Marsz dla Życia i Rodziny rozpoczął się Mszą św. w częstochowskiej archikatedrze pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego, który uczestniczył również podczas przemarszu na Jasną Górę.
– Ciagle zmagamy się z walką o życie. Jesteśmy tutaj aby głosić przepiękna wizję życia, godności ludzkiej, małżeńskiej, rodzinnej. O tym zreszta mówi kościół i papież Franciszek – powiedział w rozmowie z Niedzielą bp. Andrzej Przybylski.
Karol Porwich / Niedziela
Po zakończeniu Liturgii koncelebrowanej przez Krajowego Moderatora Domowego Kościoła ks. Damiana Kwiatkowskiego przemarsz wyruszył kierując się alejami NMP w stronę Jasnej Góry.
Karol Porwich / Niedziela
Pod figurą Maryi Niepokalanej został złożony przez uczestników marszu hołd z kwiatów.
Po zakończeniu uroczystego przemarszu była możliwość spotkania się w rodzinnej atmosferze w ogrodzie fundacji „Ku pełni życia”, która jest koordynatorem marszu z ramienia Archidiecezji Częstochowskiej - Referat Duszpasterstwa Rodzin.
– Dziękuję wam za trud i zmaganie się, żeby wyśpiewać sobą przez muzykę tajemnicę miłości do Boga i do ludzi – mówił abp Wacław Depo do uczestników koncertu galowego 15. Regionalnego Przeglądu Pieśni Pasyjnej i Pokutnej Koziegłówki 2019 w sanktuarium św. Antoniego w Koziegłówkach.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi” – te słowa św. Jana Pawła II wyznaczyły rytm 15. Regionalnego Przeglądu Pieśni Pasyjnej i Pokutnej Koziegłówki 2019. Odbył się on w dniach 5-13 kwietnia w sanktuarium św. Antoniego w Koziegłówkach pod patronatem honorowym abp. Wacława Depo i Jadwigi Wiśniewskiej, posłanka do Parlamentu Europejskiego. Organizatorem i gospodarzem przeglądu byli Rada Miasta i Gminy Koziegłowy i burmistrz miasta i gminy Koziegłowy oraz parafia pw. św. Antoniego w Koziegłówkach z proboszczem ks. kan. Kazimierzem Świerdzą. Koncert galowy miał miejsce 13 kwietnia w sanktuarium św. Antoniego w Koziegłówkach (Grand Prix odebrał Chór Metanoia Cordis z Pilicy). Zwieńczyła go Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił abp Wacław Depo. Jak powiedział Arcybiskup Wacław była to Eucharystia dziękczynna „za tajemnicę piękna i prawdy, które odkrywamy w Chrystusie, który wciąż pozostaje znakiem sprzeciwu wobec programów mówiących o nieobecności Boga”. Na zakończenie ks. kan. Kazimierz Świerdza, proboszcz parafii pw. św. Antoniego w Koziegłówkach, podziękował najpierw Bogu, a potem ludziom, m.in. abp. Wacławowi Depo, uczestnikom, organizatorom, sponsorom, gościom, przedstawicielom władz gminnych i samorządowych oraz wszystkim, którzy przyczynili do istnienia przeglądu.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.