Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa „Anioł Pański”

Papież wzywa do modlitwy za Ukrainę

W rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” 2 marca na Placu św. Piotra w Watykanie papież Franciszek przypomniał, że jeśli postawimy Boga w swoim życiu na pierwszym miejscu, wówczas będziemy w stanie dzielić się z innymi swym bogactwem, solidaryzować się z nimi i troszczyć się o ich rozwój.

Ojciec Święty wyraził solidarność z narodem ukraińskim i wezwał społeczność międzynarodową do modlitw o pokój i bezpieczeństwo w tym kraju. – Ponownie proszę was o modlitwę za Ukrainę, przeżywającą obecnie trudną sytuację, a zarazem życzę, aby wszystkie strony tego kraju przyczyniły się do przezwyciężenia nieporozumień i do wspólnej budowy przyszłości narodu; do wspólnoty międzynarodowej kieruję stanowczy apel, aby wspierała każdą inicjatywę na rzecz dialogu i zgody – mówił papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

List do rodzin

Wezwanie do modlitwy za synod

Reklama

O modlitwę w intencji październikowego Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów zaapelował Ojciec Święty do rodzin całego świata. Papież przypomniał, że będzie ono poświęcone właśnie rodzinom w kontekście ewangelizacji. Franciszek skierował w tej sprawie list do rodzin całego świata. Podkreślił, że Kościół jest dziś powołany do głoszenia Ewangelii, stawiając czoło nowym pilnym wyzwaniom duszpasterskim dotyczącym rodziny. Przypomniał, że w 2015 r. kwestii rodziny poświęcone będzie Zgromadzenie Zwyczajne Synodu, a we wrześniu 2015 r. odbędzie się w Filadelfii w USA Światowe Spotkanie Rodzin. „Módlmy się więc wszyscy razem, żeby przez te trzy wydarzenia Kościół podjął prawdziwą drogę rozeznania i odpowiednie środki duszpasterskie, aby pomóc rodzinom w stawieniu czoła aktualnym wyzwaniom ze światłem i mocą, które pochodzą z Ewangelii” – zaapelował Franciszek.

Renowacja

Kolumnada na Placu św. Piotra jak nowa

Dobiega końca renowacja kolumnady okalającej Plac św. Piotra. Prace trwały 6 lat i kosztowały 14 mln euro. Na stałe zatrudnionych było przy tym sto osób: 70 konserwatorów i 30 robotników. Starali się oni przywrócić do pierwotnej świetności 284 kolumny, 140 posągów i 44 tys. m3 trawertynu.

– Prace konserwatorskie – wyjaśnia dyrektor Muzeów Watykańskich prof. Antonio Paolucci – polegały na oczyszczeniu wszystkich powierzchni, sprawdzeniu, umocnieniu i zabezpieczeniu wystających reliefów, a przede wszystkim posągów, często odłączonych, z naderwanymi częściami i w wielu przypadkach stwarzających zagrożenie. Na koniec zastosowano różnego rodzaju środki ochronne i zamontowano urządzenia odstraszające ptaki, aby zagwarantować w przyszłości właściwą konserwację całego kompleksu.

Audiencja Generalna

Sakrament namaszczenia chorych

Reklama

Podczas audiencji generalnej 26 lutego papież Franciszek mówił o sakramencie namaszczenia chorych. Papież przypomniał, że w przeszłości sakrament namaszczenia chorych był nazywany ostatnim namaszczeniem, ponieważ był pojmowany jako duchowa pociecha w bezpośredniej bliskości śmierci. Dziś natomiast, kiedy mówimy o namaszczeniu chorych, łatwiej nam poszerzyć spojrzenie na doświadczenie choroby i cierpienia w perspektywie Bożego miłosierdzia. O nim najdobitniej mówi zawarta w Ewangelii św. Łukasza (10,30-35) przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, który zatroszczył się o człowieka cierpiącego, zalewając jego rany oliwą i winem – symbolami tajemnicy paschalnej.

Jezus nauczał swoich uczniów, aby tak jak On szczególnie miłowali chorych i cierpiących, nakazując im, by także oni nadal udzielali specjalnej łaski tego sakramentu. Jednocześnie przestrzegał przed obsesyjnym poszukiwaniem cudu czy uzdrowienia. Ojciec Święty zauważył, że ludzie rzadziej proszą dziś o udzielanie sakramentu namaszczenia chorych, najczęściej z powodu traktowania cierpienia i śmierci jako czegoś, co należy ukrywać i o czym nie powinno się mówić. Jednak warto wiedzieć, „że w chwili bólu i choroby nie jesteśmy sami: kapłan i osoby obecne podczas namaszczenia chorych reprezentują w istocie całą wspólnotę chrześcijańską, która jako jedno ciało gromadzi się wokół chorego i jego rodziny, podsycając w nich wiarę, wspierając ich modlitwą i braterską serdecznością”. – Ale największa pociecha wypływa z faktu, że w sakramencie tym obecny jest sam Pan Jezus, który bierze nas za rękę i przypomina, że teraz do Niego należymy i że nic – nawet zło i śmierć – nie może nas nigdy odłączyć od Niego – powiedział papież Franciszek.

Papież Franciszek do Polaków

W trosce o chorych

Proszę was tu obecnych, abyście troszcząc się o chorych, zachęcali ich, by z ufnością przyjmowali sakrament namaszczenia. Niech będzie dla nich umocnieniem i jednoczy ich z Chrystusem.

Audiencja generalna, 26 lutego 2014 r.

* * *

Nigdy nie traćmy nadziei!
Bóg zawsze nas kocha,
nawet z naszymi błędami i grzechami.
Wpis papieża Franciszka na Twitterze

2014-03-04 15:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Czesi wznieśli Kolumnę Maryi Królowej Gór z cytatem z Jana Pawła II

2025-08-16 11:08

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karkonosze

Fot. Krzysztof Bronk/Vatican News

W sercu Karkonoszy Czesi wznieśli Kolumnę Maryi Królowej Gór. Na kolumnie widnieją słowa Jana Pawła II: Nie lękajcie się Chrystusa. To prywatna inicjatywa miejscowych hotelarzy i lokalnej społeczności.

Kolumna Maryi Królowej Gór znajduje się nieopodal polskiej granicy. 600 metrów od Przełęczy Karkonoskiej, po czeskiej stronie. Powstała z inicjatywy miejscowych hotelarzy oraz lokalnej społeczności. W jej realizację zaangażowanych było w sumie ponad 500 osób.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Nawrocki: będę dbał o chrześcijańskie wartości

2025-08-17 16:27

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe 5 lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.

W niedzielę prezydent Karol Nawrocki odwiedził Godziszów Trzeci w województwie lubelskim, gdzie - jak wskazał - podczas wyborów prezydenckich głosowało na niego ponad 94 proc. mieszkańców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję