Reklama

Święci i błogosławieni

Czynna miłość bliźniego

Wyniesiona do chwały ołtarzy matka Zofia Czeska założyła pierwszą w Polsce szkołę dla dziewcząt oraz Zgromadzenie Sióstr Prezentek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beatyfikacja założycielek dwóch zgromadzeń zakonnych - Sióstr Prezentek i Sióstr Serafitek - odbędzie się 9 czerwca 2013 r. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. Do chwały ołtarzy zostaną wyniesione matka Zofia Czeska i matka Małgorzata Łucja Szewczyk. Na uroczystości został zaproszony prefekt rzymskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato. Nabożeństwo rozpocznie się o godz. 10, natomiast czuwanie i modlitwy będą trwać od wczesnych godzin porannych.

Reklama

Ojciec Święty Jan Paweł II po beatyfikacji s. Angeli Truszkowskiej i s. Faustyny Kowalskiej postawił pytanie, które skierował do niewielkiego grona duchownych z Krakowa: „Co wy zrobicie z tymi beatyfikacjami?”. Pytanie, które wciąż daje do myślenia, które powinno nas twórczo niepokoić. Czym są beatyfikacje, kanonizacje, czym są święci w poszczególnych narodach? Jakże bolesny był fakt, że zaborcy celowo, programowo ograniczali czy wręcz niszczyli kult polskich świętych. Dlaczego? Bo wróg zdawał sobie dobrze sprawę, że błogosławieni i święci to kwiat kultury każdego narodu, to owoc pełni człowieczeństwa, to piękno i bogactwo autentycznego życia chrześcijańskiego, to wyraz prawdziwej wolności ducha. Beatyfikacje i kanonizacje, wskazując na tych wspaniałych chrześcijan, uczą i dziś nas, jak powinniśmy realizować ideał dojrzałego, chrześcijańskiego życia, jak stawiać opór różnym, często zakamuflowanym tendencjom, uderzającym w istotę chrześcijańskiej kultury, kultury życia i miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cały majątek ubogim

Reklama

Takim niewątpliwie pięknym, prawdziwym przykładem chrześcijańskiego życia jest dla nas sługa Boża matka Zofia Czeska. Kimże ona była? Po prostu Polką, chrześcijanką, mającą szczęście urodzić się (w 1584 r.) w dobrej, wielodzietnej, gorliwej rodzinie katolickiej i w miarę zamożnej. Jej rodzice to Mateusz Maciejowski i Katarzyna z domu Lubowiecka. Na rodzinnym dworze otrzymała wykształcenie, wychowanie i obycie towarzyskie. Jak przystało na owe czasy, rodzice wydali ją za mąż za Jana Czeskiego, gdy miała szesnaście lat. Niestety, jej małżeństwo nie trwało długo, bo mając dwadzieścia dwa lata, została wdową. Miała prawo ułożyć sobie życie od nowa. Była na tyle zamożna i pełna uroku, że mogła wybrać już sama dobrze usytuowanego człowieka ze szlacheckim rodowodem. Ale ona, wsłuchując się w Ewangelię, w głos sumienia, w tchnienie Ducha Świętego, dostrzegała tak wiele biedy, nędzy wokół siebie. Czasy były trudne, zarazy dziesiątkowały krakowskich mieszczan. Nie brak było sierot, biednych dziewcząt. Dobrze odczytała wezwanie Chrystusa Pana: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). I oto, niewątpliwie z natchnienia łaski Bożej, postanowiła cały swój majątek, całe swe życie złożyć w darze Chrystusowi Panu na służbę właśnie dla tych „najmniejszych”. Podjęła odważną decyzję: założyła szkołę, by dziewczęta ze szlacheckich i mieszczańskich domów na równi z sierotami, biednymi, ubogimi kształcić i wychowywać. Tak oto w XVII wieku w Krakowie powstała pierwsza taka szkoła w Polsce.

Budowa wspólnoty

By to dzieło mogło być kontynuowane, powołała do istnienia wspólnotę zakonną, znów absolutnie nową, bo wspólnotę żeńskiego zgromadzenia, którego siostry będą się uświęcać nie za kratami klauzurowymi, ale poprzez trud pracy dydaktyczno-wychowawczej, oczywiście, zanurzone w modlitwie.

Do tej służby matka Zofia i jej wspólnota czerpały siły duchowe z miłości ku Chrystusowi Panu, poprzez kontemplację Jego obecności w Eucharystii i odnajdując inspirację we wzorze Maryi, całkowicie ofiarującej się Bogu, począwszy od swej wczesnej młodości, wspominanej w liturgii jako „Presentatio Beatae Mariae Virginis”. Stąd i nazwa Zgromadzenia - Siostry Prezentki.

„Duchowość sługi Bożej Matki Zofii Czeskiej - jak pisze bp Stanisław Smoleński - ma wyraźny charakter ewangeliczny. Wypływa konsekwentnie z kontemplacji Ewangelii i jej zasad. (…) Była to równocześnie duchowość czynna, bo wyraźnie ukierunkowana do żywego zaangażowania w realizację chrześcijańskiego powołania ze szczególnym uwzględnieniem czynnej miłości bliźniego i miłosierdzia”. Całym swym życiem ukazała, jak można łączyć postawę ewangelicznej Marii, zasłuchanej w słowo Boże, z postawą Marty, czynnej i zaangażowanej w posługę drugiemu człowiekowi.

Wzór dla nauczycieli

Beatyfikacja matki Zofii Czeskiej, odbywająca się w Roku Wiary, uczy i zobowiązuje, abyśmy i dziś, w niełatwych czasach, umieli iść za głosem wiary i kłaść wszystko na jednej szali zawierzenia Bogu, miłości i służby młodemu pokoleniu. Nie ma sprawy ważniejszej niż pomóc młodemu człowiekowi budować życie na trwałym fundamencie wierności Bożemu prawu, na fundamencie prawdziwej, tak przecież upragnionej miłości. Tego wszystkiego uczy sługa Boża matka Zofia, którą wkrótce będziemy czcić jako błogosławioną. Ta beatyfikacja winna nas czegoś nauczyć. Ona zobowiązuje. Nie na darmo Pan Bóg stawia nam dziś przed oczami postać matki Zofii, wielkiej wychowawczyni młodego pokolenia, w czasach, w których, przy użyciu wszelkich możliwych środków, zwłaszcza mass mediów, niszczy się chrześcijańskie wartości w życiu społecznym, szczególnie w życiu młodego człowieka.

Kierując się wiarą i miłością do Boga i do ludzi, mając świadomość odpowiedzialności za kulturę, za wolność, za przyszłość naszej Ojczyzny, naszego narodu, Europy i świata, winniśmy zainwestować wszystkie siły i kapitał przede wszystkim w młodego człowieka, który umiałby dojrzale zrealizować powołanie i uczynić ze swojego życia hymn radości, prawdziwej miłości, mimo że wokół jest tyle trudności i rozczarowań. Taka inwestycja w młodego człowieka, w budowanie cywilizacji miłości, będzie właściwą odpowiedzią na owo niepokojące pytanie bł. Jana Pawła II, co zrobimy z tymi beatyfikacjami?

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkie zainteresowanie beatyfikacją rodziny Ulmów w Watykanie

[ TEMATY ]

beatyfikacja

abp Adam Szal

rodzina Ulmów

ks. Witold Burda

W tych dniach przebywa w Rzymie abp Adam Szal. Rano, 25 maja Metropolita Przemyski, wraz z abpem Wiktorem Skworcem i abpem Grzegorzem Rysiem, odprawił Mszę św. przy grobie św. Jana Pawła II. Po Eucharystii spotkałem się z abpem Szalem na krótką rozmowę.

- Niecałe cztery miesiące przed beatyfikacją rodziny Ulmów przybył Arcybiskup do Watykanu. Jaki jest cel tej wizyty?
CZYTAJ DALEJ

Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?

2025-08-19 21:27

Niedziela Ogólnopolska 34/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Jezus, gdy przemierzał palestyńskie miasta i wsie, nauczając i odbywając podróż do Jerozolimy, otrzymał pytanie: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Zapewne ktoś, kto je zadał, uważnie wsłuchiwał się w Jego słowa i uznał, że zachowywanie tych nauk jest bardzo trudne. Doszedł więc do wniosku, że tylko nieliczni są w stanie pójść tą drogą i uzyskać zbawienie. Być może wydało mu się niesprawiedliwe, że zdecydowana większość ludzi, niezdolna do podjęcia drogi Jezusa, byłaby pozbawiona przywileju życia wiecznego obiecanego przez Boga. Podobny dylemat ma wiele współczesnych osób, przekonanych, że skoro ich życie odbiega od wzniosłych zasad Ewangelii, są one na straconej pozycji. A może było inaczej: pytający uznał, że skoro przyswoił sobie nauczanie Jezusa, może zatem postawić siebie w niezbyt długim rzędzie tych, którzy uważają się za lepszych od innych i są pewni obiecanej nagrody. Jego pytanie byłoby wtedy wyrazem wywyższania się nad innych i w gruncie rzeczy aroganckiego polegania na sobie oraz na własnej sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy gość

2025-08-24 10:40

Archiwum prywatne

Podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej swoją pierwszą oficjalną wizytę jako Pierwsza Dama RP złożyła Marta Nawrocka.

Na murawie tarnobrzeskiego MOSiR-u spotkały się drużyny młodych zawodniczek, by rywalizować w duchu sportowej pasji i wspólnoty. Festiwal, który z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie, stał się platformą do promowania kobiecego futbolu i zachęcania dziewcząt do aktywności sportowej. Dla Marty Nawrockiej był to dzień szczególny. Po raz pierwszy wystąpiła publicznie w roli Pierwszej Damy, samodzielnie reprezentując tę funkcję. Ceremonię otworzyła symbolicznie, kopnięciem piłki dając sygnał do rozpoczęcia rywalizacji. W krótkim przemówieniu podkreśliła, że piłka nożna kobiet to nie tylko sport, lecz także wyraz siły, ambicji i determinacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję