Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Warszawy do Drohiczyna

Ukochany nasz Pasterzu, przybywaj jak najrychlej!

Reklama

Papież Franciszek 29 marca br. mianował ordynariuszem drohiczyńskim bp. Tadeusza Pikusa. Zastępuje on na tym stanowisku bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap, który w związku z ukończeniem 75. roku życia odchodzi na emeryturę. Bp Pikus ma 64 lata. Jest profesorem nauk teologicznych, doktorem teologii fundamentalnej i znawcą Kościoła na Wschodzie. Pracował duszpastersko i naukowo w Rosji, na Białorusi i na Litwie. Wykładał teologię ekumeniczną w Polsce oraz w Grodnie i w Wilnie. Zasiadał w gremiach Episkopatu zajmujących się kontaktami ekumenicznymi i dialogiem z islamem. Przez 15 lat był biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej, współpracował z kard. Józefem Glempem, a później, aż do tej pory, z kard. Kazimierzem Nyczem. W pierwszej chwili po nominacji przyznał, że towarzyszy mu lęk, choć ma nadzieję, że z Bożą pomocą będzie mógł dobrze służyć Kościołowi w nowej diecezji. – Rzeczywiście widzę, że w takich wydarzeniach coś się dokonuje między niebem a ziemią – mówił zaraz po nominacji. Zwrócił uwagę, że nie zna jeszcze problemów swojej nowej diecezji, ale – jak dodał – są one pewnie podobne do tych w innych diecezjach. – Rozwiązywanie problemów to rzecz wtórna, pierwotną jest ewangelizacja – budzenie wiary, nadziei, miłości, niesienie ulgi ludziom – mówił. Zapewnił także, że nie zmieni swojego biskupiego zawołania, które brzmi: „Surrexit Dominus vere!” – „Pan prawdziwie zmartwychwstał!”. – Według mojego rozeznania, jest to motto, które stanowi serce Ewangelii, mówi, że śmierć jest pokonana, Chrystus zmartwychwstał. To dla ludzi podstawowa, ogromnie ważna nowina, która niesie nadzieję, nadaje sens i cel życiu – przypomniał.

Dotychczasowy biskup drohiczyński Antoni Dydycz wiadomość o mianowaniu nowego Pasterza przekazał w liście do diecezjan, wyrażając radosne oczekiwanie na jego przybycie. Napisał m. in.: „Księże Biskupie, ukochany nasz Pasterzu, przybywaj jak najrychlej! Naszą modlitwą będziemy Ci towarzyszyli zarówno w czasie podróży do Drohiczyna, jak i podczas pełnienia pasterskiej posługi. Czekamy z otwartymi sercami, tak jak to powinno mieć miejsce w Żywym Kościele Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Film o lubelskich latach ks. Karola Wojtyły

Nasz profesor papieżem

Film „Nasz profesor papieżem”, wyprodukowany przez Telewizję Polską, przywołuje wieloletni związek Karola Wojtyły z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Jest wyrazem szczególnej wdzięczności złożonym Janowi Pawłowi II w przeddzień kanonizacji. Premiera filmu w TVP1 zaplanowana jest na 19 kwietnia (w Wielką Sobotę) o godz. 10.20.

Reklama

Ks. prof. Karol Wojtyła został zatrudniony na Wydziale Filozoficznym KUL w 1954 r. i był związany z uczelnią przez 24 lata. Katedrą Etyki kierował aż do wyboru na Stolicę Piotrową. 16 października 1978 r. studenci spontanicznie wywiesili na uczelni transparent z napisem „Nasz profesor papieżem”. Ojciec Święty współtworzył historię uniwersytetu i wpisał się na dobre w pamięć i serca nie tylko studentów, ale również mieszkańców Lublina i regionu. W 2012 r., z okazji 25. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Lublinie, kard. Stanisław Dziwisz przypomniał, że po „ulicach naszego miasta chodził Święty”.

Najnowszy film, wyreżyserowany przez Grzegorza Linkowskiego, przywołuje lubelskie lata Papieża. Swojego profesora i przyjaciela wspominają m.in.: s. prof. Zofia J. Zdybicka USJK, prof. Maria Braun-Gałkowska i prof. Jerzy Gałkowski, prof. Stanisław Grygiel i ks. prof. Andrzej Szostek MIC. Przewodnikiem w tej niezwykłej podróży w czasie jest ks. prof. Alfred Wierzbicki, kierownik katedry, którą przed laty kierował ks. prof. Karol Wojtyła.

Jak mówił Grzegorz Linkowski, atutami filmu są archiwalne zdjęcia oraz osoby, które wspominają swoje związki z głównym bohaterem. – Każda osoba, która pojawia się w tym filmie jako świadek, pokazuje Papieża zupełnie inaczej. – Najciekawszym doświadczeniem dla mnie jest obraz Papieża, jaki tkwi w świadkach jego życia – opowiadał reżyser. – Pokazaliśmy w filmie pewien kontekst lubelski: od porannych przyjazdów ks. Karola Wojtyły, aż po nocleg u sióstr urszulanek.

Konferencja prasowa przed lubelską prapremierą filmu, która odbyła się 27 marca, była również okazją do ukazania bogatej działalności KUL-u, skierowanej na upamiętnienie największego z profesorów – Papieża. Dr hab. Urszula Paprocka-Piotrowska, prorektor ds. promocji i współpracy z zagranicą KUL, zaprosiła na codzienną modlitwę „Anioł Pański”, która w kwietniu br. jednoczyć będzie na dziedzińcu uczelni społeczność akademicką i lokalną. Modlitwie towarzyszyć będą fragmenty tekstów Jana Pawła II z różnych okresów jego działalności. Szczegółowy program, a także bogaty serwis multimedialny dotyczący lubelskich czasów Jana Pawła II dostępne są na stronie: www.kul.pl.

(buk)

Krótko

Uzależnienie Polski od surowców energetycznych z Rosji jest dramatyczne. Importujemy stamtąd 70 proc. wykorzystywanego gazu i aż 93 proc. ropy naftowej.

Eksport polskich towarów do Rosji w porównaniu do roku ubiegłego spadł o 7,3 proc. Najbardziej zmniejszył się eksport wieprzowiny, świeżych owoców i substancji chemicznych.

Strona polska nie zamierza odwoływać Roku Polski w Rosji ani Roku Rosji w Polsce. Przygotowania do kulturalnej akcji mimo wydarzeń na Krymie idą pełną parą.

Spot reklamowy PO został stworzony niezgodnie z prawem. W materiale znalazły się ujęcia z Kancelarii Premiera, a prawo zabrania agitacji wyborczej w budynkach rządowych.

Minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska podpisała rozporządzenie, zgodnie z którym placówka edukacyjna będzie zobowiązana do organizacji lekcji etyki choćby dla jednego ucznia. Podobnie będzie musiała działać, gdy uczeń należy do mniejszościowego Kościoła.

Organizacje prorodzinne zrzeszone w Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia wyraziły pełną solidarność z postulatami rodziców dzieci niepełnosprawnych, domagających się zwiększenia pomocy materialnej.

Komenda Główna Policji chce, aby wszystkie interwencje funkcjonariuszy były rejestrowane. Rejestracja miałaby pomagać policji w rozstrzyganiu spraw spornych.

W głośnej sprawie pożaru domu w Jastrzębiu-Zdroju z maja 2013 r., w którym zginęła matka oraz czwórka dzieci, prokuratura postawiła zarzuty mężowi kobiety i ojcu dzieci Dariuszowi P. Zdaniem śledczych, mężczyzna sam podpalił dom, a wcześniej założył wysokie polisy na życie dla członków swojej rodziny. Motywem miała być chęć uzyskania pieniędzy z ubezpieczenia.

2014-04-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Niosący Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 30/2023, str. 20

[ TEMATY ]

św. Krzysztof

commons.wikimedia.org

Św. Krzysztof

Św. Krzysztof

Zwracają się do niego kierowcy i osoby znajdujące się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Informacje na temat św. Krzysztofa mieszają się z narosłymi wokół jego postaci legendami. Wiele o jego życiu mówi Złota legenda Jakuba de Voragine – najpopularniejszy średniowieczny zbiór żywotów świętych. Krzysztof miał być olbrzymem, który pragnąc odpokutować swoje grzeszne życie, zamieszkał nad Jordanem, by przenosić na swoich barkach pielgrzymów zmierzających do Ziemi Świętej. Pewnego razu przeniósł dziecko, które okazało się Zbawicielem. Stąd pochodzi imię Christoforos, czyli niosący Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję