4 stycznia w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku z okazji spotkania absolwentów KUL Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. Zygmunt Lewicki, a homilię wygłosił ks. prof. Józef Zabielski, wykładowca tegoż seminarium. Współkoncelebrowali rektor ks. Adam Skreczko, ks. prof. Józef Zabielski, ks. dr Tadeusz Krahel i ks. dr Henryk Ciereszko. Na początku Mszy św. ks. Ciereszko powitał duchowieństwo, absolwentów KUL, członków ich rodzin i sympatyków, polecając Bogu ich modlitewne intencje.
- Jednym z pytań, na które człowiek wciąż szuka odpowiedzi, jest pytanie, dlaczego Bóg stał się człowiekiem? Jeśli nie odpowiemy na to pytanie, życie nasze stanie się bezsensem, a nawet może być meczące - mówił ks. prof. Zabielski. Homileta wyjaśnił, że Bóg wychodzi nam naprzeciw i udziela odpowiedzi. - Na początku było Słowo, które stało się Ciałem i zamieszkało miedzy nami. Stało się Ciałem, czyli człowiekiem. Bóg stał się człowiekiem, aby przywrócić utraconą przez grzech godność człowieka. Jako absolwenci mamy być potrzebni, szczególnie teraz, kiedy świat zabiega o popularność, wykorzystując do tego różne techniki (...). Tymczasem jeśli wierzę, że Bóg stał się człowiekiem, to swoim życiem świadczę o Nim. Żyjmy mądrością, którą wynieśliśmy z czasów studiów na uniwersytecie, wykorzystujmy ją w naszej pracy, przekazujmy wiedzę innym i świadczmy o Chrystusie, aby Bóg w nas się objawiał - konkludował kaznodzieja.
W modlitwie wiernych absolwenci modlili się za społeczność uniwersytecką, za zmarłych profesorów i absolwentów.
Podczas drugiej części spotkania, w dolnej części budynku seminaryjnego, absolwenci obejrzeli fragmenty spektaklu na podstawie książki Erika Emanuela Szmita, francuskiego dramaturga, „Oskar i pani Róża”, którego premiera według adaptacji i reżyserii pallotynki s. Ewy Barłowskiej odbyła się w czerwcu 2008 r. w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. W roli Oskara wystąpił Piotr Bojarzyński, a w postać cioci Róży wcieliła się Julia Dybiec.
„Szanowny Panie Boże, na imię mi Oskar, mam 10 lat, podpaliłem psa, kota, mieszkanie… i to jest pierwszy list, który do Ciebie wysyłam, bo jak dotąd z powodu nauki nie miałem czasu” - taki list 10-letni Oskar, chory pacjent szpitala, wysłał do Boga. W szpitalu, choć miał wiele zabawek, najbardziej tęsknił za tajemniczą ciocią Różą, która namówiła go, aby pisał listy do Boga. I tak Oskar w kolejnych listach zaczął coraz bardziej otwierać się na Boga, odkrywając w ostatnich 12 dniach starego roku sens swojego życia.
Podczas okolicznościowego spotkania przy kawie i herbacie odżyły wspomnienia absolwentów z różnych lat studenckich. Można było obejrzeć kroniki, będące ilustracją wspólnych spotkań odbywających się także w ciągu roku.
Do grona błogosławionych we wrześniu 2008 r. został włączony ks. Michał Sopoćko. W połowie czerwca Katolickie Stowarzyszenie Absolwentów KUL pod przewodnictwem ks. dr. Henryka Ciereszki zaprasza na pielgrzymkę do Wilna śladami życia i posługi duszpasterskiej tego błogosławionego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu