Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Ślubowanie uczniów

W środę 15 października uczniowie pierwszych klas Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Krakowie złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar szkoły.

2025-10-16 13:40

Jms

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publicznie zobowiązali się, że będą: wytrwale dążyć do zdobywania wiedzy i rozwijania własnej osobowości; strzec patriotycznej myśli, przekazywanej im poprzez pokolenia Polaków; kierować się ideałami prawdy, dobra, piękna, humanitaryzmu i demokracji; przestygać zasad etyki, tolerancji i współżycia społecznego szanować prawa i tradycje Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego; dbać o bezpieczeństwo i zdrowie własne i innych osób; i dbać o godność i honor ucznia szkoły.

Tegoroczni pierwszoklasiści to uczniowie pięciu klas siedmiu specjalizacji: cukiernik, piekarz, kucharz, kelner, technik technologii żywności, technik żywienia i usług gastronomicznych i technik usług kelnerskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sekretarz ministra prowincjalnego franciszkanów, o. Jan Maria Szewek, przywołując postać patrona ich szkół - św. Maksymiliana Marii Kolbego, powiedział, że św. Maksymilian to: - Człowiek wszechstronnie wykształcony; człowiek który interesował się wszelkimi nowinkami technicznymi; człowiek, który często brał udział w wystawach, pokazach eksperymentalnych; człowiek, który swoich podwładnych zachęcał do studiowania, ustawicznego kształcenia się, podnoszenia swoich umiejętności, kwalifikacji zawodowych; to człowiek, który w liście do kleryków franciszkańskich pisał, że: „Każde pokolenie do prac i dorobku poprzednich pokoleń powinno dołożyć swoje własne prace”. Franciszkanin życzył pierwszoklasistom, aby nigdy nie stali w miejscu; aby zawsze się rozwijali; aby byli ludźmi o szerokich horyzontach; i aby byli dobrymi ludźmi.

Anna Bielak, przewodnicząca Rady Rodziców życzyła uczniom, aby ten rok był dla nich pełen sukcesów, inspiracji i radości. - Odwaga w podejmowaniu wyzwań i wspólne pokonywanie trudności wzmocni nas wszystkich. Rozwijacie talenty i nie zapominajcie o wzajemnym szacunku i wsparciu, bo razem tworzymy silną i wartościową społeczność – mówiła.

Przy tej okazji podziękowała dyrekcji, nauczycielom i pracownikom szkół za „zaangażowanie, pasję i codzienny trud”, a rodzicom – za zaufanie. - Wierzymy, że wspólnie stworzymy dla państwa dzieci bezpieczne i inspirujące środowisko, w którym będą mogły harmonijnie się rozwijać i osiągać swoje cele - zapewniała.

Dyrektor ZSPS, Tadeusz Zarawski życzył uczniom, aby wypełnili swoje ślubowanie; aby przezwyciężali wszelkie problemy; aby liczyli na opiekę swojego patrona; aby byli zawsze uśmiechnięci, radośni; aby korzystali z życia w sposób rozsądny; i aby byli ludźmi zadowolonymi z życia, szczęśliwymi.

- Nie ma rzeczy, których nie można przezwyciężyć, ale trzeba cierpliwości, rozsądku, wytrwałości w działaniu. I tego wam właśnie życzę. Wszystkiego najlepszego!” – zakończył.

Więcej na temat Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego przy ul. Miechowity w Krakowie można przeczytać na stronie placówki: https://zsps.krakow.pl/

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II - dlaczego święty

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Grzegorz Gałązka

- Świętość Jana Pawła II była obecna w całym jego życiu. Można ją było zauważyć zarówno w jego relacji do Pana Boga, jak też w jego stosunku do drugiego człowieka. Świętość przejawiała się w ogromnej dyscyplinie wewnętrznej oraz w wielkiej miłości. To właśnie miłość była naczelnym motywem jego postępowania – mówi kard. Stanisław Dziwisz w rozmowie z KAI.

Człowiek modlitwy, współczesny mistyk
CZYTAJ DALEJ

Pontyfikat Tysiąclecia: „Nie lękajcie się”

Ach, ta historia! Zawsze ma w zanadrzu rytm Bożej Opatrzności, który wygrywa melodię, jakiej nikt by nie przewidział.

Rok 1978: Europa podzielona jak placek na dwa talerze – Zachód w blasku neonów, Wschód duszący się pod ciężarem szarej żelaznej kurtyny. I nagle, zza tej kurtyny, z peryferii świata, wyłania się człowiek z Krakowa – Karol Wojtyła, robotnik, poeta z notesem pełnym metafor, biskup z duszpasterstwem w tle, gdzie wiara kiełkowała w rozmowach przy kawie, kardynał. Staje się papieżem. A 22 października, na balkonie Bazyliki św. Piotra, rzuca w eter słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Nikt wtedy nie podejrzewał, że to nie zwykłe hasło inauguracyjne, lecz detonator. Detonator wiary, wolności i odwagi, który wysadzi w powietrze cały system budowany na ateistycznym micie „człowieka-boga”. Komunizm, ten kolos na glinianych nogach, runie dekadę później – nie od rakiet, lecz od fali modlitw i pieśni, którą Jan Paweł II rozpętał na placu Zwycięstwa w Warszawie. Oto pierwszy dowód: pontyfikat, który nie tylko przetrwał, ale zmienił bieg historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję