Reklama

Kościół

„Jesteś nadzieją” - częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny dotarł na Jasną Górę

Na Jasnej Górze zakończył się częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny, zorganizowany w tym roku pod hasłem „Jesteś nadzieją”. Tradycyjnie ubrani na biało jego uczestnicy przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny na Błonia Jasnogórskie, gdzie pod figurą Maryi Niepokalanej został złożony hołd z kwiatów.

[ TEMATY ]

Częstochowa

marsz dla życia i rodziny

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Przejście ulicami Częstochowy, to okazja do promocji życia i rodziny wśród młodzieży, a także dorosłych. Maszerujemy po to, by świętować, cieszyć się i pokazywać radość z naszych rodzin i każdego życia. Nawet, jeśli niektóre rodziny doświadczone są kryzysami, chorobami, to życie zawsze jest na pierwszym planie. Tym się chcemy radować, tym się chcemy dzielić - powiedział Grzegorz Nienartowicz, prezes Fundacji „Ku pełni życia”.

Dodał też, że przyjęte w tym roku hasło: „Jesteś nadzieją”, ma podkreślić, że każdy z nas, w swoim człowieczeństwie, na każdym etapie życia nosi promień nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie mamy wpływu na to co jest za nami, na przeszłość, ale możemy decydować o tym, co przed nami. Należymy do przyszłości i możemy świadczyć o życiu aktywnie w naszej codzienności. To wyzwanie i zadanie do szerzenia dobra i budowania cywilizacji życia. Nadzieję przeciwstawiamy beznadziei i pustce -zauważył Nienartowicz.

Jest to publiczne świadectwo opowiedzenia się po stronie każdego życia ludzkiego od chwili poczęcia do naturalnej śmierci - podkreślali uczestnicy marszu.

Reklama

Sławomir Kopacki ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich archidiecezji częstochowskiej stara się uczestniczyć w Marszu każdego roku. - To jest demonstracja za życiem. Wraz z żoną chcemy pokazać, że życie i rodzina są dla nas ważne. Dla mnie rodzina nierozerwalnie wiąże się z życiem. Rodzina jest fundamentem wszystkiego. Zawsze identyfikowałem się z wartościami propagowanymi podczas marszu, ale przyznam, że od 8 lat mam jeszcze dodatkową motywację - dziękuję za życie najstarszego, ośmioletniego wnuka. Dzieci to nie produkt, a dar od Pana Boga - dodał.

Andrzej Ociepa z żoną Magdaleną i siódemką dzieci: Edytą, Karoliną, Łucją, Ritą, Stefanem, Maksymilianem i Jerzym uczestniczą w marszu, bo jak mówią jest on okazją do dania świadectwa.

- Chcemy pokazać, że jesteśmy szczęśliwą rodziną. Że wszystko co mamy zawdzięczamy Bogu a życie to wspaniały dar, poprzez który spływa na nas wiele błogosławieństwa - powiedział Andrzej Ociepa.

Dodał, że jako wielodzietna, szczęśliwa rodzina chcą być anty głosem dla tego co często jest podawane w różnych mediach. - Wierzę, że nasza obecność na tego typu wydarzeniu, może być też dobrym świadectwem dla młodych ludzi. Zachętą, by wybierać drogę małżeństwa. Bo w tej drodze, pomimo wysiłku, można osiągnąć szczęście. Pan Bóg tej drodze błogosławi. Poprzez tą radosną manifestację pokazujemy innym, że życie w rodzinie jest piękne! - podkreślił.

Marsz dla Życia i Rodziny rozpoczął się Mszą św. w częstochowskiej archikatedrze pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego, który uczestniczył również w uroczystym pochodzie na Jasną Górę.

Organizatorem marszu jest Fundacja „Ku pełni życia”. Koordynatorem z ramienia Archidiecezji Częstochowskiej - Referat Duszpasterstwa Rodzin.

2024-05-26 18:41

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powołanie niczym labirynt

Niedziela częstochowska 12/2025, str. VIII

[ TEMATY ]

Częstochowa

Kl. Mikołaj Wręczycki

Nie zabrakło rozważania słowa Bożego

Nie zabrakło rozważania słowa Bożego

W tym roku w rekolekcjach powołaniowych uczestniczyło 50 osób. Ta liczba nas cieszy, ponieważ takiej frekwencji nie mieliśmy od co najmniej 8 lat – mówi ks. Michał Pabiańczyk, ojciec duchowny w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Tegoroczne rekolekcje odbywały się pod hasłem: „W drodze do Emaus. Pielgrzymi nadziei”. – Motywem przewodnim jest człowiek, który jest w trakcie pielgrzymki, ale nie zawsze zmierza we właściwym kierunku. Towarzyszy mu Jezus, niezależnie od tego, gdzie ten człowiek idzie, pragnie On bowiem wyjaśnić mu Pisma i sprowadzić go z powrotem do Kościoła. W jakimś sensie jest to pielgrzymowanie, aby powrócić do Kościoła jako swojego domu – wyjaśnia ks. Pabiańczyk.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję