Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Jak głosić Słowo Boże?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biblia przypomina nam, że Pan Jezus powoływał uczniów, aby głosili Słowo Boże. Z głoszenia Bożego Słowa rodzi się bowiem wiara: „Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy jest słowo Chrystusa... Po całej ziemi rozszedł się ich głos, aż na krańce świata ich słowa... Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę” (Rz 10,9-18). Są to słowa św. Pawła z Listu do Rzymian. Głoszenie Słowa Bożego było głównym zadaniem Apostołów. Uczniowie otrzymali polecenie: „Idźcie i nauczajcie”. Dziś jest to nasze zadanie.

Jezus nas wzywa, abyśmy przedłużali głoszenie Dobrej Nowiny, aby przez to głoszenie słowa o Chrystusie odradzała się i umacniała wiara w ludziach. Posłał nas, abyśmy to, co głosimy, potwierdzali świadectwem naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Słowo Boże jest zawsze mocne i świeże. Jest punktualne. Nigdy się nie spóźnia. Duch Święty zapewnia Słowu wieczną młodość. Słowo Boże jest fundamentem wszystkiego. Jednym z mankamentów związanych ze Słowem Bożym u głosicieli może być mała wiara w moc, w skuteczność Bożego Słowa. Nie wolno zamieniać mówienia o Bogu w mówieniu o ludziach. Warto pamiętać o mądrej dyrektywie: „Zajmij się Jezusem, a On zajmie się tobą” – zajmij się Słowem Bożym, Jezusem, a nie swoimi sprawami. Czy czasem w naszym mówieniu nie mówimy za dużo o naszych ludzkich sprawach na niekorzyść mówienia o sprawach Bożych. Czasem mówimy więcej o ludziach niż o Bogu. Niekiedy mówimy tak, by im podobało się nasze mówienie, a nie staramy się mówić tego, co naprawdę Bóg chce, żeby ludzie wiedzieli. Każde ludzkie słowo jest słabe. Głosiciel ma być pierwszym wierzącym w moc słowa. O skuteczności słowa decyduje w dużej mierze wiara głoszącego.

Apostołowie po Zesłaniu Ducha Świętego byli zdumieni, że otrzymali tak wielki dar, że wstąpiła w nich tak wielka odwaga. Nie bali się odtąd więzień, nie bali się prześladowań, nie bali się nawet śmierci. Musimy wierzyć, że mamy w sobie dar Ducha, że Duch Święty się nami posługuje. Duch Święty nadaje moc naszemu słowu, jeśli my w to wierzymy.

Kard. Joseph Ratzinger często mawiał, że przyszłość Kościoła zależeć będzie od tych, którzy wierzą, od świętych. Kościół bez wiary słabnie i upada. Nie wystarczy głosić Ewangelię. Trzeba ją głosić ewangelicznie, to znaczy z wiarą i miłością. Dziś Zachód wyrzuca Chrystusa poza mury miasta. Zachód widzi Kościół jako skansen przechowujący pamiątki przeszłości. Kościół może być ocalony wiarą księży i wiernych świeckich. O żywotności Kościoła nie decydują programy duszpasterskie, ale jakość spotkania ludzi z Bogiem. Wiary nie przekazują struktury kościelne, ale osoby. Wiara może przenosić się z osoby na osobę. Trwamy w czasie Adwentu. Jest to czas ciszy, modlitwy, czas czuwania, czas głoszenia i medytacji Bożego Słowa. Głoszenie Słowa potwierdzamy świadectwem życia. Apostołowie potwierdzili prawdziwość Słowa śmiercią. Nam Pan wyznaczył mniejsze świadectwo, świadectwo naszego ewangelicznego życia: życia w postawie pokory, szacunku, miłości, cierpliwości i pokoju.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-12-12 10:54

Oceń: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kursy – poczuj i dotknij Boga

Czy chcesz nauczyć się modlić tak jak Jabes, aby poruszyć niebo i ziemię? A może kiedyś myślałeś, że chciałbyś być takim uczniem jak Jan, który szedł w krok w krok za Jezusem? Wybierz się na kursy z Diecezjalną Szkoła Nowej Ewangelizacji, podczas których będziesz mógł nauczyć się tego od biblijnych mistrzów… a przede wszystkim samemu doświadczyć rzeczywistości żywej wiary. - Dlaczego organizujemy kursy a nie rekolekcje? Bo kurs wiąże się z przeżyciem. Nie chodzi nam o wiedzę, ale o doświadczenie wszystkich prezentowanych treści - tłumaczy Marzena Pietroszek, współprowadząca kursy DSNE

Kursy są „szyte” na miarę uczestników. Historia kursów zaczęła się w Meksyku. Jose Prado Flores - świecki teolog zachwycił się świeżością wiary Zielonoświątkowców i zapragnął, aby takie ożywienie wiary nastąpiło w Kościele katolickim. Owocem tego pragnienia było powstanie W 1980 r. pierwszej kerygmatycznej szkoły nowej ewangelizacji. Niedługo później odbył się też pierwszy kurs... o ewangelizacji, który trwał kilka tygodni i do dzisiaj nosi nazwę „Paweł” - apostoła, który podbił świat dla Ewangelii. Obecnie szkoły obejmują już ok. 60 krajów na 5 kontynentach.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję