Reklama

Dzień z życia Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znany włoski watykanista Andrea Tornielli w tekście zamieszczonym na portalu Vatican Insider opisał zwykły dzień i zwyczaje papieża Franciszka, który nie przestaje zadziwiać świata.

Budzik w mieszczącej się w Domu św. Marty sypialni Franciszka dzwoni o 4.45. Papież wstaje tak wcześnie, aby pierwsze chwile dnia spędzić na modlitwie i rozmyślaniu Pisma Świętego. Najpierw indywidualnie, a później we wspólnocie podczas Mszy św. Właśnie te poranne Eucharystie, w których uczestniczą watykańscy kardynałowie, biskupi oraz świeccy i duchowni pracownicy Stolicy Apostolskiej, od pracowników banku po sprzątaczki, stały się znakiem rozpoznawczym pontyfikatu Papieża z Argentyny. Szczególnie śledzone są homilie papieskie. Częściowo improwizowane, a częściowo na tyle przygotowane, że 2 godziny po Eucharystii serwis „L’Osservatore Romano” może podać ich streszczenie z kilkoma cytatami. Tornielli podkreślił, że Papież mówi prostym językiem, aby trafić do każdego. Często obrazuje ewangeliczne przesłanie swoimi doświadczeniami. Najczęściej cytuje swoją babcię, która przekazała mu rady na całe życie i z których korzysta jako następca św. Piotra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tornielli zwrócił też uwagę na rady, jakie nuncjuszom apostolskim, którzy odgrywają wielką rolę przy wyborze biskupów, daje Ojciec Święty. Mają to być bliscy ludziom pasterze, cierpliwi i miłosierni. Tacy kapłani, którzy kochają wewnętrzne ubóstwo i żyją ekstremalnie prostym życiem.

Kard. Angelo Scola, główny faworyt ostatniego konklawe, stwierdził, że papież Franciszek jest swoistą prowokacją dla Kościoła, który jest dany przez Opatrzność Kościołowi, aby go obudzić.

2013-07-22 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w restauracjach, spotkania

2025-05-03 08:04

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

"Drybling" między dziennikarzami, szybkie wywiady na ulicy, obiady w restauracjach koło Watykanu, odwiedziny w sklepach - tak czas spędzają kardynałowie uczestniczący w codziennych kongregacjach generalnych, czyli naradach przed konklawe. Kiedy wchodzą na obrady i z nich wychodzą zawsze czekają na nich reporterzy.

Do Rzymu na kongregacje generalne przybyło około 180 kardynałów z całego świata. Jest wśród nich ponad 120 elektorów, którzy od środy będą brać udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Salus Populi Romani – ikona ukochana przez Franciszka

2025-05-03 20:10

[ TEMATY ]

Franciszek

VATICAN NEWS

Agata Kowalska

Matka Boża Śnieżna

Matka Boża Śnieżna

Papież Franciszek w swoim testamencie poprosił, aby został pochowany w ziemi obok ukochanej przez niego ikony maryjnej Salus Populi Romani. Przechowywana w Kaplicy Paolińskiej bazyliki Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej), otoczona wystawnym marmurem i pozłacanym brązem ikona od pierwszych wieków splata się z dziejami Rzymu.

Od czasu założenia za pontyfikatu papieża Liberiusza między 352 a 366 rokiem bazylika papieska Santa Maria Maggiore z biegiem wieków była coraz bardziej wzbogacana. Wchodząc do tej wielkiej świątyni i przechodząc przez nawy, odczuwa się złote światło, które skupia się w mozaikach apsydy i łuku triumfalnego. Wszystko tchnie imieniem Maryi, Jej boskim macierzyństwem, płaczem Dzieciątka, którego życie opowiadane jest tu od Narodzenia po dzieciństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję