W związku z otrzymanymi pytaniami informuję, że ks. Marcin Iżycki został zawieszony przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski w pełnieniu funkcji dyrektora Caritas Polska. Wnioskował o to biskup diecezji warszawsko-praskiej, do której ks. Iżycki jest inkardynowany.
Caritas Polska jest duszpasterską instytucją charytatywną Kościoła katolickiego i największą organizacją społeczno-charytatywną w Polsce, która niesie profesjonalną, wielowymiarową pomoc osobom wykluczonym, ubogim, idącym przez życie z różnego rodzaju deficytami. Organizacja, będąc ich głosem i rzecznikiem, odwołuje się do wyraźnie zdefiniowanych wartości ewangelicznych, które wyznaczają kryteria oceny rzeczywistości społecznej i odpowiednie zasady działania: zasadę dobra wspólnego, pomocniczości, solidarności i miłości społecznej.
- Chciałbym, by nasza pomoc nieprzerwanie płynęła do potrzebujących. Naszą misją jest niesienie wsparcia ofiarom wojen, katastrof naturalnych, ludziom żyjącym w biedzie. I pomagamy w Polsce, Europie, na świecie - mówi nam ks. Marcin Iżycki, dyrektor "Caritas Polska". Ks. Iżycki podkreśla, że choć obawia się wybuchu nowego konfliktu na Ukrainie wywołanego przez Władimira Putina, mechanizmy wsparcia już są wypracowane, bo Polacy wspierają tu uchodźców od 2014 r. Niosą też skuteczną pomoc na granicy polsko-białoruskiej. Warto dodać, że niezależna firma audytorska oceniając właśnie sprawozdania finansowe (polskich Organizacji Pożytku Publicznego) - "Caritas Polska" przyznała 10, na 10 możliwych punktów. (Takiej punktacji nie otrzymały np. Polska Akcja Humanitarna, Fundacja TVN, czy WOŚP).
Czy obawia się ksiądz wybuchu wojny na Ukrainie, wywołanej przez Władimira Putina?
Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.
Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.