomnienie św. Moniki
CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję