Obraz został ufundowany jako wotum wdzięczności za przeżyte lata pobytu na zsyłce na Syberii, nazywanej też „nieludzką ziemią”. Jego fundatorem jest dr Tadeusz Samborski, którego rodzina pochodzi również z Kresów Wschodnich. Autorką wiernej kopii obrazu jest natomiast Larysa Godunowa, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Kijowie.
W homilii kard. Henryk Gulbinowicz przypomniał historię pochodzenia obrazu i opinię znawców sztuki, że przedstawia on Maryję jako Matkę oczekującą narodzin Zbawiciela. To stało się okazją do przypomnienia, jakie zwyczaje panowały w jego rodzinie i polskich domach. Jeden z nich był związany z dniem, kiedy matka dzieliła się radosną nowiną o oczekiwaniu dziecka z ojcem. On zaś podnosił rękę i wypowiadał słowa błogosławieństwa, czyniąc znak krzyża nad dzieckiem, będącym pod sercem matki. Innym zwyczajem był moment urodzin, kiedy zaraz po porodzie ojciec kreślił znak krzyża na czole dziecka. Skąd te zwyczaje? Kardynał Gulbinowicz ich źródło widzi w Księdze Rodzaju, kiedy Pan Bóg po stworzeniu świata ustanowił też najpiękniejszą instytucję - rodzinę. „Kiedy dziecko błogosławi ojciec i matka, to sam Bóg błogosławi. Błogosławieństwo niezwykle łączy dzieci z rodzicami. To nie tylko stary zwyczaj, dziś też jest to możliwe, chociażby po przywiezieniu dziecka po narodzinach do domu. Można je powitać znakiem krzyża” - podpowiadał hierarcha.
Niezwykłą rolę rodziny, a szczególnie polskich matek widzi też w okresie prześladowań i utraty wolności, a także w czasie zsyłek. To polskie matki uczyły dzieci pacierza i mowy ojczystej, a także umiłowania Ojczyzny. Poświęcony dziś obraz Matki Bożej może stać się okazją dla wielu współczesnych matek do modlitwy o dobre wychowanie młodego pokolenia.
Jedną z cech, którą warto wykształcić u młodych, jest cecha wdzięczności. „Rodzi się dziś pytanie, skąd ta potrzeba poświęcenia obrazu? Z potrzeby wdzięczności. Wdzięczność, to cecha człowieka kulturalnego i dobrze wychowanego. Dobrze, że ją zachowaliście. Uczcie też jej młodych przed tym obrazem” - apelował kard. Gulbinowicz.
Na zakończenie uroczystości proboszcz parafii ks. prał. Andrzej Tracz odczytał akt oddania Rodziny Sybirackiej pod opiekę Matki Najświętszej.
Nowo poświęcony obraz będzie tymczasowo przebywał w kościele Świętej Trójcy, w którym co miesiąc, w ostatnią niedzielę, gromadzą się Sybiracy z Legnicy i okolic na Mszy św. W tej parafii rezyduje bowiem kapelan i były jej proboszcz ks. prał. Władysław Józków. On też zaprasza wszystkich Sybiraków na specjalne nabożeństwo Maryjne przed nowo poświęconym obrazem, które będzie odprawiane każdego 16. dnia miesiąca o godz. 17.30.
W przyszłości obraz będzie przeniesiony do utworzonej po wizycie Ojca Świętego Jana Pawła II w Legnicy parafii pw. św. Wojciecha, gdzie ma powstać osobna kaplica na wzór Ostrej Bramy. Zapowiedział to w specjalnym zaproszeniu do udziału w tym wydarzeniu biskup legnicki Stefan Cichy, i potwierdził to podczas uroczystości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu