Reklama

Oko w oko

Oko w oko

By się nie poddać, przedwcześnie nie wycofać…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet najbardziej oddaleni od wiary, praktyk religijnych wiedzą, że są Wielki Post, Droga Krzyżowa, Wielki Piątek i Wielkanoc. Wszyscy robią świąteczne porządki, zakupy, dekoracje; kupują kwiaty, bazie, palmy, aby było kolorowo, wiosennie, ale przecież to tylko oprawa, tło prawdziwej istoty tych świąt – największego, najważniejszego wydarzenia w dziejach ludzkości – Zmartwychwstania. „Oto wielka tajemnica wiary” – słyszymy podczas każdej Mszy św., chciałoby się powiedzieć – wielka tajemnica ludzkiego istnienia. Nie ma chyba człowieka, którego serce nie drgnęłoby na widok Chrystusa rozpiętego na krzyżu w ostatnich dniach Wielkiego Postu, przebijającego się do nas przez fioletową zasłonę żałoby, śmierci. Każdy nosi w sobie strach przed śmiercią, przerażający i nasilający się w czasie choroby własnej czy bliskich. Pragnienie szczęśliwego życia, radości jest większe od wszystkich innych szlachetnych uczuć. Bohaterstwo, odwaga, męstwo nakazują nie uzewnętrzniać naszych słabości, lęku przed cierpieniem, śmiercią, ale przecież Jezus też prosił swojego Ojca: „Jeśli możesz, zabierz Mi ten kielich goryczy”, a umierając na krzyżu, zawołał: „Boże, Boże, czemuś Mnie opuścił?”. Jan Paweł II w czasie swoich ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Kanadzie mówił do milionowych tłumów zebranych nad jeziorem Ontario, jak niegdyś nad Genezaret: „Tylko Jezus! Tylko On rozświetli wasze życie, pokaże drogę, przygarnie do serca i poprowadzi. Jemu zaufajcie bezgranicznie, Jego wielkiej, prawdziwej miłości, która objawiła się najmocniej na krzyżu. Gdy upadamy – podnosi, gdy błądzimy – prowadzi. Jezus – wszystko we wszystkim. Jego Kana Galilejska, Jego Kalwaria i Jego Zmartwychwstanie!”. Trudno zapomnieć te słowa i obraz upadającego pod krzyżem choroby Wielkiego Papieża, wołającego przejmująco, do ostatniego tchu, aby świat się opamiętał i poszedł za Jezusem: „Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”. Może dlatego ludzie, którzy zaufali do końca Jezusowi, wzorem św. Faustyny, nie lękają się tak bardzo o wszystko, potrafią wytłumaczyć, godnie znosić największe tragedie i cierpienia... Prof. Józef Garliński, więzień Oświęcimia, po wojnie napisał w Londynie książkę pt. „Fighting Auschwitz” (Walczący Oświęcim), bardzo cenioną, która stała się jego pracą habilitacyjną na Oxfordzie. Dominująca była jedna myśl, którą wypowiedział autor przed kamerą w czasie nagrania do filmu: „Ażeby przeżyć to piekło na ziemi, najważniejsze były dwie rzeczy – silna wiara w Boga i miłość bliskich, oczekujących na nasz powrót”. Myślę, że te dwie miłości są dzisiaj dla nas też najważniejsze, „by się nie załamać, nie poddać, przedwcześnie nie wycofać, nie zdezerterować” – do czego nawoływał i o co prosił nas Jan Paweł II w 1987 r. na Westerplatte. Na pewno powtórzyłby te słowa dzisiaj do nas – w czasie rozpoczętej wielkiej naprawy Rzeczypospolitej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-22 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna ku czci św. Moniki

[ TEMATY ]

św. Monika

By Fallaner - Own work/commons.wikimedia.org

Św. Monika

Św. Monika

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną za wstawiennictwem św. Moniki. Nowenna do odmawiania między 18 a 26 sierpnia lub w dowolnym terminie.

CZYTAJ DALEJ

Słona dieta powoduje stan zapalny mózgu i podnosi ciśnienie krwi

2025-08-22 17:39

[ TEMATY ]

mózg

nadciśnienie

Sól

Adobe Stock

Wpływ wysokiego spożycia soli na mózg to niedoceniany dotychczas czynnik ryzyka nadciśnienia – sugerują badania, o których informuje pismo „Neuron”

Nadciśnienie tętnicze dotyka dwie trzecie osób powyżej 60. roku życia i co roku przyczynia się do 10 milionów zgonów na całym świecie. Często bezobjawowe, schorzenie to zwiększa ryzyko chorób serca, udaru mózgu i innych poważnych problemów zdrowotnych. Około jedna trzecia pacjentów nie reaguje na standardowe leki, które działają przede wszystkim na naczynia krwionośne i nerki, zgodnie z długoletnim poglądem, że nadciśnienie tętnicze zaczyna się właśnie tam.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy pokój ma oblicze matki

2025-08-22 18:14

[ TEMATY ]

pokój

matki

Meeting

Vatican Media

Matki dla pokoju na Meetingu w Rimini

Matki dla pokoju na Meetingu w Rimini

Historie Layli al-Sheik, palestyńskiej matki, która straciła swojego syna Qusaya podczas drugiej intifady, oraz Elany Kaminki, matki Yannai, izraelskiego żołnierza zabitego 7 października 2023 roku. Tak rozpoczęła się dziś czterdziesta szósta edycja Meetingu organizowanego przez Comunione e Liberazione.

„Moja córka bardzo się rozzłościła, gdy w 2018 roku powiedziałam jej, że dołączę do ‘Parents Circle-Families Forum’, organizacji, która zaprasza do dialogu palestyńskie i izraelskie rodziny, które straciły bliskich w wyniku konfliktu. Szesnaście lat wcześniej, podczas drugiej intifady, mój syn Qusay, mający zaledwie sześć miesięcy, umarł w moich ramionach. Próbowałam go uratować przed wojną, ale izraelscy żołnierze mi to uniemożliwili” – mówi Layli al-Sheik, matka palestyńska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję