„Tam, gdzie są konsekrowani, zawsze jest radość” – te słowa Ojca Świętego Franciszka skierowane do osób życia poświęconego Bogu stały się zaczynem II Kongresu Młodych Osób Konsekrowanych, który odbył się w sercu Kościoła polskiego – na Jasnej Górze w dniach 23-26 września
Wpisuje się on mocno w przeżywany w Kościele powszechnym Rok Życia Konsekrowanego. Wśród różnorodności charyzmatów, posług, strojów i narodowości stworzyliśmy wspólnotę, która stała się dobrym miejscem do umocnienia więzi z Bogiem, utwierdzenia się na drodze powołania, wymiany doświadczeń. Zobaczyliśmy, jak „potężną armią Pana” jesteśmy – powiedział o. Augustyn Pelanowski OSPPE.
Wspólna Eucharystia, której przewodniczył abp Wacław Depo, Liturgia Godzin, adoracja Najświętszego Sakramentu, koncert uwielbienia pomogły nam wejść najpełniej w temat Kongresu.
Uwieńczeniem Kongresu były obchody wspomnienia świętych i męczenników życia konsekrowanego: rozpoczęliśmy nabożeństwem ku ich czci w archikatedrze częstochowskiej, wypraszając przez ich wstawiennictwo wierność i świętość dla nas osób konsekrowanych, następnie pielgrzymując z relikwiami naszych świętych i błogosławionych wśród śpiewu i radości dotarliśmy na Jasną Górę, by złożyć dziękczynienie Bogu przez pełne uczestnictwo w Ofierze Eucharystycznej, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Przemarsz stał się pełną eksplozją radości.
Niech dobrymi życzeniami i podsumowaniem naszej refleksji staną się słowa pełne zachęty jednego z prelegentów: „...wygląda na to, że radość nie jest ukryta w samym życiu zakonnym, ale w każdym z nas. To my mamy tę radość w sobie odkryć, rozwinąć, a potem do naszych wspólnot, do naszych zakonów wnosić. To my mamy być tymi, którzy ewangelizują radością, a nie prowadzą innych do piekła poprzez gorący przykład wiecznego narzekania. To my mamy odkryć, że źródłem radości, miłości i pokoju jest Jezus. Jest Bóg. I tego wam z serca życzę”.
W dniach 24-31 stycznia odbędzie się w Cebu na Filipinach 51. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny pod hasłem "Chrystus pośród was – nadzieja chwały (Kol 1, 27)". W jego przededniu miejscowy Kościół wyda „bankiet solidarności”, na który zaproszeni są najubożsi mieszkańcy miasta oraz osoby niepełnosprawne, rodziny przeżywające trudności i „dzieci ulicy”. 500 z nich przyjmie I Komunię św. w czasie Kongresu. Wszystko to ma pokazać, że należy troszczyć się o całego człowieka, w jego wymiarze zarówno duchowym, jak i materialnym.
Warto przy okazji wspomnieć, że organizatorzy zbliżającego się zgromadzenia złożyli u władz miasta formalny protest przeciwko przymusowemu usunięciu najuboższych z okolic, gdzie odbywać się będą kongresowe wydarzenia, jak też wyburzeniu tam ich prowizorycznych domów. Do podobnej sytuacji doszło też w czasie ubiegłorocznej wizyty papieża w Manili. Władze stolicy wywiozły wówczas z centrum tysiące dzieci żyjących na ulicach tej ogromnej aglomeracji tylko dlatego, by nie psuły wizerunku miasta. Poinformowany o tym Franciszek odwiedził jeden z katolickich ośrodków ratujący nieletnich przed narkotykami, prostytucją czy żebractwem.
Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.
Ukraina znalazła się w jednym z najtrudniejszych momentów historii, stoi przed wyborem między utratą godności a ryzykiem utraty kluczowego partnera, między przyjęciem 28 trudnych punktów a najcięższą zimą i dalszymi zagrożeniami - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego zamieszczonym w komunikatorze Telegram.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.