Reklama

Prosto i jasno

Media narodowe, czyli polskie

Media powinny bardziej niż do tej pory służyć i bronić zagrożonych narodowych instytucji, takich jak małżeństwo, szkoła, rodzina, Kościół.

Niedziela Ogólnopolska 27/2016, str. 38

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw Sejm 23 czerwca br., a następnego dnia Senat uchwaliły ustawę o powołaniu Rady Mediów Narodowych, nazwaną pomostową, aby w kolejności przygotować dużą ustawę medialną. Powołanie wcześniej takiej rady pozwoli jej członkom pracować nad wspomnianą dużą ustawą medialną, w której wreszcie znajdzie się dobre rozwiązanie finansowania mediów. W radzie będzie pięciu członków: trzech powoła Sejm, a dwóch wybranych przez kluby opozycyjne – prezydent. Taki wybór rady spotkał się z protestami opozycji, tymczasem według mnie jest to rewolucyjne rozwiązanie: opozycja będzie miała prawo wglądu w sprawy kadrowe i finansowe mediów, będzie miała dostęp do spraw całego zaplecza mediów publicznych.

Zgodnie z ustawą, członkami rady mogą być parlamentarzyści – to również wywołało oburzenie opozycji. Tymczasem jest to świadomy zamysł, aby odpowiedzialni za media byli właśnie politycy, a nie przedstawiciele stowarzyszeń twórczych i artystycznych – jak sugerowano. Media publiczne są własnością narodu, a posłowie i senatorowie pochodzą z wyboru całego narodu i odpowiadają przed narodem. Niezrozumiałe były protesty opozycji, że Rada Mediów Narodowych odbiera Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji dotychczasową prerogatywę powoływania zarządów i rad nadzorczych TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Warto jednak zapytać: czy to jest dobre rozwiązanie, aby jeden organ łączył funkcję regulatora rynku mediów elektronicznych z funkcją organu wykonującego uprawnienia w sferze nadzoru właścicielskiego? Konstytucja zobowiązuje KRRiT, aby stała na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji, tak publicznej, jak i prywatnej. Natomiast władcze uprawnienia nada a Krajowej Radzie ustawa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważne pytanie: czy KRRiT wywiązuje się z konstytucyjnych uprawnień i zadań? Należałoby zapytać: gdzie była KRRiT, gdy w minionych latach panowania koalicji PO-PSL służby specjalne III RP inwigilowały dziennikarzy? Z audytu wiadomo, że w latach 2007-15 służby śledziły ponad pół setki dziennikarzy, liczne redakcje i ich władze oraz ludzi z nimi współpracujących, łącznie z obserwacją adwokatów reprezentujących ich w procesach. Rozpracowywano nawet sytuację rodzinną śledzonych. Cały ten proceder odbywał się za milczącym przyzwoleniem KRRiT – ustawowego strażnika wolności słowa i wolności mediów.

Reklama

Wracając do ustawy, po raz pierwszy partia rządząca jest zdeterminowana, aby doprowadzić nie tylko do właściwego, wysokiego finansowania mediów narodowych ze środków publicznych, ale także do jak najlepszego realizowania przez media narodowe misji, bez presji komercyjnej i konieczności rywalizacji o widzów z mediami prywatnymi za pomocą niskiej jakości produkcji telewizyjnych.

I jeszcze o zmianie nazwy „media publiczne” na „media narodowe”, co również oburzyło opozycję. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na obecne nazewnictwo mediów publicznych: Telewizja Polska, Polskie Radio, Polska Agencja Prasowa, a także Teatr Narodowy, Opera Narodowa, Filharmonia Narodowa. Innymi słowy, nasza własność i nasza historia mają charakter narodowy, stąd media powinny bardziej niż do tej pory służyć i bronić zagrożonych narodowych instytucji, takich jak małżeństwo, szkoła, rodzina, Kościół, a więc tych instytucji, które w najpełniejszy sposób kształtują wartości człowieka.

Media narodowe mają realizować polski interes, kształtować tożsamość polskiego narodu w XXI wieku, ugruntowywać naszą suwerenność, uczyć historii i patriotyzmu. Skoro mają do odegrania szczególną rolę krzewienia wartości, to równocześnie muszą być atrakcyjne, z tego tytułu należy zapewnić im odpowiednie finansowanie, aby mogły zachować niezależność, obiektywizm, strzec wolności słowa, czyli – dobrze pełnić swoją misję.

2016-06-29 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: groźba kary dla medalistki, która przyznała się do wiary w Jezusa!

2024-07-30 18:54

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Rayssa Leal

Rayssa Leal

Brazylijskie media szeroko komentują we wtorek informację o groźbie kary dla brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu w skateboardingu Rayssy Leal. 16-letnia sportsmenka w trakcie zawodów w stolicy Francji pokazała w języku migowym gest o przesłaniu: „Jezus jest drogą, prawdą i życiem”, co część osób z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) oraz komentatorów miała uznać za „niedopuszczalne i godne kary”.

Portal UOL zauważa, że ostatecznie w sprawie młodej Brazylijki, najmłodszej medalistki olimpijskiej, MKOl wydał jedynie lakoniczny komunikat, w którym wezwał sportowców „do większego skoncentrowania się na sporcie”.

CZYTAJ DALEJ

Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie

2024-07-10 09:54

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 14, 1-12.

Sobota, 3 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę

CZYTAJ DALEJ

Rocznica urodzin kard. Wyszyńskiego

2024-08-03 01:10

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Instytut Prymasowski

Prymas Wyszyński z Ojcem

Prymas Wyszyński z Ojcem

„Ks. Prymas jest obecny w moim sercu od lat dziecięcych. Dla mojej mamy kard. Wyszyński już za życia był święty. Ja w takim duchu byłem wychowany” – powiedział ks. Jerzy Krysztopa, proboszcz parafii w Zuzeli, gdzie w 1901 r. urodził się Stefan Wyszyński, późniejszy Prymas Polski, błogosławiony.

Stanisław Wyszyński i Julianna Karp – rodzice przyszłego Prymasa – pobrali się w 1899 r. w sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny w Prostyni (obecnie diecezja drohiczyńska), a na początku 1900 r. przybyli do Zuzeli. Stanisław pracował tam jako organista.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję