Reklama

Wiadomości

J. Kaczyński po debacie: skrajnie zakłamana opowieść PO kontra prawda, fakty i spokój

Debata zorganizowana przez TVP w likwidacji między Karolem Nawrockim, a Rafałem Trzaskowskim przyciągnęła uwagę opinii publicznej i wzbudziła sporo emocji. Do przebiegu debaty odniósł się m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas piątkowej debaty telewizyjnej współorganizowanej przez TVP w likwidacji obaj kandydaci zadawali sobie po trzy pytania w sześciu blokach tematycznych dotyczących zdrowia, polityki międzynarodowej, gospodarki, polityki społecznej, bezpieczeństwa i światopoglądu. W dyskusji wielokrotnie wracały m.in. kwestie migracji i Ukrainy. Obaj kandydaci dystansowali się od paktu migracyjnego, przy czym Nawrocki powtórzył, że jeśli zostanie prezydentem, doprowadzi do jednostronnego wypowiedzenia paktu, zaś Trzaskowski przekonywał, że ten "nigdy nie wejdzie w życie" ze względu na pomoc, której Polska udzieliła Ukrainie.

J. Kaczyński:to stara, zakłamana opowieść PO

Do przebiegu debaty odniósł się w mediach społecznościowych m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W debacie z jednej strony stara, skrajnie zakłamana opowieść Platformy, podlana samozachwytem z koncentracją na mitycznych sukcesach w Warszawie, a z drugiej prawda, fakty i spokój. Prawda i obrona wartości - to zawsze zwycięży nad kłamstwem. Brawo, Karol Nawrocki!

Podziel się cytatem

Podczas debaty nie obyło się bez emocji. Gdy Trzaskowski zadawał Nawrockiemu pytania o relacje z "gangsterami" i "półświatkiem", popierany przez PiS kandydat wręczył mu zdjęcie, na którym prezydent Warszawy stoi obok mężczyzny, którego nazwał "pedofilem z Targówka".

Kandydaci nie zgadzali się co nieprawidłowości w wydawaniu wiz za czasów poprzedniego rządu. "W polityce międzynarodowej pan się myli regularnie, tutaj też się pan pomylił. Chyba nie śledził pan analiz komisji sejmowej, w której ustalono, że to było 300 wiz, a nie 300 tys. wiz" - przekonywał Nawrocki. "Wizy były rozdawane. 300 tys. to liczba z raportu NIK, niezależnej izby kontroli" - ripostował Trzaskowski.

Kandydaci o możliwości wstąpienia Ukrainy do nato

Reklama

Podczas bloku dotyczącego bezpieczeństwa Trzaskowski zapytał Nawrockiego m.in. o sprzeciw wobec wstąpienia Ukrainy do NATO, wskazując, że w tej kwestii głosi to samo, co Władimir Putin. "Ja mówię językiem Polek i Polaków; (...) Jak prezydent (Ukrainy Wołodymyr - PAP) Zełenski nas źle traktuje, to mamy prawo to powiedzieć. I miliony Polaków dzisiaj w Polsce chciałoby to powiedzieć, ale nie może powiedzieć, bo od razu pojawia się hasło +mówicie propagandą Putina+" - odparł Nawrocki.

Jak ocenił, "jako osoba ścigana przez Federację Rosyjską" może być "głosem tych, którzy nie zgadzają się na to, by Ukraina zalewała nas zbożem i nierówną konkurencją".

Pytany o kwestię stosunków z prezydentem USA Donaldem Trumpem, Trzaskowski wskazał, że nigdy nie powiedział o nim "złego słowa" i ma "rewelacyjne relacje z Republikanami". "Trump to nie jest taka osoba, która lubi osoby przyjeżdżające całować go w pierścień. Ceni tych, którzy są twardzi i mają wpływy" - powiedział. Nawrocki przyznał, że "rzeczywiście Trump lubi silnych i mocnych mężczyzn, którzy mówią głosem swojego narodu i w swojej sprawie".

Niewygodna prawda o ustawkach Tuska

Podczas debaty pojawił się również temat "ustawek" kibiców, w których miał brać udział Nawrocki. "Ja myślę, że więcej o +ustawkach+ mógłby powiedzieć pana szef, Donald Tusk, który chwalił się swoim udziałem w +ustawkach+ (...). Mam nadzieję, że porozmawialiście sobie o tym, jak to wygląda" - odpowiedział Nawrocki, odnosząc się do słów b. prezesa PZPN Michała Listkiewicza, który stwierdził, że w młodości obecny premier na derbach Trójmiasta gonił kibiców drużyny przeciwnej.

Według Nawrockiego różnica między nim a obecnym premierem polega na tym, że w trakcie "ustawek" Tusk "stał tam z jakimś metalowym szlauchem", podczas gdy on - jak podkreślił - jest "człowiekiem z krwi i kości". "Moje wszystkie aktywności sportowe opierały się na sile mojego serca, na sile moich mięśni, moich pięści i zawsze była to uczciwa rywalizacja" - stwierdził.

2025-05-24 07:42

Ocena: +16 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyborcze przesilenie

Polityczna stolica Polski nie jest w Warszawie, ale w Końskich. To właśnie w tym mieście doszło do przesilenia, które odmieniło bieg kampanii prezydenckiej oraz wywołało popłoch w sztabie Rafała Trzaskowskiego.

Tuż przed świętami wielkanocnymi Donald Tusk składał Polakom nietypowe życzenia, w które wplótł jeden silny akcent polityczny. Premier zaapelował, by nie rozmawiać w czasie świąt o polityce. Doskonale wiedział, że takie rozmowy zaszkodzą kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego, który w tym okresie z dnia na dzień tracił poparcie społeczne. – To nie jest dobry czas dla Rafała Trzaskowskiego. Po debatach w Końskich notowania Trzaskowskiego spadły i zbliżają się do poparcia, które odnotowuje w sondażach jedynie Koalicja Obywatelska – mówi Marcin Palade, socjolog polityki i ekspert ds. geografii wyborczej w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Zmarł ks. Jan Czekalski

2025-08-13 07:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

12 sierpnia w godzinach porannych odszedł do Domu Ojca ks. Jan Czekalski – proboszcz parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Łodzi. Ostatnie miesiące ziemskiej wędrówki Księdza Jana niesamowicie zjednoczyły parafian, rodzinę i przyjaciół kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Dzwon Nadziei dotarł do Papui Nowej Gwinei

2025-08-13 22:57

archiwum sanktuarium

Dzwon Nadziei dotarł do Narodowego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Ruqust w Papui Nowej Gwinei, prowadzonego przez polskich michalitów.

Dzwon był poświęcony rok temu w czasie XI Pielgrzymki Czcicieli Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję