Reklama

Duchowni diecezji chełmińskiej (100c)

Męczennicy z lagrów (II)

W Dachau przebywało 99 kapłanów z diecezji chełmińskiej. Nie doczekał wyzwolenia co trzeci. Przypomnimy tych, którzy wywodzą się z parafii dzisiejszej diecezji toruńskiej lub pracowali w nich

Niedziela toruńska 46/2014, str. 8

Archiwum

Ks. Paweł Prabucki

Ks. Paweł Prabucki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodzący z Chełmna ks. Józef Stock 1 grudnia 1939 r. zginął w Buchenwaldzie. 28 sierpnia 1940 r. w Auschwitz został zakatowany na śmierć ks. Leon Poeplau – absolwent gimnazjum chełmżyńskiego, dziś patron szkoły w Kończewicach. 24 października zmarł w Gusen urodzony w Dubielnie w parafii Papowo Biskupie ks. Jan Krysiński, dyrektor diecezjalny III Zakonu św. Franciszka. Najwięcej ofiar pochłonął obóz w Dachau, dokąd 14 grudnia 1940 r. dotarł transport więźniów zmaltretowanych w Sachsenhausen. Lagier był zbudowany na mokradłach; wilgoć i częste mgły przyczyniały się do chorób, co przy braku ciepłej odzieży, głodowym wyżywieniu, pracy ponad siły, w warunkach terroru niszczącego psychikę więźniów powodowało ich masowe umieranie.

Śmierć z wyczerpania

Reklama

Pierwszym męczennikiem Dachau zmarłym 4 dni po przybyciu do bawarskiego obozu był ks. Jan Łubieński, proboszcz w Działdowie, doktor filozofii i teologii, prefekt w seminarium nauczycielskim i gimnazjum. W sierpniu następnego roku odszedł jego wikariusz, od 1938 r. posługujący w Nowym Mieście Lubawskim ks. Aleksander Wilamowski, a we wrześniu 1941 r. – ks. Józef Wilemski, proboszcz z Orzechowa. W styczniu 1942 r. zmarł kolejny wikariusz działdowski ks. Alfred Skowroński. W czerwcu skutkiem głodu i wyczerpania zmarł ks. Franciszek Bączkowski – proboszcz Nowej Wsi Królewskiej. W lipcu odszedł ks. Jan Detlaff – duszpasterz Turzy Wielkiej, po nim ks. Alojzy Prabucki – proboszcz w Gronowie. 30 sierpnia zmarł jego brat ks. Paweł, proboszcz w Gostkowie, dziekan bierzgłowski, kapelan duchowieństwa w Sachsenhausen i Dachau, który 18 dni przed śmiercią pożegnał drugiego brata – ks. Bolesława. Dzień przed ks. Pawłem zmarł ks. Jan Ossowski – proboszcz w Rybnie, a 2 tygodnie wcześniej ks. Leon Pryba – proboszcz z Nowego Miasta Lubawskiego. Obozowych trudów nie zniósł ks. Józef Borzyszkowski – proboszcz w Kurzętniku, który o dzień poprzedził w drodze do domu Ojca ks. Franciszka Rucińskiego, wikariusza z Golubia. W czerwcu 1943 r. odszedł ks. Franciszek Ostrowski, wikariusz w Grodzicznie. Ostatnią ofiarą Dachau był urodzony w Chełmży wikariusz w parafii Mariackiej w Toruniu ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Przyszły błogosławiony zmarł 23 lutego 1945 r. na tyfus, którym zaraził się, niosąc umierającym posługę kapłańską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Transporty śmierci

Więźniów wyniszczonych warunkami obozowymi, niezdolnych do pracy, umieszczano w osobnych barakach, gdzie czekali na transport, rzekomo do sanatoriów. W rzeczywistości Niemcy wywozili „istnienia niewarte życia” w tzw. transportach inwalidów do zamku Hartheim w miejscowości Alkoven k. Linzu w Austrii. Tam w specjalnych komorach testowano na nich skuteczność gazów używanych do zabijania w obozach zagłady. „Czas konania trwał ok. 6 minut” – można przeczytać w jednym z protokołów.

Na tym poligonie masowej zagłady, który pochłonął ok. 30 tys. ofiar, 4 maja 1942 r. został zamordowany ks. Jan Bruski w latach 1925-34 proboszcz w Linowie, później w Osiu, dziekan czerski. 18 maja zginęli: proboszcz w Papowie Biskupim, poprzednio w Kruszynach – ks. Albin Kroplewski, proboszcz we Wrockach, przedtem w Lipnicy – ks. Marcin Kownacki i jego wikariusz ks. Konstantyn Malinowski. W transporcie z 10 sierpnia ponieśli śmierć: ks. Leon Dzienisz – proboszcz parafii św. Antoniego w Toruniu, ks. Teofil Falkowski – wikariusz w parafii św. Jakuba w Toruniu, ks. Oskar Hermańczyk – proboszcz w Rumianie i ks. Konrad Klin – proboszcz w Lubiczu. 12 sierpnia zginęli w komorze gazowej: ks. Bolesław Prabucki – kapelan Sióstr Miłosierdzia w Lubawie, przedtem wikariusz w parafii Chrystusa Króla w Toruniu oraz ks. Bolesław Piechowski, w latach 1918-22 wikariusz w Wąbrzeźnie, przed wojną proboszcz w kociewskim Lubiszewie, który w Wielki Czwartek 1940 r. odprawił w Stutthofie Mszę św., pierwszą w warunkach obozowych.

Na terenie dzisiejszej diecezji toruńskiej także działał obóz koncentracyjny, miejsce męczeństwa kilkunastu tysięcy więźniów, wśród nich 86 duchownych, w tym pasterzy diecezji płockiej – abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego. To KL Soldau w Działdowie. Bp Andrzej Suski ustanowił tamtejszy kościół św. Katarzyny sanktuarium diecezjalnym Błogosławionych Męczenników, o którym napiszemy za tydzień.

2015-01-16 13:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przed Regina Caeli wspomniał bł. Siostry Katarzynki

2025-06-01 12:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV w swoim rozważaniu przypomniał beatyfikowane wczoraj w Braniewie s. Krzysztofę Klomfass i 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy. Poniosły one śmierć męczeńską z rąk żołnierzy Armii Czerwonej w 1945 r. „Pomimo atmosfery nienawiści i terroru wobec wiary katolickiej, nie zaprzestały one posługiwania chorym i sierotom” - wskazał Papież.

Ojciec Święty w słowie na koniec Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych, wstawiennictwu nowych Błogosławionych Męczennic powierzył „wszystkie siostry zakonne, które na całym świecie hojnie poświęcają się dla Królestwa Bożego”. W rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli, Ojciec Święty pozdrowił wszystkich pielgrzymów, którzy przybyli na jubileuszowe wydarzenie ze 131 krajów.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Adobe Stock

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Ewangelia nie jest dla ludzi kryształowych

2025-06-02 11:43

[ TEMATY ]

spotkanie

Kaplicówka

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Przykład z mitologii greckiej, przedstawiający Prokrustesa, pokazuje, jak ważne jest, aby nie dopasowywać rzeczywistości do własnych, wygodnych norm. „Sumienie to nie zbiór reguł. To waga, która waży całego człowieka.” Zapraszam Was w podróż do najgłębszych zakamarków serca – do wnętrza sumienia.

Zaczynamy od wspomnienia z dzieciństwa – o aptece mojej cioci, gdzie jako chłopiec zrozumiałem, jak niewielkie rozregulowanie wagi może kosztować ludzkie życie. Dziś – jako ksiądz z 30-letnim doświadczeniem – wiem, że jeszcze delikatniejszą wagą jest... nasze sumienie. W dzisiejszym świecie, gdzie informacje i wpływy zewnętrzne mogą rozmagnesować nasz moralny kompas, kluczowe jest, abyśmy dbali o swoje sumienie. To, czym karmimy nasze serca i umysły, wpływa na naszą zdolność do podejmowania etycznych decyzji. Dlatego ważne jest, aby być świadomym wpływu, jaki otaczający nas świat ma na nasze sumienie, i starać się nie zagłuszać jego głosu. „Ewangelii nie trzeba dopasowywać do życia. To życie trzeba podciągać do Ewangelii.”
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję