Droga uczniów z Jerozolimy do Emaus jest drogą wiary – mówił do młodych podczas homilii bp Krzysztof Nitkiewicz. Z ucieczki od ludzi, problemów, od smutku, zamienia się dzięki Chrystusowi w drogę do szczęścia osobistego i niesionego innym. Przemierzamy tą drogę bez przerwy. Idziecie tą drogą także wy, młodzi. Dzisiaj nasza droga skrzyżowała się, złączyła się z drogą pielgrzymowania symboli Światowych Dni Młodzieży. Tak będzie przez najbliższe dwa tygodnie. Krzyż i Ikona mówią o dziele zbawienia, które objęło całe nasze życie. Krzyż jest znakiem miłości Chrystusa i zwycięstwa nad złem. Ikona uobecnia Jego i naszą matkę Maryję. Otaczamy te symbole, adorujemy je. Biskup zachęcał młodych, by modlitwa przy symbolach była okazją do refleksji nad osobistą relacją z Bogiem. – Przyjechaliście tutaj, żeby przeżyć coś ważnego i pewnie z podobnym zamiarem będziecie towarzyszyli Symbolom w parafiach naszej diecezji. Któż z nas nie chce przeżyć czegoś ważnego, czegoś pięknego, czegoś, co pozostanie w sercu, a nie jedynie na facebooku lub całkowicie zniknie z pamięci? Spotkanie z Chrystusem i z Maryją jest nie tylko ważne i piękne, nie tylko utrwala się w pamięci, ale zostawia ślad, zmienia życie. Na jak długo? To zależy w dużej mierze od nas samych, od tego, czy jesteśmy blisko Boga. On zawsze udziela obficie swoich łask, szczególnie w Kościele, przez sakramenty, nabożeństwa liturgiczne, dzieła – wskazywał hierarcha. – Papież św. Jan XXIII mówi, że Kościół nie jest muzeum archeologicznym i porównuje go do studni, z której kiedyś cała wioska mogła czerpać wodę. Ta peregrynacja może stać się taką właśnie studnią Bożych łask, studnią wody żywej, która zaspakaja każde pragnienie – zachęcał Biskup.
Peregrynacja Krzyża i Ikony Matki Bożej – symboli Światowych Dni Młodzieży w naszej diecezji rozpoczęła się 19 kwietnia. Pierwsi, którzy mogli się z nimi spotkać, byli mieszkańcy parafii Rudki, graniczącej z diecezją radomską, od której nasza młodzież te symbole przejęła. Po modlitwie wraz z bp. Edwardem Frankowskim i krótkiej adoracji, Symbole samochodem kaplicą powędrowały do stóp świętokrzyskiego wzgórza, pod Krzyże Katyńskie. Tu wraz z przedstawicielami młodzieży czekał na nie bp Krzysztof Nitkiewicz. W procesji znaki Chrystusa i Maryi zostały przez młodzież przeniesione do sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego. Na szczycie świętokrzyskiego wzgórza w bazylice na Krzyż i Ikonę oczekiwały tłumy młodych. Przed rozpoczęciem Eucharystii miało miejsce powitanie Symboli przez przedstawicieli młodzieży i krótka wspólna adoracja. Mszy św. przewodniczył Biskup Ordynariusz. Zarówno przed liturgią, jak również podczas Eucharystii animacją śpiewu zajął się zespół instrumentalno-wokalny diecezjalnej diakonii muzycznej Ruchu Światło-Życie. Dla wszystkich organizatorzy przygotowali chlebki, które można było wziąć do swoich domów i wspólnot parafialnych, by tam podzielić się nimi z innymi na znak zbudowanej wspólnoty. Biskup zachęcił również każdego, by włączył się w przeżywanie peregrynacji w swoim rejonie i by na to wydarzenie zaprosił innych.
Młodzież z Gniezna apeluje do TVP o transmisje ze Światowych Dni Młodzieży
Młodzież ze Stowarzyszenia Młodzieży „Wiosło” z archidiecezji gnieźnieńskiej apeluje do Telewizji Polskiej o przeprowadzenie w ogólnopolskim paśmie transmisji ze Światowych Dni Młodzieży. „Telewizja publiczna zobowiązana jest do respektowania chrześcijańskiego systemu wartości, nie może pomijać w swoich transmisjach wydarzeń, które dla kształtowania tego systemu wśród młodego pokolenia są bardzo istotne” – piszą młodzi katolicy z Gniezna.
O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym
u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata
i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium.
Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych
chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty
skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych.
W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas
logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym.
Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym.
Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie.
Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał
ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu
Bogu.
Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących.
Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie
ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym
zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów
i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy
o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości.
Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć.
Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej
społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
Na kalifornijskiej plaży w Santa Cruz od ubiegłego tygodnia stoją tablice ostrzegające przed agresywną wydrą morską (kałanem morskim), która atakuje surferów i kradnie im deski - poinformowała agencja UPI. Podobne ataki miały miejsce już w 2023 r.
Do pierwszego ataku doszło w ubiegłą środę: kobieta surfowała korzystając z dobrych fal, kiedy wydra morska ugryzła ją w stopę i wdrapała się na jej deskę surfingową - przekazała agencja w poniedziałek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.