Reklama

Niedziela Kielecka

Na rowery zaprasza sam Bóg

Do 10 sierpnia potrwają zapisy na III Rowerową Pielgrzymkę Diecezji Kieleckiej na Jasną Górę, która odbywać się będzie w dniach 19-22 sierpnia i tradycyjnie wyruszy z Wiślicy

Niedziela kielecka 30/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

pielgrzymka

TD

Pielgrzymka Rowerowa 2014 w pełnym składzie

Pielgrzymka
Rowerowa
2014
w pełnym
składzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka, której pomysłodawcą i kierownikiem jest ks. Tomasz Biskup, okazała się atrakcyjną formą duszpasterstwa i rekolekcji w drodze, a intencje wiezione do Matki Bożej to piękne świadectwo żywej wiary. Swój udział na odcinku Mnichów-Lelów zadeklarował bp Jan Piotrowski.

W sutannie i na składaku

Organizatorzy przekonują, że tempo, trasa i wzajemna pomoc pielgrzymów gwarantują bezpieczeństwo uczestników (w 2014 r. najstarszy pielgrzym miał 75 lat, najmłodszy 8, jeden ze starszych pielgrzymów całą trasę przejechał na składaku – zwykłym rowerze bez przerzutek, tak więc niech nie zniechęca nas ani wiek, ani brak profesjonalnego roweru). Warto zdecydować się jak najszybciej, ponieważ ilość miejsc jest ograniczona. W tym roku rowerowa pielgrzymka nie przekroczy 500 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreśla rzeczniczka pielgrzymki, Aneta Winiarska-Syska, ograniczenia wynikają ze względów bezpieczeństwa, ponieważ 500 osób to peleton o długości aż 5 km. Poza bp. Piotrowskim swój udział, i to w całej pielgrzymce, zapowiedział wikariusz generalny, ks. Dariusz Gącik. Z pielgrzymami jedzie zawsze ok. 10 księży, klerycy, siostry zakonne. Całą trasę pierwszej pielgrzymki jeden z księży przejechał... w sutannie!

Reklama

Przed pielgrzymami jest do przebycia na rowerach ok. 180 km, z Wiślicy do Częstochowy. Część grup kieleckich wyruszy z Kielc do Wiślicy, wydłużając tym samym trasę do 250 km. Pielgrzymka posiada stronę internetową z regulaminem i szczegółową trasą, która została tak zaplanowana, aby była spokojna i bezpieczna dla jej uczestników.

Chciałem pogadać ze Stwórcą

Swoisty zapis świadectw i doświadczeń stanowi ręcznie spisywana kronika pielgrzymki pn. „Księga Przeżyć Pielgrzymkowych”. Zajrzyjmy do niej.

„Najlepszy czas spędzony w ciągu roku!”

„Pojechałem, ponieważ chciałem pogadać ze swoim Stwórcą. I dziękuję, że się udało. Do zobaczenia za rok... ”.

„Profesjonalnie i pięknie zorganizowana pielgrzymka rowerowa. Było to wg mnie takie «małe niebo», gdzie 470 osób mówiło do siebie: Bracie i Siostro. Dużo wytrwałości dla księży Tomasza i Adama oraz pozostałych księży przy organizacji następnych imprez, które jak ta potrafią wciągnąć, szczególnie młodych ludzi.”

„Ta pielgrzymka zbliżyła mnie do Matki Bożej. Byłam trochę niedowiarkiem, a teraz mogę głośno powiedzieć, że wierzę i się tego nie wstydzę! Pierwszy raz w tamtym roku pojechałam z ciekawości, czy dam radę, i nie spodziewałam się, jak wielkie duchowe przemiany się we mnie zadzieją. W tym roku pojechałam z pełną świadomością do Maryi i jestem Jej ogromnie wdzięczna za wszystko”.

„Nikt z nas nie jest tutaj przypadkiem. Na pielgrzymkę zaprasza sam Bóg, jeśli jest taka Jego wola”.

Reklama

„To moja druga pielgrzymka rowerowa i druga pielgrzymka w moim życiu. Nie wiem, która piękniejsza czy lepsza... W tamtym roku pełen spontan i wielka niewiadoma. Moc przeżyć, emocji, wzruszeń i refleksji. W tym roku pielgrzymka bardziej przemyślana i świadoma. Kolejne emocje, przeżycia, radość i niespodzianki. Za rok będę znowu na 99 proc. – 1proc. to niewiadoma w rękach Pana Boga”.

Rytm modlitwy

Podobnie jak w latach ubiegłych, podczas pielgrzymki codziennie będzie sprawowana Msza św., będzie odmawiana wspólna modlitwa różańcowa, Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz Apel Jasnogórski połączony z adoracją Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi. Cenne są także wzajemne rozmowy, nowe przyjaźnie, nawiązywane kontakty. Jak podkreśla ks. Tomasz Biskup – na pielgrzymce można porozmawiać z księdzem tak inaczej, bezpośrednio, „po drodze”. Bardzo ważne pozostają cele pielgrzymki. Są to intencje wiezione jak bagaż, jak sakwy przytroczone do roweru, które każdy z pielgrzymów dźwiga w pocie czoła. Zdaniem rzeczniczki, szczególnie wymowny jest fakt, że pielgrzymi modlą się nie tylko za siebie, ile za innych. W składanych na kartkach i odczytywanych intencjach czytamy m.in.: żeby tata przestał pić; żeby mama nie przeklinała; za maturę syna; za przyszłego męża; żeby rodzice wrócili wreszcie z zagranicy…

Reklama

Wiara i powaga intencji powodują, że jedzie się jak na skrzydłach. – Ja też się obawiałam, czym dam radę, tym bardziej że zdecydowałam się niemal tuż przed wyruszeniem pielgrzymki, pełna lęku, czy w ogóle dojadę, czy dotrwam do pierwszego noclegu – opowiada rzeczniczka. Z nastoletnim synem pokonali całą trasę. Dwa lata z rzędu. – Przy wałach jasnogórskich ks. Tomek mówi: uklęknijcie przy tych swoich rowerach, które was tutaj szczęśliwie dowiozły. Jeśli ktoś chce, może położyć się krzyżem. Spoglądam ukradkiem przez ramię – a tu za mną las rowerów i mnóstwo ludzi leżących krzyżem. I ci wszyscy młodzi chojracy, szlochający u stóp Matki – niesamowite… – wspomina. Potem Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu. Wszędzie zielono od kamizelek odblaskowych. Nikt ich nie zdejmuje, chociaż to już nie trasa, tylko kościół. Każdy stoi dumny z siebie, zmęczony i bardzo, bardzo szczęśliwy.

– Ks. Tomasz na kazaniu powiedział: „Wiara karmi się modlitwą – bez modlitwy wiara umiera...” i wszyscy wiedzieli wtedy, co miał na myśli. Udowodniliśmy własnym słabościom, że da się je pokonać. Później do autokarów, powrót do domu, i niemal natychmiast ta dziwna tęsknota i smutek. Że już po. A następny raz dopiero za rok – wspomina Winiarska-Syska.

Dlaczego rowerowa?

Ktoś zapyta: czym się różni rowerowa pielgrzymka od pieszej? Po pierwsze, jest to propozycja dla tych, którzy z różnych powodów mogą wygospodarować tylko te 3-4 dni wolnego czasu od codziennych zajęć. Druga różnica jest taka, że modlitwa, poza tą w odwiedzanych po drodze kościołach – odbywa się w drodze, blisko przyrody, przestrzeni. W ciszy, która aż szumi w uszach. W medytacji z samym sobą i swoimi ograniczeniami, słabościami, zmęczeniem. W pomocy i opiece ofiarowanej drugiej osobie jadącej obok nas. W refleksji, kiedy w powszechnym zgiełku codzienności wyciszyłem się i milczałem tak długo.

Pielgrzymka wkrótce wyruszy na szlak. Może to propozycja dla mnie, dla ciebie?

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

95-letnia kobieta pielgrzymuje z Włoch do Częstochowy

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Bożena Sztajner

Licząca 95. letnia Emma Morosini idzie w indywidualnej pielgrzymce liczącej 1 000 kilometrów ze swego rodzinnego miasta Castiglione della Stiviere nad jeziorem Garda na Jasną Górę do Częstochowy. Ta była pielęgniarka powiedziała włoskiej gazecie „La Stampa” z 1 sierpnia, że w ten sposób realizuje swoje ślubowanie, które złożyła przed 28 laty w związku z poważną operacją. Poza tym wierzy, że „trzeba zawsze dziękować Matce Bożej”.

Na razie Emma Morosini przeszła już ok. 250 kilometrów i jest nieopodal Pordenone. Na noclegi zatrzymuje się w domach parafialnych albo w pensjonatach. „Idę przed siebie dokąd się nie zmęczę, patrzę i podziwiam. A nocleg zawsze gdzieś znajdę”- powiedziała 95-latka. W swoim wyposażeniu ma ciepłą kamizelkę, różaniec i wózek na zakupy. Idzie nie spiesząc się. „Przecież jestem sama, nikt na mnie nie czeka” - stwierdziła z uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Nad bazą wojskową Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony

2025-11-02 16:08

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.

„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję