Reklama

Wiadomości

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota religijna musi przyjąć kobietę

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem - informuje Ordo Iuris.

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

  • Tłem sprawy jest skarga kobiety, która oskarżyła o dyskryminację bractwo religijne, gdzie członkostwo, zgodnie z tradycją oraz przepisami wewnętrznymi, jest zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn.
  • Organizacja odmówiła Hiszpance możliwości wstąpienia do bractwa.
  • Po rozpatrzeniu skargi przez orzekające odmiennie sądy kilku różnych instancji, w tym Sąd Najwyższy, sprawa trafiła finalnie do Trybunału Konstytucyjnego.
  • Orzeczenie hiszpańskiego sądu konstytucyjnego jest ostatecznym zakończeniem sprawy w systemie krajowym, rozpatrywanej przez sądy różnej instancji na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.

W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz, obywatelka Hiszpanii, złożyła wniosek o przystąpienie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna), czyli założonej w 1545 roku wspólnoty katolickiej z siedzibą w La Laguna na Wyspach Kanaryjskich. Wniosek kobiety spotkał się z odmową bractwa, jako że przystąpić do niego mogą tylko osoby płci męskiej.

W związku z tym, Hiszpanka zdecydowała się wnieść do sądu skargę na art. 1 statutu wspólnoty, zgodnie z którym jest ona „religijnym stowarzyszeniem mężczyzn, ustanowionym w celu promowania wśród swoich członków doskonalszego życia chrześcijańskiego, wykonywania dzieł pobożności ewangelicznej oraz zwiększania pobożności i czci świętego wizerunku naszego Ukrzyżowanego Pana”. Sąd pierwszej instancji orzekł na korzyść kobiety, stwierdzając, iż przepis ten jest niezgodny z hiszpańskim prawem, gdyż uniemożliwia osobom płci żeńskiej przystąpienia do bractwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Stowarzyszenie wniosło następnie apelację od wyroku do Sądu Prowincjonalnego w Santa Cruz de Tenerife (Audiencia provincial de Santa Cruz de Tenerife), wskazując, że postanowienia statutu dotyczące członkostwa są chronione przez szereg przepisów hiszpańskiego prawa. W apelacji przywołano art. 13 Konstytucji Hiszpanii z 1978 roku (Constitución Española), gwarantujący prawo do wolności religijnej oraz art. 6 ustawy organicznej o wolności religijnej z 1980 roku (Ley Órganica de Libertad Religiosa), na mocy którego zarejestrowane kościoły, wyznania i wspólnoty wyznaniowe posiadają pełną autonomię i mogą ustanawiać własne zasady organizacyjne i ustrój wewnętrzny. Sąd Prowincjonalny utrzymał jednak w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji.

W dalszej kolejności stowarzyszenie zdecydowało się wnieść skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego Hiszpanii (Tribunal Supremo). Bractwo argumentowało, że jego działalność ma charakter wyłącznie religijny, a jego autonomia jest chroniona przez wolność religijną. Zaprzeczyło, jakoby wykluczenie kobiet stanowiło dyskryminację, broniąc swojego prawa do ustalania kryteriów członkostwa. Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną, uchylił decyzje sądów niższej instancji oraz odrzucił skargę Labordy, orzekając, iż bractwo nie naruszyło praw podstawowych, ponieważ jego działalność jest chroniona wolnością religijną.

Reklama

María Teresita Laborda Sanz zdecydowała się wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego (Tribunal Constitucional), argumentując, iż wykluczenie kobiet z bractwa stanowi naruszenie ich wolności zrzeszania się i bezpośrednią dyskryminację ze względu na płeć, co jest sprzeczne z art. 14 tamtejszej Konstytucji, na mocy którego Hiszpanie są równi wobec prawa i nie mogą być w żaden sposób dyskryminowani ze względu na urodzenie, rasę, płeć, religię, poglądy lub jakiekolwiek inne warunki lub okoliczności osobiste albo społeczne. Trybunał uznał argumenty skarżącej za słuszne, stwierdzając w wyroku (sygn. akt. 132/2024), iż jej podstawowe prawa do równości i wolności zrzeszania się zostały naruszone. Ponadto Trybunał stwierdził, że orzeczenie Sądu Najwyższego oraz art. 1 statutu stowarzyszenia są niezgodne z hiszpańskim prawem. W uzasadnieniu wyroku wskazano, że „chociaż podejmowane działania, z których wyłączona jest skarżąca, są aktami kultu religijnego i nie są związane z żadnymi sprawami ekonomicznymi, zawodowymi lub z pracą, nie wyklucza to możliwości, że działania te mogą mieć również wpływ społeczny lub kulturowy, biorąc pod uwagę, że kultura i religia, będąc różnymi elementami, nie są zupełnie oddzielnymi obszarami, a duża liczba religijnych wydarzeń publicznych w Hiszpanii jest częścią historii i kultury społecznej naszego kraju”. Co więcej, Trybunał zauważył i podkreślił, iż powód „nie ma możliwości wykonywania tej samej czynności kultu wspomnianego wizerunku w innym bractwie lub wspólnocie”.

Orzeczenie hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego spotkało się z szeroką krytyką i wywołało liczne kontrowersje, odnoszące się przede wszystkim do narzucania funkcjonującej od stuleci wspólnocie religijnych ideologicznych zasad funkcjonowania, co w komentowanym przypadku nastąpiło pod przykrywką walki z „dyskryminacją” oraz wbrew przepisom tamtejszego prawa. Rafael Palomino, profesor prawa wyznaniowego na Uniwersytecie Complutense w Madrycie skrytykował sposób rozumowania Trybunału, zwracając uwagę na brak logiki i dziwaczne wnioskowanie składu orzekającego, który wydał wyrok w tej sprawie. Hiszpański naukowiec podkreślił, iż twierdzenie o dyskryminacji jest bezzasadne, jako że skarżąca mogła założyć własną wspólnotę religijną. Prof. Palomino określił nawet wyrok „przeciwieństwem prawa” a działanie Trybunału Konstytucyjne przyrównał do „sądownictwa republiki bananowej”.

– Po pierwsze, trzeba podkreślić, że przepisy art. 16 Konstytucji Hiszpanii oraz art. 6 Ustawy organicznej o wolności religijnej z 1980 roku, gwarantują hiszpańskim obywatelom oraz związkom wyznaniowym, odpowiednio, prawo do wolności religijnej oraz autonomię organizacyjną. Po drugie, sposób argumentacji Trybunału budzi liczne wątpliwości z punktu widzenia szeregu różnych aktów prawa międzynarodowego oraz aktów prawa Unii Europejskiej, które gwarantują wolność wyznania, a których stroną jest Królestwo Hiszpanii. Za przykład można tutaj przywołać przepis art. 10 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej z 2000 roku, na mocy którego każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i religii, a to prawo obejmuje wolność m.in. uzewnętrzniania, indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swej religii lub przekonań poprzez uprawianie kultu, nauczanie, praktykowanie i uczestniczenie w obrzędach – skomentował Patryk Ignaszczak z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

2025-01-16 08:06

Oceń: +7 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: Polska jest kluczem do pomocy Ukrainie – piszą media

[ TEMATY ]

Hiszpania

inwazja na Ukrainę

Maciej Orman/Niedziela

Hiszpańskie środki przekazu, szeroko relacjonujące pomoc udzielaną w Polsce ukraińskim uchodźcom wojennym, wskazują, że polscy katolicy, zarówno indywidualnie, jak i przez ruchy i stowarzyszenia kościelne, masowo włączają się w te działania. Dają oni przykład chrześcijańskiego miłosierdzia, udzielając praktycznego wsparcia docierającym do Polski obywatelom Ukrainy, zarówno katolikom, jak i prawosławia – podkreślają media.

Komentatorzy hiszpańscy zwracają uwagę, że Polska dzięki swemu położeniu i gotowości pomagania Ukrainie stała się kluczem w operacji humanitarnej oraz w ramach wsparcia ukraińskich sił zbrojnych sprzętem docierającym z państw zaprzyjająźnionych.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia zastąpił ks. Słonina

2025-06-16 16:34

[ TEMATY ]

Kraków

©Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie ks. Dariusz Raś przestał pełnić swą funkcję. Administratorem parafii mariackiej został ks. Mariusz Słonina, dotychczasowy dyrektor Caritasu Archidiecezji Krakowskiej – wynika z decyzji podjętych przez abpa Marka Jędraszewskiego.

Ogłoszenie o zmianie na stanowisku proboszcza parafii mariackiej zostało odczytane wiernym podczas niedzielnych mszy świętych. Wynika z niego, że decyzją władz kościelnych ks. prałat Dariusz Raś przestał pełnić urząd proboszcza tejże parafii. Jednocześnie administratorem parafii z wszystkimi uprawnieniami proboszcza został mianowany ks. Mariusz Słonina, dotychczasowy dyrektor Caritasu Archidiecezji Krakowskiej i Wydziału Charytatywnego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję