Reklama

Niedziela Przemyska

Wspomnienie o śp. ks. dr. Henryku Haziku

Kapłan, prorok i patriota

Niedziela przemyska 19/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

wspomnienia

Małgorzata Młynarska/www.jaroslaw.pl

Śp. ks. dr Henryk Hazik

Śp. ks. dr Henryk Hazik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To są chyba najważniejsze pytania człowieka... Pytania o życie... Pytania o śmierć... Pytania o wieczność... Są one zawsze bardzo ważne, czasem aż niepokojące. Nie pojawiają się tylko w głowach ludzi nierozumnych czy bezmyślnych… Ale ze szczególną natarczywością domagają się odpowiedzi wówczas, gdy stajemy wobec trumny człowieka nam bliskiego, czasem najbliższego, znajomego, kolegi, przyjaciela…” - te słowa ks. prał. Józefa Bara, kaznodziei i przyjaciela zmarłego ks. Henryka, spowodowały wielkie milczenie. Milczenie, które nie było bezruchem, ale głębokim zamyśleniem nad sensem i głębią postawionych pytań. A kaznodzieja drążył: „Czym jest życie człowieka? Trochę radości, czasem więcej udręki, praca, chwile odpoczynku, życiowe sukcesy, a nieraz same porażki, dla większości troski i radości życia rodzinnego, zarabianie na życie, czasem bezrobocie i niedostatek... O co właściwie w tym życiu chodzi, co jest w nim ważne, co jest jego istotną treścią, a co tylko dodatkiem, co się w życiu naprawdę liczy? Jaką wartość ma w życiu miłość, praca, przyjaźń, wierność, uczciwość, bezinteresowność, życzliwość? Co jest w życiu prawdziwą mądrością?”.

Reklama

W sukurs słuchaczom pośpieszył ks. prał. Jan Szpunar, kaznodzieja poprzedzającej pogrzeb uroczystości eksporty ciała zmarłego kapłana do kościoła parafialnego. Roztoczył przed nami całą mądrość przeżytego i tak niespodziewanie przerwanego życia ks. dr. Henryka Hazika:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Zebraliśmy się, aby uwielbić Boga za dar osoby drogiego nam i tak przez nas szanowanego Księdza, który pragnął naśladować swojego Mistrza w każdej chwili życia. Pan Jezus musiał jakoś wyjątkowo przemówić do niego, że mimo wielu perspektyw, jakie miał przed sobą, wybrał właśnie tę nietypową drogę do szczęścia - drogę przez kapłaństwo. Darem życia Pan Bóg obdarzył ks. Henryka 4 listopada 1948 r. Na rodziców dla małego Henia powołał dwoje zacnych ludzi: Weronikę i Stanisława, a na miejsce urodzenia wybrał mu kraczkowską ziemię. Pochodził z polskiej rodziny chłopskiej, pobożnej, pracowitej, zakochanej w tradycji i miłującej Ojczyznę. W jego sposobie życia pozostało wiele z tego polskiego chłopa. Otwartość na ludzi, serdeczność, gospodarność, wrażliwość na biedę, której osobiście zakosztował. W wieku 6 lat stracił ojca, a matka z czwórką dzieci dwoiła się i troiła, by nie brakło im chleba.

Reklama

Ci, którzy bliżej znali ks. Henia, wiedzą, jak często wracał do wspomnień z rodzinnego domu i wioski, które kształtowały jego wrażliwość na Boga, człowieka, piękno i dobro. Atmosfera domu rodzinnego przesiąknięta była międzypokoleniowym duchem żywej wiary. Był to dom, w którym nie obchodziło się, ale przeżywało niezwykle Boże Narodzenie, Wielkanoc, każdą niedzielę i święto. Mama, kobieta bardzo pobożna, prowadziła swoją czwórkę dzieci do kościoła parafialnego, o który się troszczyła jak o własny dom.

W rodzinnej Kraczkowej uczył się także rozumienia człowieka, wrażliwości na piękno muzyki i poezji. Poznając tę swoją małą Ojczyznę i jej historię, całym sercem pokochał tę wielką, której na imię Polska, czemu dawał wyraz chociażby w przygotowaniu z takim zaangażowaniem i oddaniem sympozjum w 150. rocznicę Powstania Styczniowego. Sympozjum to miało miejsce 15 kwietnia, w dzień jego śmierci.

Po ukończeniu szkoły podstawowej w Kraczkowej rozpoczął dalszą naukę w Liceum im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie, gdzie dał się poznać jako uzdolniony i sumienny uczeń, w warunkach trudnych zdobywający wiedzę. Po zdanej maturze zgłosił się do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Władze komunistyczne nie darowały mu tej decyzji. Chcąc się zemścić, a może zagłuszyć w nim powołanie kapłańskie, powołały go do służby wojskowej, która jeszcze bardziej zahartowała go do boju o Bożą sprawę.

Reklama

23 czerwca 1973 r. został wyświęcony na kapłana. Na swoim obrazku prymicyjnym napisał: «Pan zbawieniem i światłem moim. Nie lękam się gdy jestem z Nim». I z tym zawołaniem rozpoczął swoją kapłańską posługę w diecezji. Ksiądz Biskup posłał go na placówki do Tarnowca, Rzeszowa - fary, Przemyśla - katedry, a następnie, widząc jego zdolności, wysłał go na studia do Rzymu, które z przyczyn od niego niezależnych musiał przerwać. Po powrocie do diecezji zdobył magisterium, a następnie doktorat z historii. Posługę proboszcza pełnił na placówkach w Rozwadowie, Ustrzykach Dolnych, Turzym Polu i od 1997 r. w tej parafii, skąd z wykładami jeździł do Przemyśla do seminarium i na wykłady dla studentów. Na wszystkich parafiach pozostawiał po sobie pamięć gorliwego duszpasterza, dobrego człowieka.

W poniedziałek 15 kwietnia, w Godzinie Miłosierdzia, w przemyskim szpitalu po raz ostatni uderzyło upracowane i schorowane serce ks. Henryka Hazika, proboszcza ze Skołoszowa. W życiu osobistym ks. Henryk był człowiekiem skromnym, cichym, pokornym. Potrzeby osobiste miał minimalne. Cały był pochłonięty pracą duszpasterską, naukową i dydaktyczną. Pasją jego była historia. Z umiłowania tej dziedziny przez niego wielu z nas korzystało, za co jesteśmy mu wdzięczni. Ufamy, że Pan Bóg wysoko ocenił jego życie kapłańskie. Jego pogrzeb niech będzie dla nas wszystkich pielgrzymujących katechezą o życiu wiecznym, które Pan Bóg przygotował tym, którzy Go miłują.

Obecni na tym kapłańskim pogrzebie tutejsi Parafianie! Podziękujcie Bogu za dar posługi kapłańskiej waszego Księdza Proboszcza. To dopiero przy trumnie odwołanego do wieczności kapłana, jego posługa bardziej się Wam uprzytamnia.

Księże Henryku! - Bóg Ci zapłać za Twą kapłańską wierność, która jest wiernością Chrystusa. Bóg zapłać za Twą niestrudzoną posługę duszpasterską w Kościele Chrystusowym. Niech sam Jezus będzie dla Ciebie wieczną nagrodą. A składając na Twojej trumnie wieniec naszych modlitw i wspomnień, równocześnie umacniamy się Twoim pogrzebem na dalsze pielgrzymowanie do domu Ojca, bo czujemy, że gdybyś mógł do nas w tej chwili przemówić, to powiedziałbyś te słowa: «Powracam do Tego, który mnie do istnienia powołał i posłał - wy zaś uwielbiajcie Pana na ziemi i Bogu dzięki składajcie».

Panie Boże, przynosimy dziś przed ten ołtarz wszystkie dobre czyny księdza Henryka, jego pouczenia, jego zaangażowanie, miłosierdzie i życzliwość. Przynosimy Ci jego nauki, katechezy, wszystkie wygłoszone rekolekcje i trwanie przy prostym człowieku. On się nie wstydził prostego człowieka. Przynosimy wszystkie cierpienia, niezrozumienia, chwile jego samotności i choroby… I prosimy, Panie, przyjmij go do swego domu!”.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludzie ze stali

Niedziela toruńska 45/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

wspomnienia

kołchoz

zesłanie

Helena Maniakowska

Kołchoz pod Wabkientem nie był skanalizowany, było tam czasami nawadniane bajoro z wodą. Kąpali się tam ludzie i zwierzęta; z niego była też brana woda do gotowania. Wodę trzeba było przecedzać przez szmatkę, aby pozbyć się czerwonych robaczków. Ludzie od tej wody chorowali. Moja siostra Genowefa i mama Apolonia oraz ciocia pracowały w kołchozie przy zbiorze bawełny po 12, 16 godzin. Ja byłam za mała do pracy, więc zdobywałam jedzenie. Wybierałam jajka z ptasich gniazd, pisklęta, kradłam kłosy prosa, trochę jęczmienia i pszenicy z pola po żniwach, choć było to zabronione; żywiliśmy się też lebiodą i koniczynką. Czasem szłam na żebry do pobliskich osad. Gdy mama zaczęła chorować i puchnąć z głodu, nauczyłam się polować na jeże. One uratowały nas od śmierci głodowej, chociaż Uzbecy patrzyli na nie z obrzydzeniem. Uzbecy wówczas traktowali nas wrogo i nazywali Urus, czyli Rosjanie. Nie mieli pojęcia, że poza Rosją są jeszcze inne państwa.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość NMP Królowej Polski w roku 2026 będzie obchodzona 2 maja

2025-05-20 10:52

[ TEMATY ]

Maryja

Maryja Królowa Polski

2026

Karol Porwich/Niedziela

W 2026 roku liturgiczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski będzie obchodzona 2 maja, a nie jak zwykle 3 maja. Wiąże się to z przypadającą w tym dniu V Niedzielą Wielkanocną.

W odpowiedzi na pismo abp. Tadeusza Wojdy SAC, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski z 11 lutego 2025 roku, Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zezwoliła, aby w roku 2026 uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zbiegająca się z celebracją V Niedzieli Wielkanocnej, była przeniesiona z dnia 3 maja na dzień 2 maja. Ponadto, wspomnienie świętego Atanazego, biskupa i doktora Kościoła, zostało przeniesione z 2 maja na 4 maja i jednocześnie ze wspomnieniem św. Floriana, męczennika, stały się tego dnia wspomnieniami dowolnymi.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: w czerwcu papież będzie przewodniczył licznym celebracjom liturgicznym

2025-05-21 12:55

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Na tradycyjną trasę powróci procesja Bożego Ciała z bazyliki św. Jana na Lateranie do bazyliki Santa Maria Maggiore - wynika z programu papieskich uroczystości liturgicznych w czerwcu. Ojciec Święty będzie też przewodniczył licznym wydarzeniom jubileuszowym - czytamy w opublikowanym dziś Kalendarzu Papieskich Celebracji Liturgicznych na czerwiec.

1 czerwca, w VII niedzielę wielkanocną o godz. 10.30 Leon XIV będzie przewodniczył na placu św. Piotra Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję