Reklama

Niedziela Małopolska

Jedyna motywacja

Niedziela małopolska 40/2014, str. 4

[ TEMATY ]

spotkanie

Archiwum Fundacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 11 października w Krakowie i 12 października w Dębicy mieszkańcy naszej archidiecezji będą mogli spotkać się z Mary Wagner, obrończynią życia, która w swej rodzinnej Kanadzie rozmawiała z ciężarnymi kobietami i personelem klinik aborcyjnych, a także modliła się za te osoby. Jej działalność okazała się tak niebezpieczna dla biznesu aborcyjnego, że kobietę zamykano w więzieniach. Ostatnio w areszcie spędziła prawie 2 lata.

Nie boimy się

– Czy nie boją się państwo, że tak jak Mary Wagner, trafią do więzienia? – pytam Adama Kulpińskiego. Ma 22 lata, studiuje na trzecim roku elektroniki w Krakowie i jest koordynatorem okręgu małopolskiego Fundacji Pro-Prawo do Życia. – Jesteśmy zastraszani czy atakowani procesami sądowymi, jednak nie boimy się. Osobiście nie odczuwam żadnych obaw z tego tytułu. Byłem przesłuchiwany pod kątem jednej z wystaw, którą organizowałem. Natomiast nie przejmuję się generalnie tym, że ktoś może mnie pozwać. To, co robimy, jest legalne i bardzo potrzebne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adama Kulpińskiego przesłuchiwano w tym roku w związku z wystawą antyaborcyjną, którą małopolski okręg Fundacji zorganizował przy ul. św. Jacka, przed kościołem pw. Boskiego Zbawiciela. Do tej pory zorganizowano w Krakowie trzy takie ekspozycje – pozostałe można było oglądać przed kościołem św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej oraz przed kościołem Matki Bożej Zwycięskiej na Zakopiance.

Pseudotolerancja

Reklama

Organizacja, którą reprezentuje mój rozmówca, z sądami miała do czynienia w innych miejscowościach Polski: – Mieliśmy 10 spraw w sądzie i wszystkie wygraliśmy. Ostatnie sprawy są kierowane w stronę umorzenia, co wskazuje, że zupełnie bez sensu jest skarżenie tego, co robimy, bo nasza działalność jest legalna. Trend światowy wskazuje natomiast, że kraje „bardziej rozwinięte” charakteryzują się wyższą „pseudotolerancją”. Wystarczy spojrzeć choćby na Kanadę, w której tak jest „rozwinięta wolność”, że nie można nawet modlić się przed klinikami aborcyjnymi... Pan Adam dodaje, że kolejnych przykładów nie trzeba daleko szukać: – Przedstawiciele organizacji pro-life byli niedawno na „Marszach dla życia” w Szwajcarii czy Berlinie. Obie relacje mówią o obrzucaniu prezerwatywami, atakowaniu przez homoseksualistów oraz inne środowiska. Tak wygląda tolerancja tych, którzy o niej najwięcej mówią – konkluduje 22-latek.

Młodzi pro-life

Zapytany o jego motywację do zaangażowania pro-life, Adam Kulpiński odpowiada krótko: – To, że się zabija dzieci, w dodatku legalnie, jest sytuacją skandaliczną, wymaga zmiany i aktywnego przeciwdziałania. To jedyna motywacja.

Koordynator wyjaśnia, że w małopolski okręg Fundacji Pro – Prawo do Życia angażuje się obecnie 30 wolontariuszy, w większości ludzi młodych. – Gdy zbieramy podpisy przeciw aborcji, generalnie młodzi są najbardziej chętni, by je składać. To prawda, która najczęściej umyka. A więc mitem jest, że tylko ludzie starsi walczą przeciw tej zbrodni. Młodzi są przekonani, że aborcja to morderstwo!

Reklama

Organizacja, której w Polsce przewodzi Mariusz Dzierżawski, w Krakowie dynamicznie działa od niedawna. Od 1 czerwca 2012 r. zorganizowała tu co najmniej 30 pikiet w centrum miasta oraz pod szpitalami. – Aborcje wykonuje się m.in. w Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera, gdzie obserwowana jest tendencja wzrostowa: w 2011 r. – wykonano ich 8, a w 2012 r. – 15. Możemy podejrzewać, że w 2013 r. było ich więcej. Z kolei w Szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dokonano w ostatnim czasie 8 aborcji – trzy w 2012 r., cztery w 2013 r. oraz jedną do 21 lutego 2014 r. – informuje Adam Kulpiński, cytując pisma ze szpitali. Dodaje, że w Krakowie są prawdopodobnie jeszcze dwa inne miejsca, w których zabijane są dzieci. – Pierwsza w tym roku akademickim pikieta odbędzie się 18. października pod Szpitalem Rydygiera o godzinie 14. Zapraszamy na nią wszystkich, którym nie jest obojętne życie nienarodzonych – zachęca p. Adam.

Po dobrej stronie

Czy wizyta Mary Wagner zachęci Małopolan do działania, zanim – tak jak ją – zaczną zamykać nas w więzieniach? – Rozwijamy się w Krakowie. Na pewno jest dużo ludzi dobrej woli w innych miastach Małopolski, ale jeszcze do nich nie dotarliśmy. Gdyby chcieli działać – mogą się z nami kontaktować, potrzebne dane znajdą na stronie stopaborcji.pl. Najważniejsze są chęci! – zapewnia mój rozmówca.

Do Krakowa obrończyni życia przyjedzie w sobotę, 11 października. Spotka się z kard. Stanisławem Dziwiszem. W kaplicy Kurii będzie też miała miejsce osobista modlitwa Kanadyjki. – Godzina adoracji Najświętszego Sakramentu oraz codzienna Msza św. to były dwa warunki, jakie nam postawiła – mówi Jacek Kotula, rzeszowski działacz pro-life, organizator dwutygodniowego pobytu Mary Wagner w Polsce. W Krakowie pomagają mu inż. Antoni Zięba oraz redakcja „Polonia Christiana”.

Kanadyjka spotka się z młodzieżą i zwiedzi centrum miasta. W Łagiewnikach będzie miała okazję do rozmowy z instruktorami, pracownikami duszpasterstwa rodzin i obrońcami życia oraz do modlitwy przy relikwiach św. Siostry Faustyny. Spotkanie otwarte dla mieszkańców naszego miasta odbędzie się natomiast w bazylice Franciszkanów (przy pl. Wszystkich Świętych 5) bezpośrednio po Mszy św. w intencji obrony życia poczętych dzieci, która rozpocznie się o godz. 19.

W niedzielę 12 października Mary Wagner odwiedzi Dębicę. Po Mszy św. (godz. 11) w kościele Miłosierdzia Bożego przewidziano jej wystąpienie. Następnie zebrani wezmą udział w VI Diecezjalnym Marszu dla Życia i Rodziny.

2014-10-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zofia Kossak komiksowo

[ TEMATY ]

spotkanie

konkurs

Zofia Kossak

Grzegorz Gadacz/Niedziela

Zofia Kossak zmarła przed 51 laty. Dla współczesnych dzieci jest to czas tak samo odległy, jak czasy napoleońskie. To jednak nie przeszkadza im, by odkrywać twórczość tej wybitnej autorki. Inspiruje ona także do przekładania na współczesne formy dotarcia do czytelnika coraz młodsze pokolenia. W czwartek 16 maja w budynku Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie zorganizowano spotkanie z twórczością Zofii Kossak. W programie znalazło się m.in. rozstrzygnięcie konkursu literacko-plastycznego „Zofia Kossak na nowo – komiksowo” oraz spektakl teatralny na podstawie baśni Zofii Kossak w wykonaniu Teatru Gry i Ludzie z Katowic pt. „Kłopoty Kacperka Góreckiego Skrzata”. Spotkaniu towarzyszyła także wystawa prac laureatów konkursu.

Z inicjatywą zapoznania najmłodszych z twórczością pisarki związanej z Częstochową wyszedł senator, Artur Warzocha. „Jest potrzeba, żeby zachęcić dzieci do czytania tej literatury, ponieważ jest pewna wyrwa pokoleniowa, jeżeli chodzi o jej znajomość. Przez pewien czas jej dzieła znajdowały się w spisie lektur, ale później z nich zrezygnowano” – tłumaczy senator, który był także pomysłodawcą zeszłorocznej konferencji poświęconej życiu i twórczości Zofii Kossak zorganizowanej w Senacie RP i na częstochowskiej uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją od podziałów

2025-05-17 16:32

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją w wyniku takich czy innych podziałów” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas uroczystości 100-lecia parafii w Złotnikach Kujawskich. Jak dodał, przełamywanie podziałów, budowanie jedności i pojednania zaczyna się najpierw w naszych sercach i rodzinach.

Uroczystość odbyła się 17 maja w kościele parafialnym, którego patronami są: św. Antoni z Padwy i św. Andrzej Bobola, którego nazywa się patronem jedności narodowej. Gdy bowiem w 2002 r. został on ogłoszony patronem naszej Ojczyzny, polscy biskupi w swoim liście przypomnieli, że św. Andrzej jest również patronem ewangelizacji w trudnych czasach. Odzyskana wolność polityczno-społeczna stanowi bowiem ciągłe wyzwanie i wymaga pogłębienia przez odnowę religijną i moralną. Potrzebujemy - napisali biskupi - duchowego odrodzenia, zarówno w obliczu podziałów, ujawnionych po upadku komunizmu, jak i w perspektywie nowej ewangelizacji jednoczącej się Europy. A jedność i pojednanie w Kościele i w naszej Ojczyźnie - dodał w homilii abp Wojciech Polak - muszą zaczynać się od jedności i pojednania w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję