Reklama

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez religii może skończyć się w sądzie?

Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".

2025-06-28 21:20

[ TEMATY ]

szkoła

sąd

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectwo z miną prawną

Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.

Przykład? Uczeń z ocenami 4.71 i piątką z religii — po jej odjęciu może spaść poniżej progu 4.75, który daje świadectwo z wyróżnieniem i 7 dodatkowych punktów przy rekrutacji do liceum. A 7 punktów to czasem być albo nie być na liście przyjętych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trybunał mówi jedno, MEN drugie

Jak zauważają prawnicy z Ordo Iuris, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2024 roku (U 11/24)jest jednoznaczny: religia musi być wliczana do średniej. Co więcej — obowiązuje od momentu ogłoszenia, nie od publikacji w Dzienniku Ustaw (której... nie dokonano).

Minister Barbara Nowacka twierdzi jednak, że skoro wyroku nie ma w Dzienniku Ustaw, to nie obowiązuje. W efekcie dyrektorzy szkół zostali postawieni w trudnej sytuacji.

To nie tylko punkt, to przyszłość

Nie chodzi tylko o ocenę z religii. Tu chodzi o szanse edukacyjne tysięcy uczniów, których średnia, niepełna o jedną ocenę, pozbawi szans na dostanie się do liceum pierwszego wyboru. W przypadku odrzucenia z rekrutacji — rodzice mogą składać odwołania, a jeśli to nie pomoże - sprawa może trafić do sądu administracyjnego.

Reklama

Kto weźmie odpowiedzialność za dziecko, które z powodu jednej decyzji MEN nie dostanie się do wymarzonej szkoły? Kto poniesie konsekwencje, jeśli sądy potwierdzą, że szkoła złamała prawo, nie licząc religii do średniej?

Dzisiaj to nie tylko spór ideologiczny. To realna walka o równość szans i sprawiedliwość edukacyjną. Bo może się okazać, że jedna niewliczona ocena — i brak 7 punktów — zdecydują o całej ścieżce życiowej ucznia. I o tym, czy rodzice spotkają się z dyrektorem... czy z sędzią.

Co możesz zrobić, jeśli religia nie została wliczona?

1. Jeśli dziecko nie zostanie przyjęte do wybranej szkoły, poproś o uzasadnienie odmowy i złóż pisemne odwołanie. Po ogłoszeniu listy kandydatów przyjętych i kandydatów nieprzyjętych do danej szkoły rodzice kandydata lub kandydat pełnoletni może wystąpić do komisji rekrutacyjnej z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia odmowy przyjęcia kandydata (art. 158 ust. 6 Prawa oświatowego).

2. W terminie kolejnych 3 dni powinno zostać sporządzone uzasadnienie zawierające przyczyny odmowy przyjęcia, w tym najniższą liczbę punktów, która uprawniała do przyjęcia, oraz liczbę punktów, którą kandydat uzyskał w postępowaniu rekrutacyjnym (art. 158 ust. 7 Prawa Oświatowego).

Reklama

3. Następnie w terminie 3 dni rodzic kandydata lub kandydat pełnoletni może wnieść do dyrektora odwołanie od rozstrzygnięcia komisji rekrutacyjnej rekrutacyjnym (art. 158 ust. 8 Prawa Oświatowego). W tym odwołaniu należałoby przedstawić zarzut sprowadzający się do tego, że kandydat powinien otrzymać świadectwo z wyróżnieniem i uzyskać 7 punktów w rekrutacji, co by go premiowało, bo przekroczyłby wówczas próg punktowy, uprawniający do przyjęcia do danej szkoły.

4. Po 3 dniach dyrektor szkoły powinien odwołanie rozpatrzyć (art. 158 ust. 9 Prawa Oświatowego).

Jeśli odwołanie zostanie rozpatrzone negatywnie, przysługuje w terminie 30 dni skarga do sądu administracyjnego rekrutacyjnym (art. 158 ust. 9 Prawa Oświatowego). W pierwszej instancji skargę taką rozpatruje właściwy miejscowo wojewódzko sąd administracyjny, a w drugiej, po ewentualnym złożeniu skargi kasacyjnej – Naczelny Sąd Administracyjny.

To ostateczność, ale możliwa — szczególnie jeśli dziecko dozna realnej szkody edukacyjnej lub emocjonalnej.

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Burmistrz ukarany za modlitwę przed zebraniem ostatecznie wygrywa z sądem

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

sąd

wyrok

BOŻENA SZTAJNER

Burmistrz kanadyjskiego miasta Saguenay w prowincji Québec odniósł zwycięstwo przed sądem w sprawie modlitwy przed zebraniem rady miejskiej. Za jej odmawianie wcześniej został ukarany wysoką grzywną. Po dwuletniej batalii sądowej sąd apelacyjny unieważnił niekorzystny dla katolika, Jeana Tremblaya wyrok Trybunału Praw Człowieka Québecu, i uznał, że odmawianie modlitwy oraz obecność symboli religijnych w ratuszu nie naruszają zasady religijnej neutralności władzy.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Papież wzywa, by Kościół był domem i szkołą komunii

2025-06-29 12:10

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów” - powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Wezwał, aby Kościół był domem i szkołą komunii.

Dziś jest wielkie święto Kościoła Rzymu, który narodził się ze świadectwa Apostołów Piotra i Pawła i został użyźniony ich krwią oraz krwią licznych męczenników. Także w naszych czasach, na całym świecie są chrześcijanie, którzy za sprawą Ewangelii stają się wielkoduszni i odważni, nawet za cenę życia. Tak więc istnieje ekumenizm krwi, niewidzialna, a głęboka jedność Kościołów chrześcijańskich, które wszak nie żyją jeszcze w pełnej i widzialnej komunii ze sobą. Dlatego w to podniosłe święto chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję