Zakończyły się pierwsze Terenowe Warsztaty Edukacji Ekologicznej. Grupa 40 osób przez tydzień badała walory przyrodnicze Murzasichla - malowniczo położonej góralskiej wioski w polskich Tatrach. Uczestnicy obozu swoją przygodę rozpoczęli 28 lipca, a zakończyli 3 sierpnia. Pełni zapału, uzbrojeni w lornetki, lupy i kompasy „szaleli” po górskich szlakach.
Warsztaty edukacji ekologicznej, czyli teoria...
Reklama
Przyjechali i nie wiedzieli do końca, co ich czeka. Pierwsze spotkanie, przedstawienie prowadzących, nerwy, emocje i miłe zaskoczenie. Krzysztof Wojciechowski i Małgosia Smółka szybko „złapali” kontakt z młodzieżą. Na co dzień działają w Ruchu Ekologicznym św. Franciszka z Asyżu (REFA), zajęcia prowadzili z prawdziwą pasją. Z oddaniem opowiadali młodym ekologom o europejskiej sieci Natura 2000. Program zajęć obejmował prezentacje, wykłady i ćwiczenia praktyczne. Młodzież uczestnicząca w warsztatach wykazała się dużym zaangażowaniem w tematykę zajęć, na dowód czego samodzielnie przygotowała kampanię promocyjną jednego z wybranych obszarów sieci NATURA 2000, nagrała audycję radiową oraz napisała cykl artykułów. Tematy były różne, od bogatych w siedliska różnorodnych zwierząt Jezior Uściwierskich, poprzez przepiękną pod każdym względem Dolinę Środkowego Wieprza, do Doliny Łętowej. Zajęcia teoretyczne pozwoliły nie tylko pogłębić wiedzę tym, którzy ekologią interesują się od dawna. Pokazały one zupełnie nowe oblicze troski o środowisko wszystkim tym, dla których do tej pory działalność na rzecz środowiska była drugoplanowa, a nawet obca. Młodzież zauważyła, bardzo słusznie zresztą, jak wiele zaangażowania wymaga od nas matka ziemia, a jakie daje w zamian wspaniałe dary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
... i praktyka, czyli „jak dobrze nam zdobywać góry”
Nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że obok zajęć teoretycznych uczestnicy mieli także okazję sprawdzić się w terenie. Nadszedł czas na praktykę! Każdy z uczestników zaopatrzony w podręczniki, notatniki do notowania obserwacji przyrody, lornetkę i zestaw do badania wody wyruszał na szlak, by poznawać tatrzański ekosystem. Co zobaczyli uczestnicy? Wiele atrakcji! Małe Ciche, do którego wiedzie droga przez tatrzański las, łącznie z jego całym bogactwem owadów, roślin, zwierząt. Wspięli się nad Czarny Staw Gąsienicowy - polodowcowe jezioro (1624 m n.p.m.), największy w całej Hali Gąsienicowej, czwarty co do głębokości w Tatrach! Zobaczyli też Muzeum Tatrzańskie - istny skarbiec kultury i tradycji góralskiej, sanktuarium maryjne w Ludźmierzu - miejsce cudów i licznych wydarzeń związanych m.in. z Karolem Wojtyłą. Nie zabrakło czasu na wycieczki po samym Murzasichlu, otoczonym licznymi strumieniami i lasami. Wędrówka po górskich ścieżkach, kiedy stąpa się niemal po chmurach, robi wrażenie. Człowiekowi zapiera dech w piersiach! Coś takiego przeżyli „Młodzi Tej Ziemi”.
Podsumowując
Nie chce być osobą opiniującą. Nie wypada we własnym artykule. Trzeba tylko zastanowić się, co znaczą łzy pożegnania uronione przy autokarze, trzeba sprawdzić, ile nawiązało się przyjaźni, miłości, ile po obozie podjęto korespondencji. Trzeba obejrzeć zdjęcia robione na każdym kroku. Popatrzeć na uśmiechnięte twarze, na wykonane prace, na każdą rzecz wypracowaną na turnusie. Trzeba posłuchać audycji i przeczytać artykuły. Czyż to wszystko nie znaczy, że wyjazd był udany? Ta grupa 40 „Młodych Tej Ziemi” wie!
Młodzi ruszyli dalej
W czasie sierpniowego edukacyjnego spływu kajakowego rzeką Bug kolejne 40 osób poznało ekosystem Polski. Zakończyły się także Terenowe Warsztaty Edukacji Ekologicznej w Dolinie Dolnego Bugu w Serpelicach. Grono „Młodych Tej Ziemi” rośnie!
Pewien Ksiądz powiedział, że „ze wszystkich stworzeń Boskich człowiek jest najpiękniejszy. Bo tylko on potrafi... zachwycać się!”. Trzymajmy kciuki, żeby młodzież zachwyciła się pięknem naszej ziemi i starała się o zmianę świata. Na lepsze oczywiście.
Więcej szczegółów: