Reklama

Nawrócony świadek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród wielu książek, które nie zostały dotąd przetłumaczone na język polski ani nie zostały wydane u nas, szczególne miejsce zajmuje autobiografia Whittakera Chambersa pt. „Świadek” z 1952 r. Jej autor był jednym z najbardziej wpływowych dziennikarzy amerykańskich w ubiegłym stuleciu, publicystą tak renomowanych pism, jak m.in. „Time” czy „National Review”. Jego książka to jakby połączenie „Zniewolonego umysłu” Czesława Miłosza z „Biesami” Fiodora Dostojewskiego. Z jednej strony jest to studium intelektualnego zaangażowania się w komunizm, z drugiej zaś – historia uzależnienia od homoseksualizmu. Z obu tych stanów autorowi udaje się wyzwolić dzięki nawróceniu na chrześcijaństwo. Wewnętrzna walka, jaką musi stoczyć ze sobą i swoimi słabościami (zarówno na poziomie umysłowym, jak i cielesnym), stanowi główną treść tego niezwykłego świadectwa.

Reklama

Chambers musiał też stoczyć walkę z wieloma rzeczywistymi przeciwnikami, którym nie spodobała się jego ewolucja ideowa. W młodości dał się oczarować ideologii marksistowskiej. Jak pisał jego biograf Sam Tanenhaus: „w końcu znalazł swój kościół”. Został nie tylko członkiem partii komunistycznej, lecz także sowieckim szepiegiem (ps. Carl), prowadzonym przez oficera GRU Aleksandra Ulianowskiego (ps. Ulrich) w ramach siatki szpiegowskiej o nazwie „Ware”. Choć miał wówczas żonę, to jednocześnie utrzymywał przygodne stosunki homoseksualne z wieloma mężczyznami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przełom nastąpił w 1938 r., kiedy Chambers nawrócił się na chrześcijaństwo. Wtedy zrozumiał, jak bardzo został uwiedziony i zniewolony, zarówno intelektualnie, jak i zmysłowo. Porzucił partię, siatkę szpiegowską i pederastię. Jak sam wspominał po latach, pierwsze wątpliwości wobec komunizmu pojawiły się wówczas, gdy jego partyjni przełożeni nakazali mu, by jego żona Esther, będąca wówczas w pierwszej ciąży, dokonała aborcji. Ich zdaniem, dziecko mogło odciągnąć go od pracy na rzecz szczęścia ludzkości. Chambers jednak nie posłuchał. Narodziny syna, jak sam przyznał, były dla niego najbardziej cudownym wydarzeniem w życiu.

Po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow nawrócony agent zdecydował się na współpracę z FBI. Ujawnił nazwiska wielu sowieckich szpiegów ulokowanych wysoko na szczeblach władz państwowych, m.in. w najbliższym otoczeniu prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta, m.in. Algera Hissa czy Harry’ego Dextera White’a. Niestety, prezydent nie uwierzył informacjom swych służb specjalnych i zignorował je.

Reklama

A szkoda, ponieważ Hiss był jednym z głównych doradców amerykańskiego przywódcy. To właśnie on podczas konferencji w Teheranie i w Jałcie miał największy wpływ na przekonanie Roosevelta, by uległ argumentom Stalina i zgodził się na oddanie Europy Środkowej (w tym Polski) w strefę moskiewskiej dominacji. Hiss został publicznie zdemaskowany dopiero w 1948 r., za prezydentury Harry’ego Trumana. Przyczyniły się do tego głównie zeznania złożone przed sądem przez Chambersa oraz ujawnione przez niego dokumenty.

Nawrócony komunista opisał swoje perypetie w autobiografii, którą zachwycali się m.in.: André Malraux, Arthur Koestler, Czesław Miłosz czy Ronald Reagan. Ten ostatni powiedział, że to właśnie książka Chambersa zadecydowała o tym, iż odwrócił się od Partii Demokratycznej i związał się ze środowiskiem konserwatywnych Republikanów. „Świadek” wszedł zaś do kanonu XX-wiecznej amerykańskiej literatury faktu i doczekał się w USA aż kilkunastu wydań. Szkoda, że nie ukazał się w Polsce.

* * *

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „wSieci”

2015-09-30 08:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Papieski apel po atakach w Nigerii i Kamerunie

2025-11-23 16:00

[ TEMATY ]

Kamerun

Nigeria

papieki apel

po atakach

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Odczuwam głęboki ból zwłaszcza z powodu wielu uprowadzonych chłopców i dziewcząt oraz rodzin drżących o ich los - wskazał Ojciec Święty, mówiąc o wydarzeniach w Nigerii i Kamerunie, gdzie doszło do porwań księży, wiernych i studentów. „Zwracam się z żarliwym apelem o natychmiastowe uwolnienie zakładników i wzywam właściwe władze do podjęcia odpowiednich i szybkich decyzji, aby zapewnić ich uwolnienie” - dodał Leon XIV.

Zwracając się pielgrzymów przybyłych na Plac św. Piotra, Papież pozdrowił m.in. wiernych z Ukrainy. Przekazał, aby zabrali „do ojczyzny wyrazy otuchy i modlitwy”.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza podróż papieża pokaże, jaki wypracuje styl kontaktów z dziennikarzami

2025-11-23 18:39

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

pierwsza podróż

styl kontaktów

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Rozpoczynająca się w czwartek pierwsza zagraniczna podróż Leona XIV do Turcji i Libanu będzie testem tego, jakie papież chce on mieć kontakty z mediami oraz okazją do tego, by towarzyszący mu dziennikarze mogli go poznać - powiedzieli PAP watykaniści, uczestnicy lotu papieskiego.

Franca Giansoldati z włoskiego dziennika „Il Messaggero” zauważyła:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję