Reklama

Wiadomości

Caritas – moja miłość

Ks. prał. Stanisław Słowik jest postacią znaną nie tylko w Kościele kieleckim. Jego wieloletnie doświadczenie w pomaganiu potrzebującym zostało docenione i zauważone przez władze centralne. I tak już od czterech kadencji ks. Słowik reprezentuje wszystkie organizacje kościelne w Radzie Działalności Pożytku Publicznego przy Ministrze Pracy i Polityki Społecznej oraz pracuje w Zarządzie Głównym Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Dzieli się tam doświadczeniem i pomysłami, a wszystko po to, by pomagać wszystkim tym, którzy czekają na wsparcie, tak aby Kościół skuteczniej mógł realizować swoją posługę miłosierdzia

Niedziela kielecka 47/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Caritas

TER

Ks. Stanislaw Słowik

Ks. Stanislaw Słowik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodził się 1960 r. w Pilicy. Jako mały chłopiec został ministrantem. Po maturze wybrał się na studia do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.

Na początku byli głusi

Od drugiego roku studiów alumn Stanisław zaangażował się w pomoc w duszpasterstwie głuchych i do święceń pomagał w przygotowaniu Mszy św. w języku migowym. – To był jeden z elementów, który popchnął mnie na ścieżki tworzenia Caritas – wspomina po latach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po święceniach prezbiteratu trafił do parafii św. Jadwigi Królowej w Kielcach. Po roku doświadczeń przeszedł do parafii św. Wojciecha w Kielcach, gdzie posługiwał kolejne dwa lata, prowadząc równocześnie duszpasterstwo głuchych. Stamtąd dostał nominację do parafii katedralnej – na 40 dni, a następnie do Wydziału Charytatywnego Kurii Diecezjalnej z równoczesnym oddelegowaniem na studia w zakresie Organizacji Duszpasterstwa w Instytucie Teologii Pastoralnej KUL. Po dwóch miesiącach bp Szymecki zdecydował o powołaniu Caritas Diecezjalnej. Ks. Stanisław został dyrektorem „czegoś, czego nie było, a co miało się odrodzić”. Należy przypomnieć, że w styczniu 1950 r. komuniści zlikwidowali tę kościelną organizację i dopiero w 1989 r. Sejm pozwolił Kościołowi na reaktywację działalności Caritas.

Początki

Reklama

Początki były skromne. Ks. Słowikowi przydzielono mały pokoik w Kurii i zaczęły się pierwsze kroki organizacyjne. Po roku udało się wynająć nieco większe pomieszczenie w Domu Księży Emerytów. – Po odzyskaniu głównej siedziby z rąk Zrzeszenia Katolików „Caritas”, przenieśliśmy biuro na pl. Najświętszej Maryi Panny, w miejsce, w którym siedziba Caritas była do 1950 r. Przez pierwsze lata wszystkie rozmowy z kontrahentami i sponsorami trzeba było rozpoczynać od wyjaśnień, że Caritas Kielecką, którą reprezentuję, nie ma nic wspólnego z komunistycznym Zrzeszeniem Katolików „Caritas”. Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że Caritas jest organizacją Kościoła katolickiego.

Głodni i bezdomni

Reklama

Jednym z pierwszych zadań odnowionej Caritas była zbiórka pieniędzy oraz darów dla ofiar trzęsienia ziemi w Armenii. W tym czasie dystrybuowano jeszcze w parafiach dary przychodzące z Zachodu oraz rozdawano leki nadsyłane przez organizacje charytatywne z Zachodu. Szybko Caritas podjęła nowe wyzwanie, jakim było dożywianie potrzebujących, zwłaszcza pierwszych bezrobotnych bez środków do życia. W 1990 r. przy ul. Urzędniczej powstała pierwsza kuchnia wydająca darmowe posiłki. Wcześniej przez kilka miesięcy w stołówkach PSS „Społem” wykupywano talony na obiady dla biednych. Na początku pomoc obejmowała ok. stu osób, później dwieście, a po przejęciu kuchni przez Fundację Gospodarczą im. św. Brata Alberta wydawano blisko 500 obiadów. Równolegle zaczęły powstawać inne placówki, jak stołówka w Wiśniówce czy Dom Opieki w Charsznicy, a ponadto apteki. – Z czasem zaczęliśmy organizować kolonie dla dzieci w odzyskanym przez Kościół Ośrodku kolonijnym w Kaczynie – mówi ks. Słowik. Zapotrzebowanie na kolonie było coraz większe. Dlatego też od wielu lat dzieci z rodzin w trudnościach wyjeżdżają na wakacje w góry i nad morze. Jak wspomina ks. Słowik, na początku organizowano wakacje dla około 300 dzieci. Po kilku latach dzięki Caritas Kieleckiej wypoczywało około 2 tys. małych wczasowiczów w różnych zakatkach Polski. Było też kilka obozów szkoleniowych dla młodzieży w Lourdes we Francji, a ostatnio po jednej grupie w roku pojechało nawet na wypoczynek do Bułgarii.

Czas pomagania

Obecnie Caritas Kielecka ma siedemdziesiąt kilka różnych dzieł dobroczynnych w diecezji. Często w jednym budynku prowadzonych jest kilka placówek. Z roku na rok ich liczba się zwiększa. Dlatego też ks. Słowik ma coraz mniej czasu, aby to ogarnąć. Ulubione szlaki w Bieszczadach wciąż na niego czekają. – Na początku było względnie dobrze. Przez pierwsze trzy lata po trzy dni uczyłem się w Lublinie, kolejne trzy dni pracowałem w Kielcach, a w okresie wakacyjnym nawet miałem czas na miesięczny kurs nauki języka obcego. W ostatnich latach „koniunktura na pomaganie” jest tak mocna, że nawet na tydzień urlopu ciężko znaleźć czas – zwierza się ks. Stanisław, dodając, że praca pochłania go bez reszty, a ludzi szukających pomocy w Caritas przybywa z każdym dniem.

Wykluczeni, starzy, chorzy

Reklama

Wybijającym się elementem w działalności Caritas Kieleckiej jest podjęcie aktywizacji osób wykluczonych i zagrożonych wykluczeniem społecznym. Przykładem może być pierwsze niepaństwowe Centrum Integracji Społecznej – CIS oraz sieć klubów integracji społecznej, a także pierwsze w regionie spółdzielnie socjalne. Innym nowatorskim wątkiem jest tworzenie sieci placówek realizujących program wychodzenia z bezdomności. Caritas Kielecka prowadzi kilka niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej, takich jak hospicja stacjonarne i domowe, zakłady opiekuńczo-lecznicze, szpitalny oddział rehabilitacyjny. Szereg poradni ambulatoryjnych, rejonowe ośrodki zdrowia oraz Stacje Opieki Caritas, wykonujące usługi pielęgniarskie w domu chorego.

Polskie doświadczenia

Długo by wymieniać wszystkie placówki i dzieła prowadzone przez Kielecką Caritas. Ks. Stanisław Słowik twierdzi, że już wkrótce można się spodziewać kolejnych przedsięwzięć wdrążających najnowsze standardy pomocy społecznej. – Co roku z naszej pomocy korzysta ponad 30 tys. osób. To ogrom ludzi, problemów i spraw, które trzeba załatwić zespołowo i kompleksowo, angażując różnych specjalistów do załatwienia jednej sprawy. Ks. Słowik ma jeszcze wiele niezrealizowanych pomysłów. Jak twierdzi, planów pilnych do realizacji jest wiele. Kielecka Caritas pod kierunkiem ks. Słowika jest zaangażowana także w różne struktury europejskie. Między innymi w EAPN (Europejską Sieć Przeciwdziałaniu Ubóstwu) oraz niektóre Federacje Europejskie, np. FEANTSA. – To pozwala nam czerpać doświadczenie z innych krajów europejskich oraz szukać źródeł finansowania dla przedsięwzięć nowatorskich również w skali Europy – podkreśla Dyrektor Kieleckiej Caritas.

Caritas wyróżniona

Ważnym elementem jest pokazywanie na płaszczyźnie europejskiej dorobku polskich instytucji charytatywnych. W ostatnich dniach Prezydent RP na wniosek Ministra Pracy i Polityki Społecznej przyznał, już po raz drugi, specjalne wyróżnienie dla Caritas Diecezji Kieleckiej – za szczególnie cenne i nowatorskie działania w obszarze pomocy społecznej w Polsce.

2014-11-20 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płock: ciepła zupa dla każdego od Caritas

[ TEMATY ]

Caritas

zupa

Adobe.Stock.pl

Każda osoba, która w czasie stanu epidemii zgłosi się na stołówkę Caritas Diecezji Płockiej, otrzyma ciepłą zupę: - Wydajemy ją wszystkim, którzy się zgłoszą. Nie sprawdzamy, czy osoby te są do nas skierowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Płocku – zapewnia ks. kan. Szczepan Bugaj, dyrektor Caritas Diecezji Płockiej. Dziennie jest to około 300 obiadów.

W czasie stanu epidemii w kraju Caritas Diecezji Płockiej postanowiła pomóc osobom potrzebującym, oferując im ciepły posiłek. Darmowe obiady wydawane są w stołówce Caritas, codziennie, w godzinach 11:15 – 14:00. Dziennie po posiłek przychodzi około 300 osób. Każda osoba zabiera obiad do swojego miejsca zamieszkania, ponieważ stołówka nie może obecnie normalnie działać.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Wystawa o “Helence”

2025-06-01 17:49

Ks. Łukasz Romańczuk

Wrocław - Zakrzów: Przez najbliższy tydzień, w kościele św. Jana Apostoła można oglądać wystawę poświęconą Sługi Bożej Helenie Kmieć. Dziś także przedstawicielka Fundacji Heleny Kmieć głosiła świadectwo o tej młodej dziewczynie zamordowanej 8 lat temu w Boliwii.

Helena Kmieć zginęła podczas misji w Boliwii. W miejscu śmierci Helenki, pamięta się o tej młodej dziewczynie z Polski - Od śmierci Helenki mija już 8 lat, ale jest ona coraz bardziej obecna w sercach tych, którzy jej nie spotkali ani nie poznali, ale słyszeli o jej pięknym i Bożym życiu - wskazywała prelegentka, dodając: - Helenkę poznałam po tych tragicznych wydarzeniach w Boliwii. Z czasem zaczęły spływać filmiki do Internetu, jak ewangelizuje na Dworcu Głównym we Wrocławiu, jak śpiewa w kościele, czy działa w wolontariacie misyjny. Wtedy pomyślałam, że ta dziewczyna ma taki piękny uśmiech, iskrę, która wypływa z jej prywatnej relacji z Panem Bogiem, codzienna modlitwa i życie w łasce uświęcającej. Helenka była bardzo szczęśliwą osobą i swoim świadectwem życia odmieniła moje życie i jest bardzo wiele osób, które się inspiruje jej postawą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję