Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Powitali odnaleziony dzwon

Niedziela bielsko-żywiecka 48/2014, str. 1

[ TEMATY ]

dzwon

Monika Jaworska

W Siemoradzu powitali powracający z Niemiec dzwon

W Siemoradzu powitali powracający z Niemiec dzwon

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara dzisiaj podpowiada nam, że to sam św. Jakub czuwał nad losami dzwonu, który nosi jego imię oraz wizerunek. Możemy śmiało powiedzieć, że nasz patron gromadzi nas tutaj. Ten dzwon poświęcony jego imieniu, a wracający do ojczyzny, wydał tu pierwszy dźwięk, by nas wołać i przypomnieć o chrześcijańskich korzeniach naszej historii i naszej katolickiej tożsamości – powiedział 11 listopada proboszcz parafii św. Jakuba w Simoradzu, ks. Krzysztof Moskal. W tym dniu parafianie przywitali powracający z Niemiec dzwon „Jakub”. Ten dzwon przed wojną był własnością parafii, a podczas wojny został skradziony przez Niemców. Teraz parafia odzyskała go.

– „Jakub” to pielgrzym, który znowu chciał wrócić do domu – mówił ks. Moskal. Przypomniał, że poszukiwali go Tadeusz Niewdana i Krzysztof Błaszczak. To dzięki ich staraniom udało się dzwon odzyskać. „Jakub” po wojnie został zawieszony w parafii św. Augustyna w Hameln. Żeby go odzyskać, trzeba było podjąć stosowne rozmowy i uzyskać zgodę tamtejszego dziekana ks. Wingerta. – Parafianom z Hameln z ks. dziekanem Wingertem zapewne było trochę smutno z tego powodu, że dzwon nam zwracają, ale wykonali wobec nas piękny gest porozumienia i życzliwości – powiedział ks. Moskal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzwon pochodzi z XV wieku. Jak podkreślił obecny na uroczystości poprzedni proboszcz simoradzki, ks. Stanisław Pindel, ten dzwon pamięta czasy bitwy pod Grunwaldem i jest starszy od Dzwonu „Zygmunt”. – Dzwon ma coś niesamowitego w sobie. Jak żadna inna rzecz sakralna: przemawia, głosi Boga i wzywa na spotkanie z Bogiem (…). Odzyskanie tego dzwonu to też przykład dialogu międzyludzkiego, który dokonał się w duchu chrześcijańskiej wiary – między naszą parafią a parafią w Hameln – zaznaczył ks. Moskal.

Przywitanie dzwonu w Simoradzu połączono z Mszą św. koncelebrowaną przez byłego i obecnego proboszcza, dziekana ks. Ignacego Czadera oraz emerytowanego ks. prał. Józefa Śliża, który jeszcze jako dziecko pamiętał dźwięk tego dzwonu, zanim „Jakuba” zabrali Niemcy. – Dzwon i człowiek mają serce. Jeśli dzwon nie ma serca, staje się nieużyteczny. Jeżeli człowiek nie ma kochającego serca, również podobny jest do nieużytecznego dzwonu – stwierdził ks. Moskal. Wspomniał przy tym, jak pytał organizatorów przywozu dzwonu – państwa Ciurusiów, czy zabrali z Hameln serce dzwonu. Pamiętali, by zabrać. Ciurusiowie wraz z firmą rodziny wójta Brannego zorganizowali i ufundowali przewóz dzwonu.

„Jakuba” postawiono w prezbiterium. Przez najbliższych kilka miesięcy będzie można przyjeżdżać do parafii, by go zobaczyć. Prawdopodobnie zawiśnie w wieży kościoła w przyszłym roku w lipcu w odpust Jakubowy.

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bicie dzwonu Zygmunta na pożegnanie bp. Pieronka

[ TEMATY ]

Kraków

dzwon

bp Tadeusz Pieronek

Youtube.com

Biciem dzwonu Zygmunta Kraków pożegnał zmarłego 27 grudnia bp. Tadeusza Pieronka. Wawelscy dzwonnicy uczczą jego pamięć jeszcze raz, na rozpoczęcie uroczystości pogrzebowych w katedrze na Wawelu 2 stycznia.

Jeden z wawelskich dzwonników, Marcin Biborski, pamięta, jak dzwonił na instalację bp. Pieronka w Kapitule Katedralnej, w 2005 r., ale zaznacza, że w jego życiu zapisał się „nie tyle jako człowiek Kościoła, co wielki naukowiec”. Spotykali się często na konferencjach i prelekcjach naukowych. „Gdy on zabierał głos, to zawsze był to głos naprawdę wyważony, głos człowieka, którego powinniśmy słuchać” - wspominał Biborski. „Chciałbym, abyśmy pamiętali o bp. Pieronku jako o człowieku ogromnej wiedzy i mądrości. Jego odejście to jest ogromna wyrwa w Kościele i nauce” – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Rzeszowski: opublikowane zasady działania Komisji ds. pedofilii nie są oficjalnym dokumentem KEP

2025-06-14 15:12

[ TEMATY ]

komisja

Komisja KEP

Karol Porwich/Niedziela

Kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży ks. Wojciech Rzeszowski wydał oświadczenie w sprawie opublikowanego w mediach dokumentu „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce". Poinformował, że dokument nie jest oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona.

W przestrzeni medialnej upubliczniony został dokument „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce”, który był przygotowany przez zespół pod przewodnictwem ks. abpa Wojciecha Polaka, delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. W związku z tym pragnę poinformować, iż wspomniane „Zasady” nie są oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona. Dokument nie uwzględnia ostatnich propozycji samego zespołu przygotowawczego (np. formy współpracy z osobami zranionymi) ani uwag zgłaszanych podczas ostatniego zebrania plenarnego KEP w Katowicach. W związku z tym ważne, by pamiętać, że choć opublikowane „Zasady działania Komisji” są już w mocno zaawansowanym stanie, to jednak nie są dokumentem gotowym i definitywnie określonym.
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzią zawsze jest miłość

2025-06-14 20:10

[ TEMATY ]

książka

miłość

Kard. Grzegorz Ryś

flickr.com/mat. prasowy

Jak odczytać własną drogę w życiu? Czym się kierować wśród mnogości sprzecznych propozycji? Jak dopomóc swojej wierze, która słabnie? Co robić, kiedy Bóg milczy? To tylko przykłady pytań, z którymi mierzy się kard. Grzegorz Ryś. Zadajemy je sobie wszyscy, próbując żyć świadomie jako chrześcijanie, ale też zwyczajnie poszukując sposobu na szczęśliwe, sensowne życie.

Kardynał Ryś nie poucza, ale dzieli się własnym doświadczeniem i świadectwem wiary. A przed nikim nie odsłania się tak bardzo jak przed ludźmi młodymi. To właśnie im opowiada o swoim powołaniu, domu rodzinnym, momentach przełomu, ludziach, którzy byli dla niego ważni, a nawet o piłce nożnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję