Reklama

Niedziela Lubelska

Nadzieja pełna nieśmiertelności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim są „sprawiedliwi”, których dusze są w ręku Boga? (Mdr 3, 1). Sprawiedliwy (hebr. „caddìk”, gr. „dìkaios”) to ten, kto zachowuje Boże przykazania, ponieważ jest Jego przyjacielem i pragnie odpowiedzieć na Jego miłość. Miłując Boga, okazuje też dobroć i życzliwość drugiemu człowiekowi; odzwierciedla po prostu w swoich uczynkach miłosierdzie i zbawczą wierność Boga.

Reklama

Człowiekiem sprawiedliwym był Noe, który pośród powszechnej niegodziwości zachowywał nieskazitelność i „chodził z Bogiem” posłuszny Mu we wszystkim (Rdz 6, 9.22; 7, 1). Abram uwierzył Bogu, to znaczy oparł swoje życie na Jego słowie, i przez to Bóg uznał go za sprawiedliwego (Rdz 15, 6). Tobiasz chodził drogami prawdy i sprawiedliwości przez wszystkie dni życia; był dobry i miłosierny, dawał wiele jałmużny swoim braciom, a także gorliwie zachowywał przepisy Prawa, chociaż całe plemię, do którego należał, popadło w bałwochwalstwo (por. Tb 1, 3-6; 7, 6). Nie tylko dawał chleb głodnym i ubranie nagim, ale też chował swoich rodaków, pomordowanych na wygnaniu, choć groziła za to utrata majątku i śmierć (1, 17-20). Pozostał wierny Bogu nawet wtedy, gdy wskutek nieszczęśliwego, po ludzku absurdalnego wypadku, został dotknięty ślepotą (2, 10-14). Za czasów króla syryjskiego Antiocha Epifanesa wielu Judejczyków musiało zapłacić prześladowaniem i okrutną śmiercią za to, że trwali przy Bogu i szukali tego, co sprawiedliwe (por. 1 Mch 1, 60-63; 2, 29).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autor księgi Mądrości rozmyślał nad tym wszystkim żyjąc pod koniec I wieku przed Chrystusem w egipskiej Aleksandrii. Ta wielka metropolia była wówczas tyglem religii i filozofii, z których żadna nie mogła dać odpowiedzi na pytanie: Co się dzieje ze sprawiedliwym, który niewinnie cierpi i umiera? Czy jego los po śmierci jest taki sam, jak złoczyńców, którzy go zamordowali?

Ostatni z natchnionych mędrców Starego Przymierza odpowiada na to pytanie z całą mocą: choć spotkała ich okrutna i niesprawiedliwa śmierć, to ich życie jest w ręku Boga, który nie może opuścić swoich przyjaciół. Nie dosięgnie ich męka przeznaczona niegodziwym (gr. „basanos” – por. Łk 16, 23), która polega na wiecznym odłączeniu od Boga. Przeciwnie, spełni się ich nadzieja pełna nieśmiertelności. Owa nieśmiertelność nie jest tu rozumiana na sposób grecki, jako trwanie pierwiastka duchowego po odłączeniu od ciała, ale w znaczeniu na wskroś biblijnym: jako życie z Bogiem po śmierci – dar Jego miłości, która jest mocniejsza niż śmierć. Sprawiedliwi po swej śmierci będą trwać w pokoju, a ich cierpienie nabierze sensu jako oczyszczenie, próba wierności i całkowity dar z siebie. Nie ma tu jeszcze mowy o zmartwychwstaniu ciała, bo pełnię objawienia przyniesie nadchodzący Mesjasz, ale wiara Izraela już jest prześwietlona blaskami nieśmiertelności.

W Dzień Zaduszny, gdy rozmyślamy nad śmiercią bliskich i naszą własną, warto zastanowić się, co znaczy dla nas: „Wierni w miłości będą przy Nim trwali”. Przy Nim, który „wrócił z Otchłani” i przygotował nam mieszkanie w domu Ojca (por. Mdr 2, 1; J 14, 2).

2014-10-30 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na cmentarzu Laurentino, przy grobach nienarodzonych

[ TEMATY ]

Franciszek

zmarli

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty modli się dzisiaj za zmarłych na rzymskim cmentarzu Laurentino. Jest to trzeci co do wielkości cmentarz Wiecznego Miasta. Znajduje się na jego południowych peryferiach.

W poprzednich latach Franciszek sprawował Eucharystię przez trzy lata z rzędu na głównym cmentarzu Rzymu Campo Verano, w 2016 r. na cmentarzu Prima Porta, a przed rokiem udał się na amerykański cmentarz wojskowy z czasów II wojny światowej w Nettuno.
CZYTAJ DALEJ

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda wygłosi katechezę podczas rzymskiego jubileuszu seminarzystów i kapłanów

2025-06-17 14:49

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Tadeusz Wojda

Arcybiskup Tadeusz Wojda

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC będzie przewodniczył polskojęzycznej Mszy św. podczas uroczystości jubileuszowych Roku Świętego, dedykowanych seminarzystom i kapłanom. Wygłosi również dla nich katechezę, poświęconą tematowi kapłanów, jako głosicieli nadziei.

Polskojęzyczna Msza św. dla uczestników jubileuszych spotkań seminarzystów i kapłanów zostanie odprawiona we wtorek, 24 czerwca o godz. 18.00 w rzymskiej bazylice Matki Bożej Ołtarza Niebiańskiego (Santa Maria in Aracoeli) na Wzgórzu Kapitolińskim. Eucharystia, której będzie przewodniczył abp Tadeusz Wojda SAC, zgromadzi ponad 200 seminarzystów, którzy przyjadą do Rzymu z jubileuszową pielgrzymką, a także towarzyszących im kapłanów. Za służbę ołtarza odpowiadać będą klerycy diecezji siedleckiej, natomiast śpiewy podczas liturgii będą animowali alumni seminarium krakowskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję