Reklama

Niedziela w Warszawie

Roraty o brzasku i zmierzchu

Jest Adwent, są Roraty. Tradycyjnie rozpoczynane przed wschodem słońca, ze specjalną oprawą. Dziś jednak, w wielu parafiach są odprawiane także wieczorem

Niedziela warszawska 50/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

adwent

roraty

S. Skrzeczyński/dominikanie.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycje i zwyczaje ulegają zmianie, a powodem jest przeobrażenie stylu życia Polaków. Skarżą się na brak czasu, zabieganie, obowiązki zawodowe, domowe i rodzinne, które utrudniają im przyjście do kościoła nawet w tym szczególnym czasie. Niektórzy proboszczowie idą im na rękę, ułatwią - jak mówią, parafianom życie - odprawiając (najczęściej dodatkowe) popołudniowe, czy wieczorne Msze i nazywając je roratnimi. Tak jest np. w kościele Świętego Krzyża na warszawskim Trakcie Królewskim.

Wielu proboszczów uważa, że te popołudniowe Msze św. nie są niezwykłe. - To raczej taki wyrób roratopodobny - mówi proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca NMP na Kole ks. dr Zbigniew Godlewski. - Roraty powinny odbywać się rano. W naszej parafii trzymamy się tradycyjnej pory. Naprawdę pięknie jest, gdy rano, pojawiają się dzieci z lampionami, a dodatkowo jeszcze spadnie pierwszy śnieg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kościele Ojców Kapucynów na Miodowej porządek porannych nabożeństw w czasie Adwentu ustalił się przed kilkoma laty. Msze roratnie poprzedzą Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, rozpoczynające się o godz. 6.35. Sama Msza św. jest o godz. 7. Grają organy, rozlega się śpiew, jest jednogłosowy, śpiewa jeden z braci.

Reklama

Niestety, zainteresowanie Roratami nie jest duże. Warszawscy kapucyni pogodzili się z tym, bo… musieli. Uczestniczy tam w Roratach około dziesięciu, czasem więcej, czasem mniej osób. Kapucyni nie są kościołem parafialnym, a w okolicy, na Nowym i Starym Mieście jest sporo świątyń.

Na dwie zmiany

Frekwencja na Roratach nie zadowala wielu duszpasterzy. W większości parafii Roraty gromadzą przede wszystkim dzieci. To spowodowało m.in., że w bazylice Św. Krzyża na Trakcie Królewskim już niemal tradycyjnie są odprawiane - jak mówi proboszcz ks. Zygmunt Berdychowski - na dwie zmiany, o godz. 6 i 18.

- Bardzo wiele osób nie jest w stanie przyjść o świcie, pracują, mają zajęcia, spieszą się do szkoły, muszą zając się dziećmi. Ci, którzy mogą - zachęcamy do tego - przychodzą rano. Innych zapraszamy wieczorem - mówi ks. Berdychowski.

Tymczasem liturgiści tłumaczą, że tego typu wieczorne Msze św. sprzeciwiają się idei rorat, które powinny być sprawowane jeszcze o brzasku, a nie o zmierzchu. - Ludzie mają sporo spraw rano, ale czasem wolą się po prostu wyspać, nie są gotowi na wyrzeczenia. Odpowiadałyby im Roraty po południu. Można i tak. Ale jednak Msza roratnia powinna obywać się raniutko, przed śniadaniem, a nie przed kolacją! W naszej parafii żadnych ulg w tym względzie raczej nie będzie - mówi jeden z mazowieckich proboszczów. - W sąsiedniej parafii poszli na ustępstwo: Roraty będą także po południu. Poprawiła się trochę frekwencja, ale co to za roraty po południu? To zwyczajna, codzienna Msza św. A Roraty są przecież niecodzienne!

Zależy od… pogody

Reklama

O frekwencje w czasie Mszy św. roratnich nie martwią się w sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie. W ubiegłym roku regularnie przychodziła - jak oblicza proboszcz jezuita o. Waldemar Borzyszkowski - około stu dzieci. W tym roku na Roraty można zawitać codziennie o godz. 6.30. - Od poniedziałku do piątku Roraty odprawiane są pod kątem dzieci, a sobotnia Msza św. skierowana jest do dorosłych, którzy na ogół w tygodniu brakuje czasu - mówi o. Waldemar Borzyszkowski.

Jezuici oprawę codziennych Rorat przygotowują starannie. Są lampiony, z którymi przychodzą dzieci, uroczyście wnoszona jest świeca ozdobiona wstęga, rozlegają się śpiewy, a po Mszy św. dzieci zapraszane są na śniadanie. Wspólne śniadanie to już także tradycja w klasztorze Dominikanów na Służewiu. Tam Roraty odprawiane skoro świt gromadzą wiernych przyjeżdżających z całej Warszawy.

W parafii św. Augustyna na Muranowie każdy dzień rozpocznie się o godz. 6. od modlitwy brewiarzowej i jutrzni z 15-minutowymi rozmyślaniami, homilią, a wszystko po to, zastrzega proboszcz ks. Walenty Królak, żeby lepiej przygotować się do modlitwy. Początek Rorat nastąpi zaś o godz. 6.50. Głównymi uczestnikami, jak co roku będą najpewniej dzieci. O frekwencję Ksiądz Proboszcz nie martwi się, choć zależy ona od wielu czynników, także - jak ocenia - od… pogody. Słota, duży mróz zniechęca, niestety, do tak wczesnego przyjścia do kościoła.

W Roku Wiary

Reklama

W tym roku Adwent przypada w pierwszych miesiącach Roku Wiary. W wielu kościołach tegoroczne Roraty będą z tym związane, a prowadzący je będą zachęcać np. do przeżywania ich ze świadkami wiary, którzy oddali swoje życie Panu. Tak będzie m.in. w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP na Kole. Roraty - nastawione na udział przede wszystkim młodych ludzi - rozpoczynają się, jak co roku o godz. 6.30. Jest oczywiście, specjalna, uroczysta oprawa, a dzieci, które pojawiają się tradycyjnie z lampionami zapraszane się potem na śniadanie. Nowością są… bombki rozdawane dzieciom codziennie po Mszy.

- To pocztówki w kształcie bombek choinkowych jest z zaleceniem, żeby dzieci wpisywały w domu codziennie dobre uczynki, które zrobiły - mówi proboszcz parafii ks. dr Zbigniew Godlewski. - Bombki są zbierane, a na Wigilię zostaną powieszone na choince.

* * *

„Rorate caeli desu per” - „Spuśćcie rosę niebiosa”. Tymi słowami łacińskiej antyfony na wejście Kościół od wieków oczekuje w czasie Adwentu przyjścia Pana. I od tych słów pochodzi nazwa Rorat - Mszy św. wotywnych o Najświętszej Maryi Pannie, które nazywamy też Mszą św. roratnią. Zapalanie świecy, ozdobionej białą wstęgą (popularnie nazywana roratką), a symbolizującej Maryję, umieszczanej w pobliżu ołtarza jest charakterystycznym elementem Rorat, podkreślającym w ten sposób wyjątkowość tego czasu. Tradycyjnie Roraty są pierwszą Mszą św. dnia w okresie oczekiwania na przyjście Chrystusa.
wd

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Roraty dla dzieci i Apel przy boku św. Michała Archanioła w Oleśnicy

[ TEMATY ]

roraty

rekolekcje adwentowe

Roman Faryś

rekolekcje prowadzi o. Rafał Szwajca

rekolekcje prowadzi o. Rafał Szwajca

W parafii pw. NMP Matki Miłosierdzia w Oleśnicy trwają rekolekcje adwentowe, które prowadzi o. Rafał Szwajca ze Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. - O. Rafał ma dar Boży w przekazywaniu słowa, modlitwy i radości - mówi Roman Faryś, prezes POAK w Oleśnicy.

CZYTAJ DALEJ

Nowe władze w zgromadzeniu

2025-11-16 13:13

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Trwa XVI Kapituła Generalna Córek św. Franciszka Serafickiego.

W sandomierskim domu generalnym Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego od 12 listopada trwają obrady XVI Zwyczajnej Kapituły Generalnej. Jednym z kluczowych momentów Kapituły były wybory przełożonej generalnej oraz zarządu Zgromadzenia na najbliższe sześć lat. Siostry ponownie powierzyły urząd przełożonej generalnej M. Katarzynie Victorii Kwiatkowskiej. Wikarią generalną została s. Marzena Maria Wągrodzka, a funkcję radnych generalnych przyjęły: s. Urszula Maria Kuźnia, s. Elżbieta Faustyna Goś oraz s. Wiesława Maria Błażejewska.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję