Reklama

Kościół

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.

A bohaterką tego wydarzenia jest święta siostra Faustyna Kowalska.

Podziel się cytatem

Głos usłyszany w ciszy

Święta Faustyna, czyli Helena Kowalska, nie szukała wielkości. Żyła cicho – pracowała jako służąca, pomagała rodzicom, modliła się w samotności. Aż do dnia, który zmienił wszystko. Gdy miała niespełna 19 lat, w czerwcu 1924 roku, podczas zabawy tanecznej w Parku „Wenecja” w Łodzi, zobaczyła Jezusa, umęczonego, udręczonego, który zapytał: „Dokąd cię cierpiał będę i dokąd mnie zwodzić będziesz?”. („Dzienniczek” 9).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wtedy zrozumiała. Wyszła bez słowa. Pojechała do Warszawy – jedynie z wewnętrznym przekonaniem, że musi odpowiedzieć na wezwanie Pana. Po wielu nieudanych próbach wstąpienia do zakonu, rocznej pracy u Państwa Lipszyców w podwarszawskim Ostrówku, została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tam przyjęła imię Maria Faustyna. Tak zaczęła się jej zakonna droga – niepozorna, ale pełna duchowej głębi i całkowitego zaufania Bogu, co pokazują próby odpowiedzi na pytania Pana Jezusa z widzenia w Parku „Wenecja”.

Vatican News

Obraz i słowo – początek misji

W zakonie Faustyna nie pełniła wielkich funkcji. Gotowała, sprzątała, pracowała na furcie. Ale to, co najważniejsze, działo się wewnątrz. Jak pisała: „Często odczuwałam mękę Pana Jezusa w ciele moim” (Dz. 46). W lutym 1931 roku w Płocku miało miejsce pierwsze objawienie. Jezus ukazał się Faustynie w białej szacie, z promieniami wychodzącymi z serca. Polecił: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z napisem: Jezu, ufam Tobie” (Dz. 47).

Dla Faustyny, która nie umiała malować, był to nakaz przygniatający. Ale ufność – także i tu - zwyciężyła. Z pomocą przyszli spowiednik, ks. Michał Sopoćko, oraz malarz Eugeniusz Kazimirowski. W 1934 roku w Wilnie powstał pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego. Obraz, powstał pod ścisłym nadzorem Faustyny, choć – jak zapisała – „nie jest tak piękny, jakim jest Jezus”. Jezus jej odpowiedział: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej” (Dz. 313).

Obraz Kazimirowskiego, dziś czczony w Wilnie, był tym, który zapoczątkował kult. Ale najbardziej znany i rozpoznawalny na całym świecie stał się drugi wizerunek – namalowany już po śmierci Faustyny, przez krakowskiego artystę Adolfa Hyłę. Powstał jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny z II wojny światowej.

Reklama

Obraz był jednak tylko jednym z elementów. Jezus prosił Faustynę o szerzenie kultu Miłosierdzia, ustanowienie święta i modlitw, które miały odmienić świat. I dodał słowa, które dziś są duchową osią życia wielu ludzi: „Miłość i miłosierdzie moje nie zna granic” (Dz. 718).

Faustyna nie rozumiała, dlaczego Jezus wybrał właśnie ją. Pisała: „To poznanie nędzy mojej daje mi zarazem poznać przepaść miłosierdzia Twojego” (Dz. 56). Ale jednocześnie stale podkreślała swą ufność.

Żywe dziedzictwo Miłosierdzia

Dzienniczek prowadziła na wyraźne polecenia Pana Jezusa i z nakazu spowiedników - ks. Michała Sopoćki i o. Józefa Andrasza SJ. Nie ma tam patosu – są natomiast intymne rozmowy duszy z Bogiem, pełne czułości i bólu. To świadectwo, które stanowi nadal aktualny zapis duchowego zjednoczenia z Bogiem. Jak mówił św. Jan Paweł II w Krakowie Łagiewnikach w 1997 roku: „Orędzie miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała to orędzie w tragiczne doświadczenia II wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla krakowian, ale dla całego narodu”.

W 2000 roku Ojciec Święty – nazywany dziś „papieżem Bożego Miłosierdzia” – ogłosił Faustynę Kowalską świętą i ustanowił Święto Miłosierdzia Bożego. W dniu kanonizacji Jan Paweł II dopełnił orędzie niesione przez siostrę Faustynę. Dotarło ono tam, gdzie miało, za sprawą ustanowienia święta Bożego Miłosierdzia i obrazu czczonego - jak chciał Jezus - na całym świecie.

Reklama

Sekretarz papieża Polaka, kardynał Stanisław Dziwisz wspominał po latach, że Ojcu Świętemu bardzo zależało, aby „ludzie zwrócili się z ufnością do Bożego Miłosierdzia w naznaczonym wieloma nieszczęściami XX wieku”. "Młody Karol Wojtyła poznał historię Faustyny oraz jej przesłanie już jako młody chłopak, kiedy pracował w Solvayu. Szedł później do Sióstr, które mu opowiadały o siostrze Faustynie. I czuł, że musi to jej przesłanie nieść światu" - powiedział Vatican News kard. Stanisław Dziwisz.

Przesłanie Faustyny w Symfonii Miłosierdzia

Święta Faustyna zmarła w wieku zaledwie 33 lat, po wyczerpującej chorobie. W cichości, pokorze i zawierzeniu. Ale jej przesłanie dalej idzie w świat. Posługując się terminologią internetu - zdobywa zasięgi organicznie, a nie reklamowo. Dziś miliony ludzi modlą się słowami, które św. Faustyna usłyszała od Jezusa. A obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie” zdobi ściany domów, kaplic i serc.

Jej życie pokazuje, że Miłosierdzie nie jest abstrakcją. Jest konkretem, ratunkiem, miłością, która nie ocenia, lecz podnosi. Jak mówił sam pan Jezus: „Jak boleśnie rani mnie niedowierzanie Mojej dobroci. Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności" (Dz. 1076).

W świecie pełnym lęku i niepewności, św. Faustyna przypomina, że największą siłą człowieka jest ufność w Boże Miłosierdzie.

Podziel się cytatem

Również Symfonia Miłosierdzia, wielkie wydarzenie, któe połący sześć kontynentów i rozpocznie się o godz. 17 w Krakowie, niesie przesłanie Faustyny. Organizatorzy mają błogosławieństwo Papieża Franciszka, otrzymane jeszcze zanim Ojciec Święty udał się na leczenie do Kliniki Gemelli. Liczyli na obecność choć przez chwilę Franciszka podczas rzymskich wydarzeń Symfonii Miłosierdzia. W związku z jego rekonwalescencją polecają to Bożej Opatrzności.

Jednak Symfonia Miłosierdzia ma połączyć miliony ludzi na świecie i stać się wielkim błaganiem o zmiłowanie Boże i pokój dla świata coraz bardziej pogrążonego w konfliktach i niepewności.

2025-04-09 17:28

Oceń: +31 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie świadków Bożego Miłosierdzia

Niedziela lubelska 20/2017, str. 5

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

relikwie

św. Faustyna Kowalska

Małgorzata Oroń

Relikwie św. Jana Pawła II i św. Faustyny

Relikwie św. Jana Pawła II i św. Faustyny

W wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego do kościoła rektoralnego pw. św. Piotra Apostoła w Lublinie zostały wprowadzone relikwie św. Jana Pawła II oraz św. s. Faustyny Kowalskiej

W kościele rektoralnym przy ul. Królewskiej (pojezuicki), w którym codziennie o godz. 15 jest odmawiana Koronka do Bożego Miłosierdzia, a następnie sprawowana jest Msza św., wierni szerzący kult Bożego Miłosierdzia uczestniczyli w uroczystym wprowadzeniu relikwii świadków Bożego Miłosierdzia. Jak wyjaśnia ks. Bogusław Suszyło, rektor kościoła, „wraz z wiernymi praktykującymi w naszym kościele oraz tymi, którzy sporadycznie uczęszczają na tutejsze nabożeństwa, chcieliśmy, aby każdy mógł poczuć obecność tych, którzy cały czas pokazują nam drogę do świętości i zachęcają do tego samego, do okazywania miłosierdzia”. Wprowadzenie relikwii poprzedziła pielgrzymka do Łagiewnik po relikwie w postaci fragmentu kości św. Faustyny. Relikwie św. Jana Pawła II – krople krwi ks. Suszyło otrzymał wcześniej z rąk kard. Stanisława Dziwisza.
CZYTAJ DALEJ

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne 2025

2025-06-17 14:08

[ TEMATY ]

diecezja warszawsko‑praska

zmiany personalne

zmiany kapłanów

2025

Karol Porwich/Niedziela

Na mocy decyzji podjętych przez Księdza Biskupa Romualda Kamińskiego w naszej Diecezji dokonają się następujące zmiany personalne.

ks. Jerzy Chyła, proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca NMP i św. Franciszka we Franciszkowie – zamieszka w DKE w Otwocku;
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję