Niech ta uroczystość będzie doświadczeniem promieniowania Bożej świętości - mówiła na wstępie s. Joanna Wiśniowska, przełożona generalna serafitek. - Witam dziś szczególnie rodziny, organizacje i organizatorów, uczestników Diecezjalnego Marszu Życia oraz Spotkania Młodych. Niech ogarnia was wielkie serce Matki Małgorzaty i pomoże służyć bezwarunkowo każdemu człowiekowi, strzegąc z miłością daru życia - dodała. Podziękowała także za przybycie na uroczystość mieszkańcom i przyjezdnym, hierarchom, kapłanom, siostrom zakonnym z zaprzyjaźnionych wspólnot, parlamentarzystom i samorządowcom.
Reklama
W tym odświętnym dla Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej dniu słowo do zebranych skierował bp Tadeusz Rakoczy: - Święci to bohaterowie, którzy budują świat, uzdrawiają jego ukryte i jawne rany i tworzą z Boską fantazją i łaską oazy miłości dla wszystkich wielkich i małych, bogatych i ubogich, zdrowych i chorych - mówił kard. Angelo Amato w ubiegłą niedzielę w Łagiewnikach. Święci czynią tak wiele dobra w Kościele i społeczeństwie i takie dziedzictwo zostawiła bł. Matka Małgorzata Łucja. Czynić dobro i czynić je dobrze. Z cierpieniem zetknęła się już w dzieciństwie. Miała 7 lat gdy straciła ojca, 9 lat gdy zmarła jej matka, a całe życie spędziła w podzielonej przez zaborców ojczyźnie. I mimo stałej groźby zesłania na Sybir niosła pomoc najsłabszym i najbiedniejszym. I tak znalazła drogę do własnego trudnego szczęścia jakie daje bliskość Boga. Matka Małgorzata Łucja przekazuje swym duchowym córkom płynące z cennej posługi potrzebującym ewangeliczne błogosławieństwo i zapewnienie, że charyzmat jej wspólnoty prowadzi do świętości - powiedział bp Rakoczy. Przypomniał też zebranym papieską sentencję z encykliki o Bożym Miłosierdziu, która mówi, że człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich. Te słowa stały się dla bp. Rakoczego pretekstem do wystosowania apelu o codzienną świętość życia. - Niech Oświęcim wydaje kolejnych świętych, ciesząc się nową Błogosławioną. Oby jej obecność mobilizowała do szukania prawdziwego szczęścia wszystkich, którzy nie tylko żyją na tej ziemi, ale także tych, którzy ją odwiedzają. I niech Matka Małgorzata Łucja uczy nas solidarnej miłości i miłosierdzia dla każdego człowieka, a zwłaszcza dla potrzebujących - stwierdził kaznodzieja. Jego słowa nagrodzono gromkimi oklaskami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Koncelebrowaną Eucharystię zwieńczyło przemówienie s. Magdaleny Cwajdy, przełożonej prowincjalnej serafitek w Oświęcimiu. Zakonnica raz jeszcze podziękowała wszystkim za przybycie. Wśród wielu osób, które wymieniła, szczególne słowa wdzięczności skierowała do ks. Jacka Pędziwiatra za wymyśloną przez niego sztafetę z ogniem, która połączyła Hałcnów z Oświęcimiem, a jej widomym znakiem był płomień na ołtarzu eucharystycznym. - W życiu nie ma przypadków. To nie przypadek, że jubileusz 50-lecia kapłaństwa bp. Tadeusza Rakoczego zbiegł się z Rokiem Wiary i z czasem beatyfikacji Matki Małgorzaty Łucji - zauważyła.
Eucharystię zakończyło „Te Deum”, utwór „O radę” w wykonaniu chóru sióstr serafitek i ludowa pieśń, którą zaśpiewali „Białcanie” z Białki Tatrzańskiej. Ostatnim akordem zamykającym uroczystą liturgię była Litania do bł. Matki Małgorzaty Łucji oraz przeniesienie jej relikwii na boczny ołtarz w kościele serafitek.
Małgorzata Łucja Szewczyk służbę biednym i chorym w kraju rozpoczęła w Zakroczymiu. Grupa skupionych wokół niej kobiet rozszerzyła tę misję - kolejnymi miejscami aktywności „siostrzyczek” były Warszawa, Częstochowa, Hałcnów i Oświęcim. Od 1891 r. siostry zaczęły występować jako zgromadzenie habitowe Córek Matki Bożej Bolesnej. Głównym ich ośrodkiem stał się Oświęcim. Powstał tam klasztor i mały kościółek Matki Bożej Bolesnej. Za kadencji Matki Małgorzaty Łucji założono również sierociniec i Zakład Opiekuńczo-Lecznicy. Matka założycielka sprawowała urząd przełożonej generalnej przez okres 23 lat. Obecnie Zgromadzenie kontynuuje działalność (dominuje praca na rzecz ludzi niesamodzielnych, nieuleczalnie chorych, osób starszych i upośledzonych dzieci). W diecezji bielsko-żywieckiej są obecne w Bielsku-Białej Hałcnowie, gdzie prowadzą Dom Rekolekcyjny i dwuoddziałowe Przedszkole Niepubliczne im. Matki Małgorzaty Szewczyk. Posługują też w katechezie, w zakrystii i przy chorych. W bielskiej parafii Chrystusa Króla zajmują się kancelarią parafialną, zakrystią i nauczaniem religii. W Oświęcimiu troszczą się o Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, Przedszkole Publiczne im. Jana Pawła II (trzyoddziałowe), stołówkę dla biednych, świetlicę środowiskową dla dzieci oraz o kuchnię, zakrystię i chorych przy parafii św. Maksymiliana. Z kolei w Żywcu pod ich pieczą jest Przedszkole Niepubliczne (dwuoddziałowe). Zajmują się tam także katechezą.
W Polsce struktura zakonna serafitek podzielona jest na prowincje: poznańską, przemyską i oświęcimską. Po II wojnie światowej siostry objęły działalnością charytatywną biednych i chorych poza granicami Polski: w Algierii, Francji, Szwecji, USA, Włoszech, Białorusi i Ukrainie.