Reklama

Niedziela Kielecka

Ratownicy nienarodzonych

Przez 40 dni Wielkiego Postu, przez 960 godzin bez przerwy, trwa wielka modlitwa za życie. Patronat honorowy nad akcją pełni bp Kazimierz Gurda.

Niedziela kielecka 10/2013, str. 1, 6

[ TEMATY ]

modlitwa

życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA DOBROWOLSKA: - Jakie znaczenie ma ta jedna godzina modlitwy, do której przyłącza się tylu ludzi? Co mówią światu jej uczestnicy?

KS. KAROL STARCZEWSKI: - Ta jedna godzina modlitwy to czas duchowej walki o życie dzieci nienarodzonych. 40 dni to 960 godzin nieustannej walki. Jeśli pomnożymy to przez liczbę osób zaangażowanych w tę modlitwę, to mamy już kilka tysięcy godzin bezustannej walki o życie człowieka. Uczestnicy tej akcji chcą powiedzieć światu, że życie nienarodzonych jest dla nich ogromną wartością, że to nie tylko embrion, płód, ale że mówimy i walczymy tu o człowieka, który ma takie samo prawo do życia, jak i my je mamy.

- Wierzy Ksiądz, że dzięki tej modlitwie Bóg uratuje te dzieci? Ktoś mógłby zapytać, a jakie Ksiądz ma na to dowody?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jestem przekonany, że ta modlitwa ratuje życie dzieci. Wiemy z przekazów medialnych, że jej sukcesem jest zamknięcie dziewięciu ośrodków aborcyjnych oraz odejście z przemysłu aborcyjnego co najmniej 43 pracowników. Jednak najlepszą informacją dla nas były dane z 2011 r., z których dowiedzieliśmy się, że od aborcji uratowano 3599 dzieci. Poza tym uważam, że wiara nie potrzebuje dowodów, choć rzeczywiście argumenty świadczące o sile modlitwy dodają skrzydeł. Wiara natomiast potrzebuje przede wszystkim ufności i wytrwałości w modlitwie, zgodnie z tym, co napisał św. Jakub: „Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego”.

- To już kolejna tego typu krucjata w naszej diecezji. Dotychczas zaangażowało się w nią 2500 osób. Ile osób włączyło się na chwilę obecną w modlitwę w Wielkim Poście i kto was wspiera?

Reklama

- Pierwsza taka modlitwa poprzez naszą stronę duchowej adopcji dziecka miała miejsce w czasie zeszłorocznego Wielkiego Postu i była odpowiedzią na ogólnoświatową akcje 40 Dni dla Życia. Druga odbyła się w okresie Adwentu 2012 r. i była związana z modlitwą w intencji dzieci niepełnosprawnych i z wadami genetycznymi, którym groziło zabicie w łonach ich mam. Ta, trzecia z kolei akcja, znów jest połączona ze światową modlitwą 40 dni w obronie życia nienarodzonych. W chwili, w której to mówię, w dzieło zaangażowanych jest już ponad 3600 osób. Są to ludzie z różnych stron świata. Największą grupę stanowią oczywiście osoby mieszkające w Polsce, ale dużo zgłasza się również z prawie całej Europy, Stanów Zjednoczonych, a nawet Izraela czy Tajwanu. Modlą się ludzie w różnym wieku i zajmujący się różnymi profesjami. Zgłaszają się też wspólnoty świeckie i zakonne. Bardzo się cieszę, że zaangażowali się w tę modlitwę także kapłani diecezji kieleckiej, katecheci, a za ich pośrednictwem parafie i grupy tam działające, w tym dzieci i młodzież. W całym dziele wspiera nas bardzo mocno biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Kazimierz Gurda, który jest patronem honorowym prowadzonej przez studentów strony duchowej adopcji dziecka poczętego. Zawsze możemy liczyć na jego wsparcie, wyrażające się w modlitwie i konsultacjach, a przede wszystkim na błogosławieństwo, którego nam udziela. Oprócz niego patronat honorowy nad stroną zgodził się objąć abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski. To dla nas bardzo ważne, że mamy wsparcie ze strony Kościoła, bo wtedy czujemy, że naprawdę realizujemy Boże Dzieło.

- Kiedy Ksiądz po raz pierwszy zetknął się z tym projektem?

- Inicjatywa takiej modlitwy wyszła od studentów KUL. Jakieś półtora roku temu zaczęliśmy wspólnie rozmawiać o tym, że na świecie organizowana jest akcja 40 Dni dla Życia i że może byśmy też spróbowali podjąć takie dzieło. W tym czasie jedna ze studentek założyła stronę duchowaadopcjadziecka.wordpress.com, a później profil tej strony na Facebooku. Zgodziłem się pomagać i propagować tę modlitwę w diecezji kieleckiej. Nie wiedzieliśmy, czy to w ogóle zostanie zauważone. W zeszłym roku drogą internetową zaproponowaliśmy rozpoczęcie akcji wielkopostnej. Obawialiśmy się, czy uda się zebrać 960 osób do nieustannej, czterdziestodniowej modlitwy. Rezultaty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Jak już zostało to wspomniane, zgłosiło się wtedy ponad 2400 ludzi, a świadectwa, które otrzymywaliśmy, utwierdzały nas tylko w przekonaniu, że Pan Bóg naprawdę chce tej modlitwy. Poza tym wiele osób zgłaszało się z chęcią niesienia pomocy, np. przy projektowaniu plakatów akcji czy jej promocji. Dużo dobra otrzymaliśmy również od wydawnictwa Jedność, dzięki któremu mamy wydrukowane plakaty. Trafiły one do wszystkich dekanatów diecezji kieleckiej, ale także na teren Polski i w niektóre zakątki świata.

Reklama

- Ta jedna godzina modlitwy może być wstępem do włączenia się w dzieło duchowej adopcji dziecka poczętego. Czytam świadectwa i cały czas się dziwię, jak wiele zyskują ratownicy nienarodzonych dzieci.

- Życie jest wartością najcenniejszą. Dziecko poczęte jest bezbronne i w swym istnieniu zdane tak naprawdę na łaskę Bożą i wolną wolę człowieka. Pan Bóg pragnie chronić ludzkie życie, niestety człowiek czasami chce się go pozbyć. Z różnych powodów, nierzadko dramatycznych, ale też często bardzo egoistycznych. Modlitwa, którą otaczamy nienarodzonych, może skutkować ochroną ich życia i jednocześnie pomóc rodzicom dzieci w przyjęciu daru, jakim jest nowe życie. Uważam, że każdy, kto choć trochę zaufa Panu Bogu, nie zostanie przez Niego zawiedziony. Dotyczy to również wielu rodziców, których czasem informacja o nowym życiu po prostu przerasta. Pamiętam świadectwo Roberta Friedricha (Akra Noego, Luxtorpeda), ojca kilkorga dzieci, który mówił o ufności w Boże prowadzenie i o tym, że dzięki miłości i wzajemnemu wsparciu zawsze sobie radzili. Kto wie, czy nasza modlitwa nie pomaga rodzicom w budowaniu miłości, ufności i wzajemnego wsparcia, a przez to również w otaczaniu opieką maleństwa, które rozwija się pod sercem mamy. Poza tym modlitwa zanoszona za innych, zawsze obfituje błogosławieństwem dla modlącego się. Taki już jest ten nasz Bóg.

- Jak można przyłączyć się do akcji „40 Dni dla Życia”?

- Wystarczy wejść na stronę duchowaadopcjadziecka.wordpress.com, wpisać swoje imię, adres mailowy i przesłać do nas. Wtedy administratorzy odeślą wiadomość o dacie i godzinie modlitwy. Wszystkie informacje, w tym również odpowiedzi na najczęściej pojawiające się trudności związane z akcją, umieszczone są na stronie. Choć Wielki Post trwa już jakiś czas, nadal zapraszamy wszystkich chętnych do modlitwy w intencji dzieci nienarodzonych.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiersze, które pomagają ubogacać życie

Niedziela przemyska 41/2012, str. 5

[ TEMATY ]

sztuka

życie

wiersz

PAWEŁ BUGIRA

Siostra Dawida Ryll w zgromadzeniu pełni rolę sekretarki generalnej oraz rzecznika prasowego

Siostra Dawida Ryll w zgromadzeniu pełni rolę sekretarki generalnej oraz rzecznika prasowego
Czytanie z księgi lat” jest najnowszym zbiorem poezji michalitki s. Dawidy Ryll z Miejsca Piastowego. – Siostra Dawida przepięknie mówi o życiu językiem poezji – stwierdził znany krośnieński poeta Jan Tulik, który prowadził spotkanie autorskie 25 sierpnia w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła w Miejscu Piastowym. – Autorka jest bardzo świadoma swojej ekspresji, swojej wypowiedzi jako człowiek myślący, wrażliwy, filozof i jako artysta. To pozostawia nam świadectwo, że jest to znakomita poetka – zaznaczył. Stwierdził, że twórczość s. Dawidy należy do panteonu poezji regionu krośnieńskiego. – Dziękuję, że ubogacasz nie tylko nasze zgromadzenie, ale również nasz region i nie tylko, bo twoja poezja jest znana szerzej. Życzę, aby Duch Święty coraz bardziej napełniał cię światłem i nową inspiracją, abyś to wszystko, co nosisz w sercu, umiała zamykać w poezji – mówiła s. Natanaela Bednarczyk, przełożona generalna, dodając, że wiersze s. Dawidy pozwalają wydobywać i ubogacać życie. – Są to cenne myśli, które pomagają otwierać się na Boga i człowieka i dają refleksję nad życiem – powiedziała. Sama autorka nie kryła swojej radości ze spotkania zorganizowanego właśnie w domu zakonnym. Jak podkreśliła, taka sytuacja zdarzyła jej się po raz pierwszy. S. Dawida stwierdziła, że to nie poeta jest bohaterem spotkania, ale jego teksty. – W tych tekstach właściwie jesteśmy my wszyscy. Wszyscy, którzy to życie przeżywamy, doświadczamy różnych rzeczy i jestem przekonana, że każda osoba tutaj obecna, jeżeli czytała lub kiedykolwiek będzie czytała te czy inne teksty poetyckie, to znajdzie siebie, swoje przeżycia. To nasze życie składa się na tego typu prezentacje – powiedziała s. Dawida Ryll. Zaznaczyła, że treści zawarte w zbiorku są efektem różnych spotkań i opowieści wielu osób, a tomik nie powstałby gdyby nie one. Wskazywała tu przede wszystkim na współsiostry. – Bez żadnej osoby z tu obecnych nie byłoby tego tomiku i tego spotkania – powiedziała. „Czytanie z księgi lat” doczekało się już wielu pozytywnych recenzji. Znany poeta, prozaik, publicysta i krytyk literacki Zdzisław Łączkowski napisał, że „poezja siostry Dawidy jest sztuką, bo nade wszystko wzrusza i ‘mówi’ rzeczy tajemne (…) za pomocą kontemplacji”. „Czytanie z księgi lat” zapoczątkowuje serię Bibliotekę Poetów Miejsteckich, czyli związanych z gminą Miejsce Piastowe. – Siostra Dawida jest znakomitym ambasadorem zgromadzenia, ale także gminy i Miejsca Piastowego i myślę, że to jest taki skromny prezent od nas i forma podziękowania za tą wspaniałą pracę, bo takie osoby jak siostra Dawida czy Jan Tulik są solą tej ziemi i oby było ich jak najwięcej – powiedział wójt Marek Klara. Spotkanie autorskie dopełnił recital muzyka z Miejsca Piastowego Jarosława Seredy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: część Polaków, którzy przebywają w Izraelu, sygnalizuje chęć opuszczenia tego kraju

2025-06-15 19:15

[ TEMATY ]

wojna

Monika Książek

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał PAP w niedzielę, że część Polaków, którzy przebywają w Izraelu, sygnalizuje chęć opuszczenia tego kraju i uzyskania w tym wsparcia. Zaznaczył, że nadal możliwe jest opuszczenie Izraela drogą lądową lub morską, a resort będzie reagował stosownie do okoliczności. MSZ zaleciło też pilne opuszczenie Iranu drogą lądową.

MSZ podkreśla, że sprawa dotyczy ponad 200 osób, które przebywają w Izraelu, zarejestrowanych w systemie Odyseusz, i jest związana z obecną sytuacją na Bliskim Wschodzie. Jak zaznaczył Wroński, część z nich sygnalizuje chęć opuszczenia Izraela i uzyskania w tym wsparcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję