Reklama

Polska

Abp Stanisław Gądecki specjalnie dla „Niedzieli”

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner / Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25. Forum Szkół Katolickich odbywa się w dniach 6-8 listopada na Jasnej Górze. Myślą przewodnią tegorocznego spotkania są słowa św. Jana Pawła II: „Człowiek jest sobą przez prawdę i staje się bardziej sobą przez coraz pełniejsze poznanie Prawdy”. Uczestnicy Forum 7 listopada spotkali się z abp. Stanisławem Gądeckim, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Abp Gądecki swoimi refleksjami podzielił się również z „Niedzielą”. Rozmowę z Przewodniczącym KEP przeprowadził ks. red. Mariusz Frukacz.

Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, odnosząc się do medialnego przekazu obrad i tematyki synodu nt. rodziny, który odbywał się w Rzymie podkreślił, że można mówić o „usiłowaniu pewnej kontroli ze strony mediów albo narzuceniu pewnej narracji, która jest właściwa interesom medialnym”. - Jednak trzeba pamiętać, że nad Duchem Świętym nikt nie może przejąć kontroli - dodał abp Gądecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Bardzo ważną rzeczą jest odniesienie się do prawdy. To, że z punktu widzenia mediów synod nie zyskał aplauzu, to nas nie dziwi i nie może też w żaden sposób nas determinować. Naszym zadaniem jest otwartość na Ewangelię, a nie na media w takim sensie, w jakim, by one sobie tego życzyły” - podkreślił abp Gądecki i zaznaczył, że „jeśli Kościół pozostaje wierny temu, co zostało Mu przekazane przez Chrystusa i Ewangelię, to wtedy też nie potrzebuje żadnego i szczególnego aplauzu medialnego”. - Chociaż oczywiście dobrze jest, kiedy ewangelizacji towarzyszy też wsparcie medialne - dodał Przewodniczący KEP.

„Dla synodu i samego nauczania Kościoła ważne jest, że prawda nauczania katolickiego dochodzi do głosu, a nie to, że interesy tej czy innej strony są bronione” - kontynuował abp Gądecki w rozmowie z „Niedzielą”.

Na pytanie, w jaki sposób w wypowiedziach ojców synodu obecne było nauczanie św. Jana Pawła II abp Gądecki zauważył, że już podczas kanonizacji Ojciec Święty Franciszek nazwał św. Jana Pawła II papieżem rodziny. - Wkład Jana Pawła II w Ewangelię rodziny jest nie do przecenienia. Tego nie da się w żaden sposób przekreślić - podkreślił abp Gądecki, ale przyznał też, że pojawiły się głosy, że Jan Paweł II i jego adhortacja apostolska „Familiaris consortio” to już jest dawna historia.

„Trzeba jednak wciąż powtarzać, że to co Kościół wnosił przez całe wieki i nadal wnosi przez nowe dokumenty jest bardzo ważne” - kontynuował Przewodniczący polskiego episkopatu i dodał, że „im bardziej będziemy zwracać uwagę na dziedzictwo Jana Pawła II, tym pełniej wyrazimy Ewangelię rodziny”.

Abp Gądecki odniósł się również do roli szkół katolickich w przekazie prawdy o małżeństwie i rodzinie. - Szkoły katolickie wyrastają z rodziny. Trzeba pamiętać, że szkoła katolicka jest jak najbardziej środowiskiem złączonym z małżeństwem i z rodziną. Oprócz formowania ludzkiego, duchowego i intelektualnego, jednym z zadań szkoły katolickiej jest głoszenie Ewangelii rodziny - przypomniał abp Gądecki.

Na zakończenie rozmowy abp Stanisław Gądecki życzył „Niedzieli” i jej redaktorom, by „w głoszeniu Ewangelii rodziny stali na pierwszym miejscu”.

2014-11-07 20:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu: atmosfera polityczna wymaga zmiany

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Pomysł by Kościół podjął się obecnie roli mediatora to nonsens, bo taka propozycja powinna wyjść najpierw od polityków wszystkich partii - stwierdził w rozmowie z KAI abp Stanisław Gądecki. Zdaniem przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski trzeba realizować dobro wspólne w zupełnie inny sposób, tak z jednej, jak i z drugiej strony.

Tomasz Królak (KAI): Księże Arcybiskupie, po zabójstwie prezydenta Adamowicza, sytuacja w Polsce jest napięta, pełna niepokoju. Co przewodniczący Episkopatu myśli o tym, co się stało?
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Trwa zbiórka podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji

2025-07-07 12:12

[ TEMATY ]

podpisy

politycy PiS

inicjatywa referendalna

Stop Nielegalnej Migracji

Adobe Stock

Zbiórka podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji

Zbiórka podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji

Wiceprezes PiS Tobiasz Bocheński zachęcał w poniedziałek do składania podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji. Im więcej będzie podpisów, tym większa szansa, że Donald Tusk ugnie się, jeśli chodzi o jego stosunek do nielegalnej imigracji - mówił.

Bocheński zachęcał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej do składania podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji. Jak czytamy w formularzu, pytanie referendalne ma brzmieć następująco: "Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?". Podobne pytanie zawarte było w referendum z 2023 roku przeprowadzonym podczas wyborów parlamentarnych w tym roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję