Reklama

Harcerze o swej historii

W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, 10 listopada w Sali Dębowej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. C. K. Norwida w Zielonej Górze odbyła się sesja historyczna „Udział harcerstwa w walkach zbrojnych o niepodległość Polski w latach 1914-1920”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem pełen podziwu dla prelegentów. Ile oni pracy włożyli w swe gawędy! Przecież walka harcerzy o niepodległość Polski w latach 1914-1920 nie doczekała się, niestety, opracowania historycznego! - takie słowa uznania usłyszeli prelegenci i wszyscy obecni na sesji historycznej „Udział harcerstwa w walkach zbrojnych o niepodległość Polski w latach 1914-1920” z ust harcmistrza bp. Adama Dyczkowskiego.
Harcmistrz Marek Musielak omówił sytuację polskiej młodzieży w latach 1914-1919. Wykazał, że młodzież polska trzech zaborów już od lat 60. wieku XIX przygotowywała się do walki o niepodległą Ojczyznę w licznych organizacjach, takich jak: „Sokół”, „Związek Młodzieży Polskiej Z”, „Zarzewie”, „Eleusis”, „Drużyny Bartoszowe” i inne. Z tych organizacji wywodzili się zarówno założyciele harcerstwa w Polsce, żołnierze legionów Piłsudskiego, jak i powstańcy wielkopolscy.
O tych żołnierzach i powstańcach opowiadały następne gawędy. Harcmistrz Ryszard Krassowski zajął się czasami I wojny światowej i walki z bolszewikami. Wiadomo, że założyciele harcerstwa (którego 100-lecie przypada w roku 2010) Olga i Andrzej Małkowscy wielką wagę przywiązywali do odzyskania niepodległości i przygotowywali do tego harcerzy. Harcerze nie zawiedli. Do wojska zgłosiło się ochotniczo 9000 harcerzy. Już przy I Brygadzie powstał oddział skautów (nazwa „harcerze” przyjęła się później). Z harcerstwa wywodzili się generałowie Józef Haller, twórca Błękitnej Armii oraz bohaterzy II wojny Stanisław Sosabowski i Stefan Grot-Rowecki. Ks. Ignacy Skorupka pełnił w harcerstwie funkcję drużynowego. Razem z nim w walce z bolszewikami zginęła prawie cała jego drużyna! Większość Orląt broniących Lwowa to harcerze.
O roli harcerzy w Powstaniu Wielkopolskim napisał mgr inż. Stanisław Bała z Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego. Nie mógł przybyć na sesję z powodu choroby. Jego gawędę odczytał Prezes Koła nr 5 TPPW Mieszko Kamiński. Harcerze zdobywali broń dla powstania, często z narażeniem życia. Krótko przed powstaniem Wincenty Wierzejewski, jeden z organizatorów Polskiej Organizacji Wojskowej w zaborze pruskim, utworzył Poznańską Kompanię Skautów. Ich zasługą jest zdobycie 16 armat dla powstania i lotniska na Ławicy. Ten ostatni wyczyn uniemożliwił bombardowanie Poznania przez niemieckich lotników.
Prelegenci w swych wystąpieniach nie zapomnieli o harcerkach. W tamtych czasach nie stawały do boju, ale służyły jako łączniczki, sanitariuszki, pielęgniarki w szpitalach, opiekunki osieroconych rodzin żołnierzy.
Na koniec sesji historycznej wystąpił chór z Uniwersytetu Trzeciego Wieku z repertuarem piosenek patriotycznych z lat 1914-1918. Zgromadzona publiczność żywo reagowała śpiewając razem z chórem, a ostatnią piosenkę „Raduje się serce, raduje się dusza …” chór bisował.
Całą sesję prowadził sprawnie harcmistrz Leszek Kornosz, komendant Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biograf: Leon XIV nie pozwala ludziom tak łatwo zaglądać w swoje karty

2025-05-24 19:12

[ TEMATY ]

biografia

Papież Leon XIV

Stefan von Kempis

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Wszyscy zgadzają się, że jest doskonałym słuchaczem, ale nie jest tak łatwo powiedzieć, co ma na myśli” - uważa Stefan von Kempis. Redaktor naczelny niemieckojęzycznych redakcji Radia Watykańskiego/Vatican News w krótkim czasie napisał jedną z pierwszych biografii nowego papieża Leona XIV. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA zdradza, jak było to możliwe.

"Musi zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy, aby zapobiec schizmie i przynajmniej stworzyć wyobrażoną, postrzeganą jedność”, napisał von Kempis w swojej książce pt. "Papież Leon XIV - kim jest - jak myśli - co czeka jego i nas". Książka została opublikowana 24 maja przez nimieckie wydawnictwo Patmos-Verlag.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję