Dnia 4 lutego 2009 r. ogłoszono, że nowym biskupem diecezji sosnowieckiej został ks. prał. dr Grzegorz Kaszak - kapłan archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, dotychczasowy rektor Instytutu Polskiego w Rzymie, a także sekretarz Papieskiej Rady ds. Rodziny.
Diecezja sosnowiecka jest diecezją młodą, powstałą w 1992 r. W jej skład wchodzi duża część dawnej diecezji częstochowskiej, ale także niektóre dekanaty z dawnej diecezji kieleckiej i krakowskiej. Gros tej diecezji to jednak ziemie dawnej diecezji częstochowskiej. Z Sosnowcem łączy nas też pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina, któremu ziemia zagłębiowska była bardzo bliska. Dlatego odejście Sosnowca wraz z częścią diecezji było dla nas rzeczą dość trudną, ale taka była wola Ojca Świętego Jana Pawła II i diecezja sosnowiecka zafunkcjonowała jako odrębny Kościół partykularny. Zostało jedno - Sosnowiec należy do metropolii częstochowskiej, w skład której wchodzi jeszcze diecezja radomska. Dlatego nominacja biskupa sosnowieckiego jest dla Częstochowy znacząca. Z pierwszym biskupem sosnowieckim, Adamem Śmigielskim, byliśmy bardzo związani, bardzo go ceniliśmy za jego mądrość i serdeczność.
I oto przychodzi do Sosnowca nowy Pasterz, człowiek młody (rocznik 1964), który studiował i sporo lat pracował w Rzymie. I tam też zastała go nominacja. Przychodzi do diecezji bardzo ciekawej, chociaż niełatwej, lud Zagłębia bowiem stanowią także w dużej mierze dawni komuniści, ludzie niewierzący, a może bardziej - niepraktykujący. Z tym samym problemem musiał też radzić sobie bp Adam Śmigielski, który ukochał diecezję, wierzył, że Zagłębie jest czerwone, ale miłością Bożą - i to bardzo mu ludzie pamiętają. Ze wszystkimi starał się porozumieć, był blisko tych, którym dalej było do Kościoła - a oni poważali go bardzo i szanowali, co zresztą widać było na pogrzebie tego Pasterza.
Z pewnością nowy Biskup Sosnowiecki szybko wejdzie w ducha tej zagłębiowskiej diecezji, pokocha ten lud, pokocha parafie. Jest człowiekiem młodym, pogodnym i otwartym i co bardzo ważne, pracował w Stolicy Apostolskiej w duszpasterstwie rodzin. Rodzina stanowi ważny element pracy i życia Kościoła. Jest także wielką szansą dla narodu i ludzkości. Tak niedawno z ramienia Stolicy Apostolskiej ks. Kaszak uczestniczył w Kongresie Rodzin w Meksyku, teraz będzie z tymi rodzinami pracował w jednej z polskich diecezji i jego duszpasterzowanie będzie na pewno charyzmatyczne.
Cieszymy się, że biskupem w metropolii częstochowskiej będzie człowiek, którego znają kapłani naszej diecezji, studiujący w Rzymie i mieszkający w Istituto Polacco na via Pietro Cavallini 38, gdzie był rektorem. Wszyscy wypowiadają dziś o nim wiele ciepłych i miłych słow. Ma więc Biskup Nominat poparcie i życzliwość metropolii częstochowskiej z jej prezbiterium.
Z Sosnowcem jesteśmy związani także przez „Niedzielę”. Pamiętam, jak kapłani sosnowieccy dokonywali starań o reaktywowanie tygodnika, a wierni podpisywali petycje do władz komunistycznych o jego wznowienie. Gdy w latach 1980-81 podjąłem się tego zadania, w komunistycznych urzędach Warszawy już wiedziano o „Niedzieli”, bo wierny lud dawnej diecezji częstochowskiej słał listy i petycje o jej przywrócenie. To znak, że „Niedziela” również będzie łączyć nowego Biskupa Sosnowieckiego z archidiecezja częstochowską.
* * *
5 lutego przeżywaliśmy wspomnienie św. Agaty, dziewicy i męczennicy - także dzień obejmowania przez bp. Stefana Barełę diecezji częstochowskiej w 1964 r. Wobec kapituły przejmował diecezję jako nowy, trzeci Pasterz częstochowski. Jako kapłan pochodzący z diecezji częstochowskiej, był witany z wielką miłością i nadzieją przez wszystkich.
12 lutego mija 25. rocznica jego śmierci. Modlimy się za jego duszę, przypominając postać tego mądrego Biskupa częstochowskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu