Reklama

Kościół

Trwa liczenie katolików podczas niedzielnych praktyk religijnych

W niedzielę odbywa się doroczne liczenie katolików zobowiązanych do uczestnictwa w mszy świętej i przystępujących do komunii. Badanie odbywa się we wszystkich parafiach kraju.

2025-10-19 07:55

[ TEMATY ]

statystyki

wierni

liczenie wiernych

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczenie wiernych w kraju odbywa się tradycyjnie raz w roku, w jedną z niedziel października.

W tym roku zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopatu Polski doroczne badanie niedzielnych praktyk religijnych (dominicantes i communicantes) zaplanowano na niedzielę 19 października – poinformowała archidiecezja warszawska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rocznika Statystycznego Kościoła katolickiego w Polsce „Annuarium Statisticum Ecclesiae in Polonia” Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC za rok 2023 podał, że wskaźnik dominicantes (osób uczestniczących w niedzielnej mszy św.) wynosił 29,2 proc. (2022 – 29,5 proc., 2021 – 28,3 proc.), a wskaźnik communicantes (przyjmujących komunię) – 14,2 proc. (2022 – 13,9 proc., 2021 r. – 12,9 proc.).

Najwyższy wskaźnik communicantes w 2023 r. zanotowano w diecezji tarnowskiej – 24,4 proc. (2022 – 25,6 proc.), zamojsko-lubaczowskiej – 21,1 proc. (2022 r. – 19,6 proc.) i białostockiej – 20,01 proc. (2022 – 20,5 proc.). Z kolei najniższy – w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej i sosnowieckiej – po (8,5 proc.).

Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. ks. Witolda Zdaniewicza założyło w 1972 r. Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego (księża pallotyni) jako Zakład Socjologii Religii. ISKK jest najstarszym w Polsce niezależnym ośrodkiem naukowym prowadzącym badania w zakresie religijności, katolicyzmu i jego społecznych kontekstów. Współpracuje m.in. z Głównym Urzędem Statystycznym. (PAP)

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arcybiskup przed sądem. Wierni wytoczyli mu sprawę z powodu… bluźnierstwa

[ TEMATY ]

bluźnierstwo

wierni

Ambasada Czech

Modena

abp Erio Castellucci

Luciano Rosi, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

Arcybiskup Erio Castellucci

Arcybiskup Erio Castellucci

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Modenie w północnych Włoszech - grupa wiernych wytoczyła sprawę sądową przeciw swemu arcybiskupowi Erio Castellucciemu i trojgu innym osobom, oskarżając ich o obrazę uczuć religijnych. Chodzi o zorganizowaną w kościele-muzeum św. Ignacego w Carpi w prowincji Modena kontrowersyjną wystawę „Gratia Plena”, w której niektórzy dopatrzyli się przejawów bluźnierstwa.

20 listopada miejscowy sędzia Andrea Scarpa oznajmił, że pozew przeciw arcybiskupowi oraz artyście Andrea Saltiniemu, ks. Carlo Belliniemu i kuratorce wystawy Cristianie Muccioli będzie nadal rozpatrywany. Byli oni oskarżeni na podstawie artykułów 403 i 404 Włoskiego Kodeksu Karnego, przewidujących kary za obrazę uczuć religijnych i profanację miejsc kultu.
CZYTAJ DALEJ

„Święta miłości kochanej Ojczyzny...”

„Cóż nam więcej pozostało, tylko gorąca i nieustanna modlitwa za Polskę. Ojczyźnie jesteśmy to winni” - powiedział bp Tadeusz Zawistowski. W myśl tej prośby w Łomży w każdą pierwszą niedzielę miesiąca w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odprawiane są Msze za Ojczyznę. Na wspólnej modlitwie gromadzą się wierni, którym nie są obojętne losy Polski. Pierwsza z tych Eucharystii została odprawiona 4 stycznia br. Liturgii przewodniczył bp Tadeusz Zawistowski. Po Mszy św. śpiewacza grupa wraz z wiernymi spotkała się na wspólnym śpiewie patriotycznych pieśni. Dzieło modlitwy za Ojczyznę z radością przyjął bp Stanisław Stefanek. Kolejna Msza za Ojczyznę odbędzie się 1 lutego. Wkrótce po uroczystości do naszej redakcji napłynął list, który publikujemy poniżej.

Niemiecki oficer w swych pamiętnikach z II wojny światowej (okupacji w Polsce) zanotował: „Co za głos, co za melodia, rzecz niespotykana; słuchałoby się, słuchałoby...”. A był to głos niewidomego, który śpiewał partyzantom w Puszczy Kampinowskiej, a w niedzielę na Mszach św. i w przyległych do niej kościołach. I rzecz jak gdyby się powtórzyła. Tym razem ja, przechodząc obok kościoła na placu Papieża Jana Pawła II, przez nieco uchylone drzwi, usłyszałem - i chciałoby się powtórzyć po latach, w wolnej Polsce, za oficerem niemieckim te same słowa: Co za głos, co za siła jego brzmienia, czysty jak dźwięk spiżowego dzwonu. Przystanąłem. Wysłuchałem do końca śpiewanej kolędy. Właśnie zaczęła się Msza św. Postanowiłem pozostać. Potem jeszcze raz odezwał się ten sam głos w Psalmie między czytaniami. A potem spokojny głos drugiego czytania mszalnego, głos wyciszający aurę podniosłej atmosfery uroczystości, by stworzyć godne miejsce Ewangelii, której czytanie znów poprzedził tenże sam silny głos słowami: „Alleluja...” przy wtórze uczestników uroczystości i pana organisty. Dostojni kapłani w aurze uwielbienia; oczy wszystkich zwrócone na ołtarz, czuje się wielką świętość, panuje niezwykle uroczysta atmosfera, a przy tym jasność świetlna olśniewa wspaniały wystrój kościoła. Docierają do mnie słowa Ewangelii; robię znaki krzyża św. i jednocześnie mówię myślą: „Boże, bądź w mojej myśli, słowie i sercu”. Trwam w skupieniu. Po Ewangelii kazanie. Bóg dał nam Piotra Skargę współczesnych czasów. W skupieniu słucham kazania, bezwzględna cisza w całym kościele. Robi mi się coraz lżej na duszy i sercu. Padają słowa, które zaspakajają naszą tęsknotę za polskością. To słowny koncert Jankiela. Czekałem tylko, w którym miejscu mocniej zabrzmi struna, i tak, są te uderzenia: jedno za drugim, a za nimi westchnienia słuchających, z którymi łączę się swoim westchnieniem. Jest Modlitwa Tuwima błagająca o mądre prawa i sprawiedliwość, jest Norwid ze swymi przesłaniami, jest cały wachlarz współczesnego zła, krzyku buntu przed ratuszem prezydenckim Łomży, jest i Baczyński nasiąkający krwią żołnierską piaski Mazowsza, a nad tym wszystkim jak chmura płynie aura konfederatów barskich przeplatana Mickiewiczowską nostalgią za zbożem rozmaitym i wreszcie ta puenta nabrzmiała nadzieją - „Ostało nam jeszcze sumienie, a na nim reszta odbudowana być może”. I „Wierzę w Boga Ojca...” tak mocno skandowane słowami głównego celebransa Mszy św. i wiernych. I wreszcie modlitwa wiernych w kontekście wartości patriotycznych - Ojczyzny i jej bohaterów narodowych (Romana Dmowskiego). Nastał moment składania darów. Sprawujący ofiarę odbierają od wiernych: świecę i stroik z biało-czerwonych kwiatów, od tego momentu zdobiących ołtarz Pański. W tym momencie słyszę od ołtarza powtarzający się już po raz wtóry głos komentatora: „W procesji z darami idzie razem z nami ten, który zawierzył naszą Ojczyznę Matce Bożej - Stefan Kardynał Wyszyński. Jego credo zawarte w wypowiedzi «Kocham Ojczyznę», która za chwilę będzie odczytana, niech służy wzmocnieniu naszego ducha”. Głos komentatora cichnie, a wizerunek Kardynała zostaje uniesiony przed ołtarzem w górę, by wszyscy mogli to ojcowskie oblicze zobaczyć. Płyną na cały kościół mocne słowa Kardynała skierowane do Narodu w momencie Jego zniewalania i zakłamywania: „Gdy będę w więzieniu....”. Po odczytaniu tekstu obraz - portret zostaje postawiony przed ołtarzem. To było nam potrzebne, to odradzało naszego ducha, pogłębiało w nas polskość. Z tej refleksji patriotycznej wyrwał mnie głos trąbki - to sygnał na podniesienie Przenajświętszej Hostii, a potem uniesiony kielich Krwi Pańskiej z powtórzonym sygnałem - wspaniałe przeżycie pełne uniesienia duchowego, zawierzenia Ojczyzny Bogu. W kościele czuło się wagę wartości: Bóg i Ojczyzna, wartości przekazywanych od ołtarza godnością kapłańską, spojrzeniem, ruchem, mocnym słowem, symbolami religijnymi i ciepłem ojcostwa kard. Wyszyńskiego. Mszę św. przed błogosławieństwem, udzielonym przez głównego celebransa - biskupa zakończono wspaniałą kompozycją słowno-muzyczną. Na cały kościół popłynęły słowa: „Nie zdejmę krzyża...”. A potem była jeszcze „Modlitwa papieska” i hymn „Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej”. Druga część uroczystości została wypełniona pieśniami patriotycznymi i pięknymi recytacjami wierszy patriotycznych w wykonaniu Beaty i Tomka - uczniów szkół średnich oraz dialogiem dziadka ze swym wnukiem Piotrem na podstawie „Katechizmu dziecka polskiego”. Całość tego wystąpienia zamknięto kompozycyjnie klamrą śpiewanych kolęd intonowanych przez grupę starszych osób. Takie uroczystości są nam wszystkim potrzebne. Pozwalają odradzać się nam moralnie i patriotyczne; szczególnie w tym czasie, kiedy zachwiana zostaje nasza tożsamość narodowa poprzez odbieranie nam niezawisłości i suwerenności.
CZYTAJ DALEJ

Pomorskie: Ruszyła kampania Caritas „nieWyGODNI”

2025-10-27 14:58

[ TEMATY ]

Caritas

kampania

nieWyGODNI

Adobe Stock

Ruszyła kampania społeczna Caritas Archidiecezji Gdańskiej „nieWyGODNI”. Jej celem jest zwrócenie uwagi na sytuację osób dotkniętych ubóstwem i bezdomnością.

Dyrektor gdańskiej Caritas ks. Andrzej Wiecki wyjaśnił w rozmowie z PAP, że kampania „nieWyGODNI” ma przede wszystkim zwrócić naszą uwagę na osoby, które codziennie mijamy na ulicy, a jednak niekiedy zakrywamy przed nimi oczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję