Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Bóg nie odmawia swojego Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 50/2015, str. 3

[ TEMATY ]

rok

Rok Miłosierdzia

saveriolafronza/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1962 r., w początkach mojego kapłaństwa, przybiegł do mnie w Lublinie, gdzie wówczas studiowałem, zdyszany student: – Na sali gimnastycznej Akademii Medycznej umiera nam kolega, niech ksiądz przyjdzie go rozgrzeszyć! Wziąłem z kościoła oleje święte i razem pobiegliśmy do niego. Mietek leżał na kilku krzesłach, wokół niego gromadzili się koledzy. Udzieliłem mu rozgrzeszenia i sakramentu namaszczenia chorych. Wierzyliśmy, że miłosierny Bóg odpuścił mu jego grzechy. Innym razem poproszono mnie do ciężko chorego człowieka do szpitala. Powiedziałem, żeby żałował za grzechy, a ja w imieniu Chrystusa udzielam mu rozgrzeszenia. Ten prawie nieprzytomny człowiek ledwie otworzył oczy na znak, że mnie słyszy i akceptuje to, co mówię.

W każdym z podobnych przypadków jako kapłani przywołujemy miłosiernego Zbawiciela i w Jego imieniu udzielamy rozgrzeszenia. Dobry Bóg nie odmawia miłosierdzia tym, którzy Go o nie proszą. Przypomnijmy tu przykład umierającego na krzyżu Jezusa, który jeszcze okazał miłosierdzie proszącemu Go o nie łotrowi (por. Łk 23, 39-43).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale nie sposób nie mówić tu także o miłosierdziu w wymiarze ludzkim, zwłaszcza że to Boże mocno się z tym naszym ludzkim łączy, co wyrażają m.in. słowa Jezusa: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7).

W Roku Świętym Miłosierdzia ważne jest nasze pełne zaufanie do miłosiernego Boga. Dzisiaj dość często używamy zwrotu: „Jezu, ufam Tobie”, nawiązującego do objawień Pana Jezusa św. Faustynie. Człowiek przeżywa swoją grzeszność, małość i nicość, a jednocześnie wie, że jest dzieckiem Bożym i jako dziecko oczekuje Bożej miłości. Wiele narodów podejmuje kult Bożego miłosierdzia jako wielkiej miłości Ojca dla Jego pogubionych dzieci. Stąd też zapotrzebowanie na świecie na „Dzienniczek” s. Faustyny, która choć prosta i niewykształcona, przekazała teologom niezwykłą prawdę wiary, stającą się własnością całego Kościoła i mobilizującą pobożność chrześcijan w wielu krajach. Uważam, że „Dzienniczek” powinien być lekturą podstawową na Rok Święty Miłosierdzia, by uświadomić sobie, że Bóg chce zbawić każdego z nas, bez wyjątku, bo po to przyszedł na świat, a tzw. czas święty – Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia – jest dla nas szczególną szansą.

2015-12-09 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z miłością

Niedziela Ogólnopolska 4/2016, str. 48

[ TEMATY ]

Rok Miłosierdzia

saveriolafronza/pl.fotolia.com

Papież Franciszek ogłosił, że hasłem Roku Świętego Miłosierdzia będzie „Miłosierni jak Ojciec”. Pewnie jeszcze wiele razy usłyszysz, co to znaczy być miłosiernym. Nie zabraknie również rozważań o tym, jaki jest Ojciec. Natomiast dziś zapraszam cię do refleksji nad tym maleńkim słówkiem o wielkim znaczeniu, które łatwo może nam umknąć. Mianowicie nad słowem jak, które wskazuje najgłębszą istotę Roku Świętego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Jakby grzech nie istniał

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

wiara

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Proszę nie myśleć, że te katechezy mają skomplikować życie, a zwłaszcza sprawy dotyczące naszej wiary. Są raczej próbą odpowiedzi na mogące się pojawiać trudności w wierze – by gdy się pojawią, nie przestraszyły nas. By pomogły wówczas znaleźć właściwe rozwiązanie. Wydaje się nam np. czymś łatwym przebaczenie grzechów, bo od I Komunii św. znamy zwyczajny sposób otrzymywania Bożego przebaczenia w sakramencie pokuty i pojednania. Ale nie jest to takie proste, jak wygląda. Wystarczy trochę zgłębić temat, aby zdać sobie sprawę z tego, że trudno jest dobrze zrozumieć, co to wydarzenie niesie ze sobą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję