Reklama
Święcenia kapłańskie to najważniejszy moment w życiu każdego księdza i początek nowej drogi, drogi na całe życie. To wzruszająca chwila nie tylko dla samych neoprezbiterów, także dla ich rodzin i znajomych czy kapłanów, którzy towarzyszyli im na różnych etapach wzrastania ku kapłaństwu. To czas dziękczynienia za powołanie i modlitwa o wsparcie, by mogli drogą kapłańską kroczyć odważnie, mądrze i z radością. Cała droga powołania wiodła ich do tego momentu. „Święcenia to meta, którą przekraczamy, a po jej przekroczeniu nie odpoczywamy, ale biegniemy dalej. To tak naprawdę dopiero początek tego, co się wydarzy” mówią neoprezbiterzy. „To ogromne przeżycie nie tylko duchowe. Tak po ludzku serce także zadrżało, zabiło mocniej i pojawiły się pytania czy jesteśmy godni, czy podołamy? Szybko jednak opanował nas spokój, że skoro Bóg powołuje, to i da siły, by dobrze realizować powołanie”. Chociaż jedno jest kapłaństwo Chrystusa, to jednak wiele jest wizji kapłaństwa, kapłańskiego posługiwania. „Przez lata przyglądaliśmy się naszym proboszczom czy katechetom, którzy przykładem życia i kapłaństwa pociągali nas ku Chrystusowi. Od początku kapłańskiej formacji pytaliśmy siebie: Jakim ja chcę być księdzem?, ale przede wszystkim prosiliśmy Chrystusa, by kształtował w nas kapłana na swój obraz i podobieństwo. Kapłan to przede wszystkim człowiek wiary: głębokiej, szczerej, autentycznej. Współczesny świat i człowiek potrzebuje świadectwa wiary, noszonej i pielęgnowanej w sercu, malującej się na twarzy, ale przede wszystkim wiary wyrażającej się czynem i ofiarą”.
Reklama
Księża neoprezbiterzy otrzymali różnorakie dary i talenty, odbyli praktyki, poznali różne grupy. „Wiemy jak chcemy pracować, jednak to sam Bóg zdecyduje do jakiej posługi nas pośle. My otwieramy się na łaskę i działanie Ducha Świętego. W centrum naszych działań duszpasterskich ma być człowiek, ten który nas poszukuje i potrzebuje, ale i ten, którego my powinniśmy odnaleźć i zachęcić do powrotu do Boga, Kościoła. Pragniemy mieć dla niego nie tylko czas, ale i serce. Zasadniczym zadaniem księdza jest dawanie świadectwa o Chrystusie. Ludzie przychodząc do Kościoła chcą tam spotkać Boga bliskiego, o jakim czytamy na kartach Ewangelii. „Mimo ogromnej laicyzacji wierzymy, że są ludzie, którzy na nas czekają. Doświadczaliśmy tego choćby podczas praktyk diakońskich: w parafii, szkole, podczas spotkań w grupach. Ludzie chcą kontaktu z księdzem, chętnie rozmawiają, poruszają ważne tematy i problemy. Wystarczy się otworzyć na ich potrzeby i nie poddawać, kiedy jest trudno. Tego uczą nas starsi koledzy w kapłaństwie, którzy z radością, często mimo wielu przeciwieństw i trudności wędrują drogą, którą obrali kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. I za to, jako początkujący księża, z serca dziękujemy”.
My również dziękujemy Księżom Jubilatom i wszystkim Kapłanom życząc im potrzebnych łask Bożych na każdy dzień posługiwania w Bożej Owczarni, a nagrodą niech będzie poczucie spełniania się i ludzka życzliwość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Księża jubilaci obchodzący w tym roku 25-lecie kapłaństwa:
Ks. Leszek Bachta
Ks. Andrzej Buchowski
Ks. Waldemar Dopart
Ks. Marek Frątczak
Ks. Józef Głąbiński
Ks. Krzysztof Gołąbek
Ks. Stanisław Kogut
Ks. Janusz Kowalski
Ks. Jerzy Krzywda
Ks. Tadeusz Kukulski
Ks. Mirosław Kwiatkowski
Ks. Ryszard Lis
Ks. Henryk Mazur
Ks. Tadeusz Mieleszko
Ks. Mariusz Mik
Ks. Józef Pańczuk
Ks. Tadeusz Pindara
Ks. Janusz Podlaszczak
Ks. Ryszard Polański
Ks. Henryk Rzeźnik
Ks. Jerzy Sepioł
Ks. Wacław Sopel
Ks. Andrzej Tabor
Ks. Dariusz Trojnar
Księża jubilaci obchodzący w tym roku 50-lecie kapłaństwa:
Ks. Kazimierz Bisto
Ks. Jan Kobylarz
Ks. Emil Midura
Ks. Stanisław Tomkowicz
Ksiądz jubilat obchodzący w tym roku 60-lecie kapłaństwa:
Ks. Władysław Janowski
Ksiądz jubilat obchodzący w tym roku 75-lecie kapłaństwa:
Ks. Józef Sondej