Reklama

Sanktuarium Maryjne w Starych Skoszewach

W sobotę 7 grudnia 2002 r. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starych Skoszewach odbyło się nabożeństwo dziękczynne za dar ustanowienia - dekretem Arcybiskupa Łódzkiego z dnia 7października 2002 r. - sanktuarium maryjnego. Mszy św. przewodniczył abp Władysław Ziółek, który również mianował proboszcza parafii - ks. dr. Czesława Zbiciaka kustoszem nowego sanktuarium.

Niedziela łódzka 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miasto Skoszewy

Reklama

Skoszewy przyjęły swą nazwę stosunkowo wcześnie i przetrwała ona do czasów współczesnych. W źródłach średniowiecznych pisano: "Scoszewi, Scoszeni, Skoszow, Skoszewy", w szesnastowiecznych tekstach występuje: "Skozchevi, Skoschewi, Skosevy". Najstarsza wzmianka pisana o Skoszewach pochodzi z 1386 r.
Dokument lokacyjny wydany został 26 sierpnia 1426 r. przez ówczesnego króla Władysława Jagiełłę. Król na prośbę Piotra Tłuka, dziedzica Strykowa, miecznika łęczyckiego, zezwolił mu lokować miasto w jego wsi Skoszewy na ziemi łęczyckiej. Miasto lokowane było na prawie magdeburskim, co spowodowało, że uchylone zostały wszystkie prawa i zwyczaje płynące z norm prawa polskiego. Mimo że Skoszewy stały się prawie miastem, to jednak pod względem ustroju społeczno-gospodarczego nadal były wsią. Mieszkańcy tego terenu zajmowali się głównie rolnictwem.
W drugiej połowie XV w. Skoszewy stanowiły własność rodziny Warszyckich, a następnie przeszły w posiadanie rodu Duninów. Natomiast od połowy XVI w. Skoszewy stały się własnością rodziny Skoszewskich (Sebastiana i Barbary). Nazwisko pochodzące od miejscowości źródła datują na rok 1542. Z okresu tego pochodzi drugi ważny dokument dla Skoszewa, a mianowicie potwierdzenie praw miejskich. Na prośbę Sebastiana Skoszewskiego uczynił to król Zygmunt Stary.
Pod koniec XVI i w połowie XVII w. miasto wyniszczyła zaraza. Coraz częściej określano Skoszewy jako mieścinę lub wieś. Prawa miejskie zostały odebrane Skoszewom po roku 1706. W okresie utraty przez Polskę państwowości znalazły się pod zaborem rosyjskim. Teren parafii był miejscem walk narodowo-wyzwoleńczych. Toczyły się one w okresie powstania styczniowego (1863- 64) oraz we wrześniu 1939 r. Do dziś w Skoszewach znajduje się mogiła powstańców styczniowych i zbiorowa mogiła żołnierzy z 1939 r.
Obecnie to wieś, którą zamieszkuje 156 osób. Widoczny jest napływ ludności miejskiej na te tereny. Większość mieszkańców stałych zajmuje się rolnictwem, tylko niektórzy znaleźli zatrudnienie w zakładach rzemieślniczych w okolicy lub pobliskiej Łodzi.

Z dziejów parafii

Kościół w Skoszewach istniał w drugiej połowie XVI w. (przed 1399 r.) Ze względu na brak dokumentu potwierdzającego powołanie parafii należy uznać, że istniejący czternastowieczny kościół pełnił również rolę parafii. Dopiero jednak szesnastowieczne źródła pisane dostarczają nam trochę więcej informacji na temat parafii. Kościół skoszewski był wówczas pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Patronat nad nim sprawowali właściciele Skoszew, Buczku i Byszew. Pod względem administracyjnym parafia wchodziła w skład dekanatu zgierskiego, archidiakonatu łęczyckiego. W XVI w. parafię tworzyło 10 wsi: Borchówka, Buczek, Byszewy, (maior), Cesarka, Jaroszki, Kalonka, Moskwa, Sierżnia, Warszewice i Skoszewy. Proboszczem był wówczas ks. Marcin Rogowski. Miał do pomocy dwóch kapelanów, wikarych i kościelnego. Majątek parafii stanowiły dwa pola w mieście. Jedno z dworem plebana i ogrodem, gdzie znajdowała się winnica. Pole to przylegało do cmentarza. Drugie natomiast leżało obok pola, na którym znajdował się dwór dziedzica. W szesnastowiecznym mieście Skoszewy znajdowały się m.in. kościół, dwór dziedzica, karczma oraz szkoła. Na jej rzecz parafia miała specjalne pole z zagrodami. Znaczny majątek, jaki posiadała parafia, świadczy o tym, że wpływała nie tylko na życie religijne, ale również społeczno-gospodarcze.

Cudowny wizerunek Maryi

W skoszewskim kościele znajdował się cudowny, słynący łaskami obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Został namalowany w drugiej połowie XVI w. Prawdopodobnie wykonany został w Rzymie na polecenie papieża Grzegorza Wielkiego, który przekazał go do Konstantynopola cesarzowi bizantyjskiemu, a następnie trafił do wojewody łęczyckiego. Pod koniec XVI w. ofiarowany został kościołowi w Skoszewach. Od początku XV w. wierni odbywali tu pielgrzymki dziękczynno- błagalne. Drewniany kościół z początku XV w. przetrwał do 1692 r. Ze względu na zły stan techniczny świątynię rozebrano, a na jej miejsce, dzięki staraniom ks. Dalikowskiego, wybudowano z drewna modrzewiowego nową. Kościół ten, poświęcony w 1750 r., służył wiernym aż do 1914 r., kiedy to w czasie działań wojennych spłonął. Rok później w jego miejsce ks. Kaczorowski wybudował kaplicę św. Barbary, w której umieścił uratowany z pożaru cudowny obraz Matki Bożej. Kolejny pożar w 1934 r. pochłonął wszystko.
Obecnie znajdujący się kościół powstał w latach 1934-36. Został wymurowany z cegły w stylu neogotyckim. Ordynariusz łódzki - bp Wincenty Tymieniecki ufundował parafii skoszewskiej nowy obraz, który był wierną kopią spalonego. Kopia Cudownego Obrazu została wykonana w Rzymie. Jej autorką jest Maria Mrozińska. Obraz zdobiony był srebrnymi sukniami i pozłacanymi koronami. Poświęcił go w pałacu watykańskim Ojciec Święty Pius XI 8 października 1934 r. Wprowadzenie obrazu do nowej świątyni nastąpiło podczas uroczystości jej konsekracji 20 czerwca 1936.
W marcu 1989 r. cenny wystrój został skradziony. Nie udało się go odnaleźć, dlatego z inicjatywy bp. Jana Kulika, a następnie proboszcza i parafian ufundowano nowe korony. 15 sierpnia 1996 r. abp Władysław Ziółek w asyście biskupów dokonał koronacji obrazu, a 7 października 2002 r. prawnie ustanowił sanktuarium maryjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję