Jasna Góra skrywa wiele takich szczególnych miejsc, które w różnym okresie liturgicznym staramy się ukazywać pielgrzymom - mówi kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.
Klasztor od początku istnienia, pełnił funkcję nekropolii. Tu chowano zakonników, duchownych i świeckich zasłużonych dla kraju i sanktuarium. Istnieje co najmniej osiem wejść do jasnogórskich krypt, ale nie są one udostępnione pielgrzymom. - Tylko tę kryptę otwieramy dla wiernych, bo ona jest najlepiej przystosowana do tego, aby ją zwiedzać - zwraca uwagę kustosz o. Pastusiak, przypomina jednocześnie, że krypta, to szczególne miejsce, skłaniające nas do refleksji, do modlitewnej wdzięczności za tych wszystkich, którzy tam spoczywają.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na ścianie, przed wejściem do krypty, znajduje się tablica z wykazem ostatnich, pochowanych w niej zakonników. Spoczywają tam m.in. generałowie Zakonu i przeorzy Jasnej Góry, wśród nich m.in. o. Piotr Markiewicz, przeor Jasnej Góry w czasie I wojny światowej i długoletni Generał Zakonu, o. Pius Przeździecki - Generał Zakonu Paulinów w okresie II wojny światowej, czy o. Kajetan Raczyński, obrońca Jasnej Góry w okresie stalinizmu. W większości tym właśnie mnichom zawdzięczamy obecny kształt Jasnej Góry.
Reklama
Dla Marka Soczyka związanego z fundacją „Pro Patria” dbającą o ochronę kościelnego dziedzictwa kulturowego i wotywnego Jasnej Góry, to nie tylko miejsce przypominające o historii. To dla niego też możliwość zatrzymania się przy miejscu pochówku jego wujka, zakonnika o. Alojzego Wrzalika, generała paulinów w trudnym czasie komunistycznych prześladowań lat 50.
- Kiedy krypta jest otwarta, to zawsze zatrzymuję się, chociaż na chwilę, przy miejscu jego pochówku, to dla mnie też okazja, żeby zapalić lampkę, to też czas powrotu do wspomnień. To o. Wrzalikowi Prymas Wyszyński przesłał i powierzył do odczytania rotę Aktu Ślubowań Jasnogórskich w 1956 roku. O. Alojzy zarządził też na Jasnej Górze codzienną modlitwę przez cudownym Obrazem Matki Bożej w intencji uwięzionego Prymasa. - Musimy pamiętać, że wielu paulinom pochowanym w krypcie zawdzięczamy to, że Jasna Góra mimo różnych czasów, trudnych czasów, wojennych, komunistycznych przetrwała i do dzisiaj funkcjonuje, służy wiernym, Kościołowi i Polsce - przypominał Marek Soczyk.
Krypta jest złożona jakby z dwóch części, w pierwszej, przez którą się wchodzi, po lewej stronie znajdują się wnęki, w których są złożone ciała zmarłych Paulinów. W drugiej, za ołtarzem po lewej i po prawej stronie są dwa wgłębienia, w których znajdują się nisze, w których ustawiono urny, z zebranymi szczątkami zakonników.
Reklama
O kryptę przez cały rok dba brat Dawid Respondek, który podkreślił, że aby udostępnić ją zwiedzającym, już dwa tygodnie wcześniej, jest ona otwierana, by zadbać o dobrą cyrkulację powietrza. - Kiedyś wejście do niej zabezpieczone było deskami, dziś płytą metalową, więc ta aktywność powietrza jest tam ograniczona. W tym roku też dokonaliśmy odnowienia ołtarza, przy którym kapłani odprawiają Msze świętą za zmarłych - mówi paulin.
Brat Dawid zwraca uwagę, że krypta ta we wcześniejszych latach była otwierana tylko na dziewięć dni, na czas Oktawy Uroczystości Wszystkich Świętych, dopiero od kilku lat jest udostępniana przez cały listopad. Umożliwia to wielu ludziom z różnych zakątków Polski nawiedzenie krypty, a czasami odszukać pochówek krewnego lub znanego zakonnika.
- Pracując pracowałem nad materiałem o historii powstawania opłatków jasnogórskich, odkryłem, że generał paulinów w okresie II wojny światowej o. Pius Przeździecki, jest właśnie tam pochowany. To on przyczynił się w 1934 roku do utworzenia specjalnego pomieszczenia w klasztorze, które służyło tylko do wypieku hostii i opłatków. Teraz, będąc w krypcie zawsze nieco dłużej zatrzymuję się przy jego tablicy - mówił br. Dawid.
W krypcie, na wprost wejścia znajduje się ołtarz, przy którym kapłani odprawiają Msze święte za zmarłych, zwłaszcza w pierwszych dniach listopada. Szczególnie dnia 2 listopada we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych jest zwyczaj, że ojcowie paulini udają się do krypty na sprawowanie Najświętszej Ofiary.
Reklama
Bo jak przypomina kustosz o. Waldemar Pastusiak, te dni nie są tylko dla zmarłych, ale przede wszystkim są dla żywych. - To dla nas przypomnienie, że śmierć nie jest ślepym zaułkiem. My, jako ludzie wierzący, wierzymy, że śmierć nie jest nigdy końcem, tylko jest bramą i przejściem do nowego, lepszego życia. I na pewno, kiedy jesteśmy w krypcie, kiedy spoglądamy na prochy, tych którzy już odeszli, pytamy siebie, czy my zasługujemy na to niebo, czy dzisiaj jestem gotowy na spotkanie z Chrystusem?
Na Jasnej Górze istnieje co najmniej osiem wejść do krypt: cztery w Kaplicy Matki Bożej i cztery w Bazylice. Do części Bazyliki przylegają dwie prywatne kaplice grobowe. Kaplica Aniołów Stróżów - przebudowana w połowie XVIII w. na mauzoleum grobowe Stanisława Jabłonowskiego, wojewody rawskiego. I kolejna, Kaplica św. Pawła I Pustelnika - mauzoleum grobowe rodziny Denhoffów.
Od 1968 r. ojcowie i bracia paulini chowani są na miejskim cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Znajdują się tam dwa paulińskie grobowce: „starszy”, tuż obok kościoła św. Rocha i „nowszy”, z 1990 r. na tzw. nowej części cmentarza.
Anna Przewoźnik
