Reklama

Niedziela Przemyska

Ten, który prowadzi do światła

Jest 9.30. W kościele Ojców Franciszkanów, który jest pierwszą bramą ingresowej procesji, ubierają się Księża Arcybiskupi i Biskupi, na których czekają kanonicy kapituły katedralnej i księża dziekani. W archikatedrze z pewnością na nowego Metropolitę czeka kolegium kapłańskie, alumni seminarium, zaproszeni goście i wierni. Od momentu ogłoszenia decyzji Ojca Świętego Franciszka minął niecały miesiąc. Trudno było się w tym pospiechu przygotowań zadumać nad wydarzeniem, którego stajemy się świadkami. Teraz powoli wszyscy nasiąkamy świadomością ciężaru tego wydarzenia. W to, jak sądzę, wielorakie zamyślenie wtapiają się i moje refleksje.

Niedziela przemyska 22/2016, str. 2-8

[ TEMATY ]

ingres

Rafał Czepiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pasterz i owce

Autor biblijny dla ukazania Bożej dobroci i miłości używa obrazu wziętego z codziennego życia. Pasterz pilnujący stada – to codzienny obraz biblijnej Palestyny. Pasterz poświęcał stadu cały swój czas, stąd też znał każdą owcę, one go także znały i szły za nim. Między owcami a pasterzem zawiązywała się szczególna więź. Pasterz dbał o swoje owce. Prowadził je do wodopoju i na pastwiska. Bronił przed drapieżnikami, narażając nieraz swoje życie. Na noc zapędzał je do jaskini lub specjalnej zagrody. Kiedy nasycone owce układały się do snu, pasterz kładł się w pobliżu jak strażnik przy bramie, a nawet można powiedzieć, że to on stawał się bramą, strzegąc spokojnego snu owiec i broniąc w razie niebezpieczeństwa.

Z woli Ojca Świętego Franciszka dziś z pokorą przyjmuję tę wyznaczoną mi rolę pasterza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzy bramy

Reklama

Dzisiejsze wydarzenie ma miejsce w jubileuszowym Roku Miłosierdzia i w 1050. rocznicę Chrztu Polski. Idąc w progi archikatedry, przeszedłem przez trzy jubileuszowe bramy. W pierwszej, w kościele Ojców Franciszkanów, modliłem się, abym – wzorem wielkich poprzedników w tej posłudze w Kościele Przemyskim – miał odwagę kroczyć na czele owiec. W tej szczególnej drugiej bramie, jaką była archikatedra greckokatolicka, modliłem się o dar czułości, abym umiał być w środku owczarni, dając jej pełne miłości serce. I wreszcie trzecia brama, dla mnie, podobnie jak zapewne dla każdego z moich poprzedników, szczególnie ważna, zainspirowała mnie do modlitwy o ducha pokory, abym potrafił kroczyć na końcu owczarni, czyli być razem z tymi, którzy cierpią na duchu i ciele, z tymi, którzy zmagają się z pokusą buntu i opuszczenia owczarni.

W naszej duchowej wędrówce spotykamy jeszcze jedną bramę, przygotowaną nam przez Opatrzność Bożą. Jest nią Maryja. W jarosławskim kościele greckokatolickim czczona jest ona jako Brama Miłosierdzia. Ona doświadczyła Bożego Miłosierdzia, poznała je i wyśpiewała z wdzięcznością hymn ku czci dobroci Bożej, sławiąc miłosierdzie, które jest z pokolenia na pokolenie (por. Łk 1, 50). To Ona, także i tu, w bazylice przemyskiej czczona jako «Jackowa», obejmuje nas miłosiernym spojrzeniem i śpieszy z różnoraką pomocą. Słusznie nazywamy ją Matką Miłosierdzia i wierzymy, że jest wrażliwa na nas, ludzi, na nasze niedoskonałości, dźwiga nas z grzechów, a nade wszystko wskazuje drogę do Jezusa, wypowiadając prośbę – polecenie: «Zróbcie wszystko, cokolwiek (mój Syn) wam powie» (J 2, 5).

Kard. Stefan Wyszyński, rozważając w czasie internowania o miłosierdziu Matki Jezusa, napisał: «Podążałaś za Synem wszędzie, by w porę podpowiadać: wina nie mają, chleba nie mają, miłości nie mają, łaski nie mają, serca szukają... Czy w Kanie, czy na Golgocie, czy dziś – po prawicy Zbawiciela, w niebie – Miłosierdzie Twoje zawsze niemal, uśmiecha się przez łzy».

Patrząc na dwie szczególne bramy związane z miłosierdziem: bramę, którą jest Chrystus, i na tę, którą jest Maryja, uświadamiamy sobie, że każdy z nas, w zależności od charyzmatów, na swój sposób, winien być bramą prowadzącą do zbawienia. Taki jest przecież zamiar Boży obecny w Jezusie Chrystusie, takie jest pragnienie Maryi Matki Miłosierdzia. Takie jest też pragnienie nowego biskupa archidiecezji przemyskiej.

2016-05-24 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ingresowe znaki

Ingres bp. Tadeusza Lityńskiego do gorzowskiej katedry posiadał kilka ważnych znaków. Mówiły nam one dużo o tożsamości naszego lokalnego Kościoła. Nowemu Pasterzowi naszej diecezji wręczono historyczny pastorał bp. Benscha. Kim on był i dlaczego ten pastorał jest tak ważny?

Ingres biskupa diecezjalnego do katedry jest wydarzeniem szczególnym w życiu całego Kościoła lokalnego. Sama liturgia tego wydarzenia obfituje w znaki, które pozwalają nam zrozumieć zadanie i rolę, które ma do spełnienia w ludzie Bożym biskup.
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

2024-10-21 15:31

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął patriarchę maronitów i arcybiskupa Seulu

2024-10-21 13:07

[ TEMATY ]

audiencja

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję kardynała Bécharę Boutrosa Raï, OMM, patriarchę Antiochii obrządku maronickiego (Liban); oraz abp Petera Soon-taick Chunga, OCD, arcybiskupa Seulu (Korea), administratora apostolskiego „sede vacante et ad nutum Sanctae Sedis” Pjongjangu - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jak wiadomo armia izraelska prowadzi w Libanie działania wojenne wymierzone w Hezbollah - partię polityczną radykalnych szyitów, uważaną za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone, Izrael, Kanadę, Argentynę, Wielką Brytanię, Holandię, Australię oraz Radę Współpracy Zatoki Perskiej. Natomiast Unia Europejska wpisała na listę organizacji terrorystycznych zbrojne skrzydło Hezbollahu, utrzymując zarazem dialog ze współtworzonym przez Hezbollah libańskim rządem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję