Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: Diakon nie jest święcony do kapłaństwa lecz do posługi

– Kochasz Boga? Bo wtedy wszystko, cokolwiek będziesz robił, będzie służyć twojemu dobru i dobru innych ludzi, którzy cię otaczają. Wtedy naprawdę nie ma znaczenia, czy będziesz wędrowny – tak jak od jutra – czy pozostaniesz w parafii. I również bez znaczenia jest to, czym się będziesz zajmował: czy będziesz głosił Słowo, czy prowadził pogrzeb. Diakon nie jest święcony do kapłaństwa, lecz do posługi – mówił kard. Grzegorz Ryś.

2025-10-30 08:32

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

dk. Sławomir Jaszczuk - kleryk Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater.

dk. Sławomir Jaszczuk - kleryk Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W łódzkiej Bazylice Archikatedralnej metropolita łódzki udzielił święceń diakonatu klerykowi Sławomirowi Jaszczukowi, alumnowi Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater. W liturgii uczestniczyli: rodzina i najbliżsi kandydata do święceń, wspólnoty neokatechumenalne z Łodzi i rodzinnych stron kl. Sławomira, a także alumni seminariów Redemptoris Mater z Warszawy i Łodzi, Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi oraz Seminarium 35+.

Na początku liturgii zgromadzonych przywitał ks. Michał Jaworski, rektor Seminarium Redemptoris Mater w Łodzi. Przypomniał, że dzisiejsze święcenia są dopiero drugimi święceniami diakonatu w historii łódzkiego seminarium misyjnego. Następnie poprosił metropolitę łódzkiego o udzielenie święceń klerykowi Sławomirowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii kardynał Grzegorz Ryś mówił m.in.: – Jeśli kochasz Boga, to wszystko, co będziesz robił, będzie współdziałać z tobą dla twojego dobra. Wszystko będzie służyć dobru – ale wtedy i tylko wtedy, gdy twoją prawdziwą motywacją, pragnieniem i celem będzie miłość do Boga. Zaraz padnie wiele pytań, ale najważniejsze z nich brzmi: kochasz Go? Bo jeśli tak, to wszystko, cokolwiek będziesz robił, będzie działać ku twojemu dobru i dobru innych. Wtedy naprawdę nie ma znaczenia, czy będziesz wędrowny, czy parafialny; czy będziesz głosił Słowo, czy prowadził pogrzeby. Diakon nie jest święcony do kapłaństwa, ale do posługi. 

Hierarcha zwrócił też uwagę, że: – Może być tak, że nie będziesz pełnił wielkich, uroczystych posług liturgicznych, ale – jak pierwsi diakoni – będziesz obsługiwał stoły. To znaczy: będziesz służył ludziom potrzebującym, chorym, bezdomnym; może pójdziesz do posługi charytatywnej. Nie wiemy tego. Ale wiemy jedno – że wszystko będzie działać ku dobru wtedy i tylko wtedy, gdy będziesz kochał Boga. Mówię to do Sławka, ale to dotyczy nas wszystkich. Jesteśmy zbyt skupieni na pytaniu, co mamy robić. Uczymy się głosić kazania, prowadzić katechezę, robić wiele rzeczy. Ale ważniejsze od tego, czego się nauczyłeś, jest to, co cię napędza – jaki jest motyw twoich działań. Jeśli miłujesz Boga, wszystko w twoim życiu działa ku dobru.

Zwracając się bezpośrednio do kandydata, metropolita łódzki powiedział: – Byłeś mężem. Nikt nie znał twojej żony tak jak ty. Gdy się poznaliście, to poznanie zaowocowało rodziną. W języku Biblii „poznać” znaczy żyć z kimś, być w relacji, kochać. To nie jest poznanie z książki, z teorii. Poznajesz kogoś naprawdę, gdy jesteś z nim w miłości. Tak samo jest z Bogiem – jeśli nie ma między nami tej relacji, Bóg mówi: Nie znam cię.

Reklama

Na zakończenie homilii kardynał Ryś powiedział: – Uśmiecham się, bo nie przyszedłeś do seminarium w pierwszej grupie. Wstąpiłeś późno, a dziś już dochodzisz do święceń. Ci, którzy byli przed tobą, jeszcze czekają. Czy to dlatego, że jesteś wyjątkowy? Nie. Czy dlatego, że jesteś mądrzejszy? Też nie. Wiesz dobrze, że tak nie jest. Bóg wybiera inaczej niż świat – w swojej miłości wybiera właśnie w słabości i małości. On cię kocha i dziś w tej liturgii mówi: Kochaj mnie, kochaj mnie. Wszystko będzie działać ku twojemu dobru.

Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd święceń diakonatu. Kandydat został zapytany przez metropolitę łódzkiego o pragnienie przyjęcia święceń, a następnie – wkładając dłonie w dłonie biskupa – złożył przyrzeczenie posłuszeństwa i wierności arcybiskupowi łódzkiemu i jego następcom.

Potem położył się krzyżem, a zgromadzeni odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Obrzęd zakończyło nałożenie rąk przez biskupa oraz modlitwa święceń.

Na znak przyjęcia święceń nowo wyświęcony diakon przywdział szatę diakońską – dalmatykę i stułę założoną na sposób diakoński. Kardynał wręczył mu Ewangelię, której głosicielem się stał, a następnie przekazał mu znak pokoju. W ten sposób zakończył się obrzęd święceń.

Przed błogosławieństwem diakon Sławomir podziękował wszystkim zebranym za udział w uroczystości.

Archidiecezjalne Seminarium Misyjne Redemptoris Mater w Łodzi zostało erygowane 21 września 2019 roku przez metropolitę łódzkiego. Jest to drugie tego typu seminarium w Polsce, a sto dwudzieste piąte na świecie. Pierwsze z nich powstało w Rzymie w 1988 roku z inicjatywy papieża Jana Pawła II – jako odpowiedź na potrzebę towarzyszenia przez księży rodzinom z Drogi Neokatechumenalnej udającym się na misje do najbardziej zsekularyzowanych rejonów świata.

Dwa lata później powstało seminarium Redemptoris Mater w Warszawie, które doprowadziło już do kapłaństwa ponad 130 księży. Seminaria te przygotowują kandydatów z różnych krajów do posługi w dziele Nowej Ewangelizacji – najpierw w diecezji, a następnie na misjach. Warunkiem rozpoczęcia formacji jest gotowość do bycia posłanym na cały świat.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Marsz papieski św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Łodzianie w niedzielne popołudnie przeszli w marszu pamięci dla św. Jana Pawła II, z racji na niedawną 20. rocznicę śmierci papieża. Łódzki Marsz papieski św. Jana Pawła II wyruszył z okolic pomnika św. Faustyny - przy kościele św. Faustyny w Łodzi, ulicą Piotrkowską, do pomnika papieża znajdującego się przy archikatedrze łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: będą Zaduszki za nienarodzonych w pobliżu punktu aborcyjnego

Centrum Życia i Rodziny zaprasza do udziału w Zaduszkach za nienarodzonych, które odbędą się piątek 7 listopada o godz. 17.00 przy ul. Wiejskiej w Warszawie, niedaleko siedziby „AboTak”, a zarazem w pobliżu polskiego Sejmu.

W dniach, w których Kościół otacza modlitwą zmarłych, chcemy w sposób szczególny powierzyć w modlitwie różańcowej dzieci, które zginęły na skutek aborcji oraz ich matki - mówi Marcin Perłowski, dyrektor Centrum Życia i Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję