Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa Regina Caeli

Podział zadań w Kościele

Papież Franciszek 18 maja br. w swym rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Regina caeli” mówił, że w życiu istnieją konflikty i problemem jest to, jak się z nimi zmierzyć. Nawiązując do tekstów z Dziejów Apostolskich, zauważył, że od czasu otwarcia się chrześcijaństwa na inne środowiska kulturowe zaczyna we wspólnocie wyznawców Chrystusa brakować jednorodności i pojawiają się pierwsze trudności. Wówczas Apostołowie biorą sytuację w swoje ręce: zwołują zgromadzenie poszerzone także o uczniów i wspólnie przedyskutowują kwestię. – Rzeczywiście, problemów nie rozwiązuje się, udając, że nie istnieją! Piękna jest ta szczera konfrontacja między pasterzami a innymi wiernymi – analizował Ojciec Święty i przypomniał, że w ten sposób doszło do podziału zadań: Apostołowie poświęcili się modlitwie i posłudze słowa, podczas gdy diakoni zaopiekowali się stołami dla ubogich.

Reklama

– Nie może zdumiewać konieczność daru Ducha Świętego dla osób, które powinny zajmować się rzeczami materialnymi. Duch Święty, nie pozbawiając służby ubogim koniecznego wymiaru konkretności, stawia ją ponad kłopoty materialne, prywatne interesy, dyskryminacje – mówił papież Franciszek i przypomniał, że by stać się wiarygodnymi, diakoni powinni dać dowód bycia również osobami wiary i modlitwy. – Wiara jest najpoważniejszym powodem troski o ubogich, a modlitwa podtrzymuje służbę i nieustanne poświęcenie – podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Watykan – ONZ

Przeciwko bezzałogowym maszynom bojowym

Nawet wysoko zaawansowane technicznie maszyny nie mogą na polu walki zastąpić ludzi w podejmowaniu decyzji o życiu i śmierci. Przypomniał o tym przedstawiciel Stolicy Apostolskiej na forum ONZ w Genewie – abp Silvano Tomasi w dyskusji na temat autonomicznych systemów uzbrojenia. Odbywała się ona w kontekście Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych rodzajów broni konwencjonalnej (CCW). Chodzi o coraz powszechniejsze stosowanie tzw. dronów, czyli bezzałogowych statków latających, które służą nie tylko do rozpoznania pola walki i działań pomocniczych, ale także jako broń uderzeniowa. Podobne systemy zaczną wkrótce wyręczać żołnierzy na morzu i lądzie. Kontrowersje budzi proponowanie ich autonomii operacyjnej, która pozwoliłaby na samodzielne podjęcie decyzji o zabójczym ataku na rozpoznanego wroga, czyli człowieka.

Spotkanie z kapłanami i klerykami

Formacja duchowa, wspólnotowa i apostolska

Formę dialogu przybrała audiencja dla księży studentów i seminarzystów z papieskich kolegiów w Rzymie, która odbyła się 12 maja br. Papież Franciszek spontanicznie odpowiadał na zadawane mu pytania. Wielu spośród obecnych w watykańskiej Auli Pawła VI pochodziło z Bliskiego Wschodu i Ukrainy. Ojciec Święty zapewnił ich o swej modlitewnej bliskości w cierpieniach. Przypomniał też cierpienia Kościoła, który jest w różnych miejscach świata prześladowany.

Reklama

Rozmowa Ojca Świętego z duchownymi studiującymi w Wiecznym Mieście dotyczyła formacji kapłańskiej: – Pan was powołał, byście byli kapłanami, prezbiterami: to jest podstawowa zasada – mówił papież Franciszek. Zwrócił uwagę, że „jeśli widzi się tylko stronę akademicką, istnieje ryzyko ześlizgnięcia się w ideologię, a to jest chorobliwe, także gdy chodzi o pojmowanie Kościoła”. – By zrozumieć Kościół, trzeba podchodzić do tego naukowo, ale także z modlitwą, z życiem wspólnotowym i apostolskim. Tych trzech filarów nie wolno zaniedbywać – mówił papież Franciszek, doceniając jednocześnie znaczenie pracy akademickiej.

Audiencja generalna

Dar męstwa

Podczas audiencji generalnej 14 maja br. Ojciec Święty swoją katechezę poświęcił kolejnemu z darów Ducha Świętego – darowi męstwa. Zaznaczył, że jest wielu świętych ukrytych, którym pomaga żyć dar męstwa.

Papież podkreślił, że dar męstwa wspiera nas w naszym pragnieniu odpowiedzenia na miłość Boga i pójścia za Nim. Poprzez ten dar Duch Święty uwalnia glebę naszych serc od gnuśności, niepewności i wszelkich obaw, które mogłyby powstrzymywać Słowo Boże, tak aby mogło być wprowadzane w życie w sposób autentyczny i radosny.

Ojciec Święty zauważył, że zwłaszcza w sytuacji prześladowań dar ten przejawia się w sposób niezwykły. Dodał, że także dziś nie brakuje chrześcijan, którzy w wielu częściach świata nadal żyją swoją wiarą i o niej świadczą z głębokim przekonaniem i pokojem ducha, i trwają w niej także wówczas, gdy wiedzą, że mogą zapłacić za to bardzo wysoką cenę. Jednakże dar męstwa jest konieczny nie tylko w niektórych okazjach czy sytuacjach szczególnych. Dar ten powinien stanowić zasadniczą cechę naszego życia chrześcijańskiego, umacniając w nas świętość przeżywaną w zwyczajności naszego życia powszedniego.

Papież Franciszek zachęcił, aby w obliczu pokusy lenistwa czy przygnębienia przyzywać Ducha Świętego, aby wraz z darem męstwa zechciał dodać nam otuchy i przekazać naszemu życiu i pójściu za Jezusem nową moc i entuzjazm.

Papież Franciszek do Polaków

Reklama

Witam polskich pielgrzymów. Drodzy przyjaciele, przyzywajmy Ducha Świętego, aby umacniał nasze serca i napełniał nas męstwem i wiernością. W ten sposób będziemy przeżywali codzienność w zjednoczeniu z Chrystusem i w świetle Jego Ewangelii, zwłaszcza w chwilach prób i trudności. Niech moc Ducha Świętego i błogosławieństwo Pana stale wam towarzyszą.
Audiencja generalna, 14 maja 2014 r.

* * *

Miesiąc maj, poświęcony Maryi, jest sposobnym czasem do odmawiania Różańca każdego dnia.

Prośmy Ducha Świętego o łaskę podejmowania w naszym życiu konkretnych wyborów według logiki Jezusa i Jego Ewangelii.

Wpisy papieża Franciszka na Twitterze

2014-05-20 15:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję