Reklama

Wiadomości

Smoleńska rana życia

Z senator Alicją Zając, wdową po senatorze Stanisławie Zającu, rozmawia Natalia Janowiec

Niedziela rzeszowska 15/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum rodzinne

Alicja i Stanisław Zając

Alicja i Stanisław Zając

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NATALIA JANOWIEC: – 5 lat temu w katastrofie rządowego Tu-154M, 10 kwietnia 2010 r., pod Smoleńskiem zginął Pani mąż. Jak wyglądał tamten dzień?

SENATOR ALICJA ZAJĄC: – O katastrofie rządowego tupolewa dowiedziałam się z telewizji. Akurat chciałam zobaczyć, jak wyglądają przygotowania do wizyty w Smoleńsku. W pewnym momencie pojawiły się dziwne komunikaty o trudnościach z lądowaniem. Pierwszym odruchem było wykonanie telefonu do męża, który, niestety, nie odpowiadał. Potem już dotarły dokładne informacje o tragedii. Pierwsze odczucia – szok i niedowierzanie, które trudno opisać. Na początku były też plany, żebym i ja poleciała, ale pracowity okres w senacie oraz brak wolnych miejsc spowodowały, że nie mogłam jednak lecieć. Kiedy dowiedziałam się, że nikt nie przeżył, towarzyszyły mi słowa: „Jezu, ufam Tobie. Bądź wola Twoja”. Słowa te widniały także na klepsydrze męża, ponieważ pomogły mi przyjąć tą Bożą, jakże trudną wolę. Gdy w mediach pojawiały się dramatyczne wiadomości, mój dom wypełniła też obecność rodziny i znajomych, którzy bardzo mnie wspierali. Dzięki nim nie czułam się samotna, chociaż wewnętrznie biłam się z takimi myślami. Ich otoczenie pomogło mi przeżyć ten trudny czas. Katastrofa smoleńska to dramat nie tylko osobisty, ale i narodowy.

– Jak wyglądał okres pożegnań i żałoby?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– To niekończące się dni. Najpierw identyfikacja ciał. Do Moskwy udałam się wraz z bratem. Przebywaliśmy tam 4 dni. Niestety, męża początkowo nie udało się rozpoznać. Był w strefie ognia. Jego ciało jednak nie uległo spaleniu jak w przypadku innych ofiar. W związku z tym został poddany badaniom DNA. Dopiero podczas analizy akt niejawnych rozpoznałam męża na zdjęciach. Po powrocie do kraju nastąpił czas oczekiwania na powrót ciała i uroczystości pogrzebowe. W międzyczasie urodziła się nasza wnuczka, i tak dzieliliśmy smutek z radością.

– W jaki sposób pielęgnuje Pani pamięć o mężu i ofiarach tragedii?

– Przede wszystkim krocząc jego śladami. Zanim zostałam senatorem, przez wiele lat pracowałam w Polskim Czerwonym Krzyżu. Dziś wiem, że mąż pragnął, abym kontynuowała jego drogę, pomagając m.in. ludziom. Dla upamiętnienia powstało Stowarzyszenie Senatora Stanisława Zająca, założone przez członków rodziny. Zajmuje się ono organizacją rocznic smoleńskich, wydaliśmy także książkę dotyczącą działania księży w Polskim Państwie Podziemnym, mąż interesował się tą tematyką również jako parlamentarzysta. Corocznie 1 maja organizowany jest bieg pamięci z rodzinnej miejscowości męża – Święcan do Karpackiej Troi. Został nakręcony również film pt. „W drodze”, bo mąż przez całe życie był w drodze i na tej drodze także zginął. Stowarzyszenie wspomina wszystkie ofiary tragedii m.in poprzez liczne albumy, książki. W przyszłości planujemy wybrać się na miejsce tragedii.

– Odczuwa dziś Pani obecność męża?

Reklama

– Odczuwam jego obecność, poza tym zostałam wychowana w kulcie do dusz czyśćcowych. Wiem, że wielu osobom śnił się. Mnie również, zwłaszcza gdy musiałam podejmować bardzo trudne, życiowe decyzje. Wtedy stał na pięknym balkonie z uniesioną dłonią ku górze. Była to oznaka jego poparcia. Kiedy coś mu nie odpowiadało, kierował dłoń w dół. Dziś czuję, że moja życiowa droga wspierana jest przez męża i zmarłych z rodziny.

– Gdy po 5 latach patrzy Pani na sposób wyjaśniania tragedii smoleńskiej, wierzy Pani, że poznamy prawdę?

– Jestem przekonana, że prawda zostanie ujawniona. Mam nadzieję, że nie po tylu latach co prawda o Katyniu. To, co dzieje się wokół katastrofy, urąga wszelkim procedurom, które można prowadzić w cywilizowanym państwie. To była wielka katastrofa narodowa, jeśli ktoś tego nie rozumie, nie może czuć się Polakiem. To nie był zwyczajny wypadek. Smoleńsk pozostaje raną do końca życia, a coroczne uroczystości upamiętniające katastrofę splatają się z wielkim bólem, przeżyciem i wzruszeniem.

2015-04-09 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czasami trzeba iść pod prąd

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 47

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Artur Stelmasiak

Poseł Bartłomiej Wróblewski od 2 lat negocjował ułatwienia dla rodzinnej edukacji

Poseł Bartłomiej Wróblewski od 2 lat negocjował ułatwienia dla rodzinnej edukacji

Polityka nie może polegać jedynie na podejmowaniu działań przysparzających popularność. Czasami trzeba robić coś dlatego, że jest to słuszne i dobre – mówi dr Bartłomiej Wróblewski, który przygotował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.

Artur Stelmasiak: 22 października przypada 1. rocznica wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny ws. aborcji eugenicznej. Czy po fali protestów nie żałuje Pan, że wtedy złożył ten wniosek? Dr Bartłomiej Wróblewski: Nie żałuję, bo prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi. Ochrona życia wynika z Konstytucji RP, ponadto wiele osób, także chrześcijan, wywodzi je z prawa naturalnego, a to jest podstawowe prawo, które należy się każdemu z nas z racji tego, że jesteśmy ludźmi. Naszym obowiązkiem jest więc podejmowanie wszelkich możliwych starań, by to podstawowe prawo człowieka było w jak najszerszym stopniu respektowane. Stąd wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Papież: plan Trumpa dla Strefy Gazy to może być realistyczna propozycja

2025-09-30 21:31

[ TEMATY ]

strefa gazy

Papież Leon XIV

plan Trumpa

realistyczna propozycja

Vatican Media

Papież opuszczający Castel Gandolfo

Papież opuszczający Castel Gandolfo

Wydaje się to być realistyczna propozycja – powiedział Leon XIV o planie pokojowym Prezydenta USA dla Gazy. „Miejmy nadzieję, że go zaakceptują” - dodał. Jednocześnie zaznaczył, że ważne jest, „aby nastąpiło zawieszenie broni, uwolnienie zakładników”. W samym planie pokojowym „są elementy, które, jak sądzę, są bardzo interesujące, i mam nadzieję, że Hamas przyjmie je w wyznaczonym czasie” – powiedział Papież.

W odpowiedzi na pytanie o flotyllę, która zbliża się do Gazy, aby dostarczyć pomoc, ale także, aby przełamać blokadę morską Izraela Papież odpowiedział: „To jest bardzo trudne, widoczna jest chęć odpowiedzi na prawdziwy kryzys humanitarny, ale jest tam wiele elementów”. Dodał, że wszystkie strony o tym mówią i mamy nadzieję, że nie dojdzie do przemocy i że ludzie będą szanowani, to jest bardzo ważne”.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję