Reklama

Dookoła świata

Na pomoc Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy rozmawiamy, jest koniec stycznia, na Ukrainie panuje bardzo napięta sytuacja. Pytam Kasię, o czym powinniśmy informować w polskich mediach.

Nie tylko Majdan

– W Polsce i w świecie muszą wiedzieć, że ta rewolucja to nie tylko Majdan w Kijowie. Protesty odbywają się w całej Ukrainie: Lwów, Żytomierz, Czernichów, Połtawa, Charków, Dniepropietrowsk – starcia są prawie we wszystkich dużych miastach. To znaczy, że władze nie mogą, jak kiedyś, podzielić nas na Wschód i Zachód. To może być dziwne, ale właśnie władza nas połączyła, kiedy po raz pierwszy wykorzystała siłę, by rozpędzić pokojowych demonstrantów. Na tym się nie skończyło. Dzieją się straszne rzeczy. Milicja i funkcjonariusze specjalnych oddziałów milicji Berkut biją kobiety, emerytów, strzelają do dziennikarzy oraz lekarzy. Aktywiści Majdanu znikają w biały dzień. W Internecie pojawiło się szokujące nagranie. Widać na nim, jak milicja i Berkut poniżają zatrzymanego. Mężczyzna jest nagi, a funkcjonariusze robią sobie z nim zdjęcia. Tylko naziści mogli tak się zachowywać. Dlatego nie rozumiem, ilu jeszcze ludzi musi zginąć na Ukrainie, żeby Polska i Unia Europejska zareagowały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O prawo do wolności

Reklama

W Polsce ruszyły różne formy pomocy dla wschodnich sąsiadów. Zaangażowali się młodzi ludzie, organizując czuwania modlitewne oraz Msze św. o pokój na Ukrainie. Włączają się także w zbiórkę czapek, rękawiczek, śpiworów, kocy czy materiałów opatrunkowych i lekarstw.

– Twoim zdaniem, dlaczego wybuchły protesty w Kijowie? Czy to chodzi o chęć przynależności do Unii Europejskiej, czy o coś znacznie więcej? – pytam Kasię. – Teraz Ukraińcy muszą walczyć o to, żeby ich kraj nadal był niepodległy. Centrum Kijowa przypomina turecki plac Taksim w swoich najgorszych czasach. Latają granaty, słychać wybuchy, umierają ludzie. Już nie chodzi o przynależność do Unii. Teraz ważniejszą sprawą jest obrona praw człowieka: prawa do wolności słowa i myśli, prawa do rozwoju, prawa do swobodnego życia.

Sprzeciwić się przemocy

– Na Majdan przychodzi większość moich przyjaciół. Tam była moja siostra z mężem i dzieckiem, tam był mój wujek. Jeden z kolegów przychodzi każdej nocy: pomaga oczyszczać drogi ze śniegu, razem z ojcem i starszym bratem przynosi rzeczy, które mogą przydać się protestującym. Kiedy czytam jego artykuły o bohaterach Majdanu, widzę, że to są ludzie różnego wieku, płci, statusów społecznych i zawodów – architekci, lekarze, nauczyciele, inżynierowie, dziennikarze, muzycy, sprzedawcy, pisarze, rolnicy, studenci, emeryci, inwalidzi. Pokazują, że będą walczyć o dymisję tych, którzy tak lekko wydają rozkazy, by stosować przemoc wobec obywateli.

* * *

Kasia Sorokopud
Urodziła się w roku, gdy jej kraj uzyskał niepodległość. Dziś studiująca w Krakowie Kasia Sorokopud apeluje: – Chcę, żeby o tym, co dzieje się teraz u nas, w domu, wiedział każdy Polak! Bo przepaść między Ukrainą a Polską istnieje tylko w naszych głowach.
Ma 23 lata. Do Polski przyjechała na studia, które podjęła na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, kierunek: zarządzanie mediami. – Nie chcę, żeby słysząc, że jestem z Kijowa, ludzie myśleli, że przyjechałam z państwa Trzeciego Świata i wszystko, o czym marzę, to ślub z kimś z Europy Zachodniej. Na szczęście w Polsce podobne stereotypy się nie zdarzały, ale gdzie indziej, tak – mówi Kasia. I zaraz dodaje: – Jestem Ukrainką i jestem z tego dumna!

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko pośród ludzi

Za duże przegięcie i wręcz skandal uważam fakt, że tzw. cywilizowana ludzkość Zachodu reaguje na słowo „rodzina” mocno alergicznie. Nawet nie chodzi o to, że całe stada niedojrzałych Piotrusiów Panów krzywo patrzą na wszystko, co choć trochę wiąże się z odpowiedzialnością. Doszło już do tego, że na naszych oczach różnej maści „mędrcy” wietrzą w kilku, czasem w kilkunastoosobowych grupkach złączonych więzami krwi i miłości siedliska groźnej patologii, które najlepiej spacyfikować i ubezwłasnowolnić. Albo przedefiniować, wypaczając cały sens i cel ich istnienia. Jakże różnią się oni od Mędrców, którzy ponad 2000 lat temu wsiedli na wielbłądy (a może słonie?) i wyruszyli na spotkanie pewnej wyjątkowej Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Policja z apelem do proboszczów o czujność ws. oszustw "na policjanta"

2025-09-22 14:17

[ TEMATY ]

apel

policja

oszustwo

Adobe Stock

Z apelem o czujność i zgłaszanie podejrzanych działań, rzekomo prowadzonych przez funkcjonariuszy, a w rzeczywistości będących próbami wyłudzania pieniędzy metodą "na policjanta", zwróciło się Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji do przewodniczącego Episkopatu Polski i innych biskupów. Policja prosi o uwrażliwienie na tę kwestię parafie oraz m.in. szkoły i instytucje prowadzone przez Kościół. "Wspólne działania Kościoła i Policji w zakresie profilaktyki społecznej pozwolą znacząco ograniczyć skalę przestępstw" - czytamy w liście.

Pełną treść apelu Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji opublikowała na swoich stronach m.in. Diecezja Świdnicka. Policja informuje w nim, że odnotowuje na terenie całego kraju coraz częstsze przypadki oszustw metodą "na policjanta".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję