Adwent jest taki wielowymiarowy. Na przykład tropiciele dawnych zwyczajów się tu świetnie odnajdą. Albo miłośnicy rodzinno-przyjacielskich spotkań połączonych z masowym wytwarzaniem świątecznych ozdób. Schole i chóry już wyciągają nuty z kolędami, żeby zdążyć wszystko wyćwiczyć przed Pasterką. Tyle powstanie dobrych postanowień (ciekawe, czy tyle samo, co lampionów na Roraty?). Jest i pobożnie, i radośnie, i tak jakoś ciepło w sercu. Ale wielowymiarowość ma to do siebie, że może też być trudno. Pewnie dlatego w Adwencie wciąż tak mało mówi się o tym drugim przyjściu Pana Jezusa.
Film i literatura przyzwyczaiły nas raczej do mocno katastroficznych wizji tego końca, nic dziwnego więc, że myśli o tym odsuwamy na plan dalszy i wolimy jednak opowieści o stajence. Co prawda Pismo Święte podpowiada nam – całkiem optymistycznie – „a gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. Cóż. Gdybyśmy tylko sięgali po Biblię tak często jak po główne wydanie Wiadomości...
Wciąż odnawiającym się cudem jest fakt, że miłosierdzie Boże może opromienić życie każdego z nas, pobudzając nas do miłości bliźniego i tego, co Tradycja Kościoła nazywa uczynkami miłosierdzia względem ciała i duszy” – przypomniał w Orędziu na Wielki Post 2016 papież Franciszek. W kończącym się właśnie szczególnym czasie cudów – cudu przemiany serc, cudu miłosierdzia, cudu wybaczenia, cudu nawrócenia – Bóg dał nam szansę na prawdziwie nowe życie. Nowe, nie przez nasze zasługi, czystość i bezgrzeszność, ale przez uczestnictwo w Jego świętości. Jeśli mijające 40 dni dla kogoś stały się dzięki naszym uczynkom mniej głodne, chłodne czy samotne, to był to święty czas, choćbyśmy żadnej więcej korzyści nie odnieśli. Jeśli natomiast „wytrzymałeś” bez papierosa, czekolady czy mięsa, żeby sobie pokazać, że możesz, to ucieszy się jedynie twój kardiolog. W oczach Boga takie „poświęcenia” to szczypta popiołu, w który zamienią się dzisiejsze kolorowe palmy i którym za rok wezwie cię znów do pokuty – „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”.
Ponad 10 000 pielgrzymów zebrało się w dniach 6-8 czerwca w irlandzkim narodowym sanktuarium maryjnym w Knock w jubileuszowym 40. Ogólnokrajowym Zjeździe Różańcowym. Od czasu pierwszego takiego spotkania w 1985 przyciąga ono coraz więcej uczestników. Zjazd tegoroczny obejmował konferencję młodzieżową oraz nocne czuwanie modlitewne w bazylice w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.
Setki pątników utworzyły wielki „ludzki różaniec” na terenie sanktuarium. W niedzielny poranek 8 czerwca pielgrzymi wspięli się na świętą górę Croagh Patrick, gdzie w południe rozpoczęła się Msza Święta na szczycie.
Ks. Piotr Pawlukiewicz był jednym z najbardziej charyzmatycznych i cenionych polskich kaznodziejów. Rekolekcjonista, duszpasterz akademicki, wykładowca homiletyki i autor wielu książek, przyciągał tłumy dzięki swojej autentyczności, poczuciu humoru i odwadze w poruszaniu trudnych i kontrowersyjnych tematów. W książce "Moją misją było gadanie o Panu Bogu. Czyli ks. Piotr Pawlukiewicz na ambonie" widzimy jego pasję do głoszenia Słowa Bożego oraz wpływ, jaki wywarł na współczesne duszpasterstwo i życie Kościoła w Polsce.
Przedstawiamy fragment książki "Moją misją było gadanie o Panu Bogu. Czyli ks. Piotr Pawlukiewicz na ambonie". Więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.